ale przecież programistom amatorom nikt nie zabroni założyć firmy i strony WWW
takie firmy jak [***] to ja znam jak wyglądają wewnątrz... produkt jest źle zarządzany,
trochę lepiej oprogramowany przez słabo opłacanych programistów.
generalnie wygląda to tak, że powstaje firemka, powstaje pomysł. potem długo szuka
się inwestora i jak inwestor się pojawia, to szefowie mają dużo kasy, a produkt wcale
nie rozwija się tak szybko jakby tego oczekiwał inwestor. mimo wszystko inwestor
zostaje, bo produkt jest przyszłościowy. wszyscy są zadowoleni, poza użytkownikami.
całość od strony np. mojej, wygląda na bardzo amatorski projekt, poziomem (nie umniejszając
nic pdaclubowi) podobny do wielu darmowych baz POI - jak np. ta nasza tutaj. różnica jest
tylko taka, że ktoś napisał aplikację która to synchronizuje i pobiera za to opłaty.
aplikacja jaka jest, każdy widzi. sądzę, że o wiele lepsze to całe Miplo by było, jakby
wzięli się za to ludzie z pdaclubu - znający się na rzeczy
