Phoenix,
Dyskusja przez Ciebie wywołana odbyła się już kiedyś.
Ja prawie w ogóle nie dodaję opisu.
I nie widzę potrzeby dodawania opisu np. przy "suszarkach" i fotoradarach.
Ja w czasie jazdy nie sprawdzam, po której stronie stoi fotoradar ani w jakich godzinach stoją chłopaki z suszarką. Nie robię też tego przed każdą trasą bo szanuję swój czas.
Najistotniejsze IMO jest to, aby zostać ostrzeżonym nawet jeśli ostrzeżenie dotyczy pasa obok to nic się na stanie jeśli ja również zdejmę nogę z gazu.
Tez sie z tym zgodzam. Niestety, ale jesli juz w trakcie jazdy dodaje jakis punkt, to starcza mi jedynie uwagi na wybranie kategorii. Dodatkowy opis moglby zaprowadzic mnie do rowu
Trzeba rozróżnić kilka spraw.
1. Co innego zbieranie punktów w czasie jazdy a co innego dodawanie punktów w domu (wg adresu np. TelePizaa, Renault, Toyota itp). Punkty zebrane w trakcie jazdy trudno lub wręcz nie możliwie jest obrobić w domu dodając opis. Bo niby co napiszesz?
Np. Przejżdżasz koło KFC. Dodajesz punkt. I co możesz w domu o tym punkcie napisać?
2. Nie wszystkie punkty muszą być opisane. Opisu wymagają tylko punkty typu: Restauracje, Salony/Serwisy Samochodowe, Sklepy, Hotele. A i to w zakresie ograniczonym np. do numeru telefonu.
3. Ja skuteczność i jakość bazy oceniam nie po ilości dodatkowych komentarzy a po skuteczności działania punktów tam zawartych.
Wczoraj przetestowałem szuszarki i fotoradary na trasie Warszawa-Piotrków Trybunalski-Bełchatów-Warszawa.
I.... R-E-W-E-L-A-C-J-A !!!!!
Uniknąłem ręcznego wysuszenia w 6 miejscach. Policja stała dokładnie tam, gdzie jest punkt na AM.
Ze 4 fotoradary też chciałby mnie obfocić zapewne, ale nic z tego
[Dodano: 2005-02-17 14:29:53]
Dodam jedynie, że jestem autorem sporej ilości punktów np. Toyoty, Citroena, Renault .
Punkty te zawierają : adres i telefon.
Dodawanie do bazy punktów tak opisanych jest możliwe tylko w domu. A i uciążliwość takiego rozwiązania jest spora.
Jadąc "gdzieś" i zbierając powiedzmy 20-30 różnych punktów nie ma szans ich opisać.