PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: marcinnk w Sierpień 30, 2007, 10:05:06
-
Panowie wakacje się kończą... fotoradarów przybywa a punktów POI nie da się uaktualnić.. nowe co prawda można dodać do miplo.pl ale i tak się nie da z nich skorzystać. Czy macie jakąś poradę jak można zaktualizować te punkty. Czy serwisy np TT Desti Igo mają uaktualnioną bazę?
-
Ściągnąć się da z mobilne.net a po 09.09 dotychczasowa baza z mobilne ma być przekazana pdaclub.pl a nowy serwis Miplo.pl ma być czynny po 9.09 ....
-
póki co importować pliki ściągnięte z mobilnenet.pl większość jest ;)
Niedługo będzie już program do aktualizacji
i piotr mnie wyprzedził ;)
-
Ale na mobile.net jest juz baza nieaktualna od conajmniej miesiąca... a z tym 9.09 to się jeszcze okaże. Ten termin może być jak zwykle przesunięty.
-
Ale na mobile.net jest juz baza nieaktualna od conajmniej miesiąca... a z tym 9.09 to się jeszcze okaże. Ten termin może być jak zwykle przesunięty.
No fakt od 12:00 dnia dzisiejszego przybyło radarów... :(
-
Ale na mobile.net jest juz baza nieaktualna od conajmniej miesiąca... a z tym 9.09 to się jeszcze okaże. Ten termin może być jak zwykle przesunięty.
No fakt od 12:00 dnia dzisiejszego przybyło radarów... :(
Piotrze... z tego co wiem to serwis nie jest juz aktualizowany od początku sierpnia.. (np fotoradary) a od tego czasu chyba ich troche juz przybylo... prawda?
-
Ściągnąć się da z mobilne.net a po 09.09 dotychczasowa baza z mobilne ma być przekazana pdaclub.pl a nowy serwis Miplo.pl ma być czynny po 9.09 ....
:lol:
Primo - nie słychać jakoś o zakończeniu testu AM 4.1RC = nie słychać o wydaniu AM 4.1 = nie będzie MiploSync
Secundo - z jakieś dwa tygodnie temu admini MIPLO napisali w mailu, że do końca miesiąca (sierpnia) dodadzą możliwość dodawania ikon do serwisu - mamy już wrzesień i nadal nic z tego
-
Ale na mobile.net jest juz baza nieaktualna od conajmniej miesiąca... a z tym 9.09 to się jeszcze okaże. Ten termin może być jak zwykle przesunięty.
No fakt od 12:00 dnia dzisiejszego przybyło radarów... :(
Piotrze... z tego co wiem to serwis nie jest juz aktualizowany od początku sierpnia.. (np fotoradary) a od tego czasu chyba ich troche juz przybylo... prawda?
I co z tego... Jak ktoś chce łamać przepisy to niech używa CB Radio... :grin:
Np: ja jadę wg znaków a używam tego tylko informacyjnie :worried:
-
Piotrze.. czyżbys chciał podyskutowac na temat łamania przepisów??? Uwazam ze to zbedna polemika. Chodzi mi tylko o to ze od sierpnia nie ma juz mozliwosci uaktualniania punktow POI (miedzy innymi fotoradary, ale inne pukty tez przybyly prawda?) i tak naprawde nie wiadomo kiedy bedzie mozna korzystac ze wspolnoty jaką sa mobilki z pda i nasze punkty dodane do bazy.
-
Niestety nie na wszystko my Ludzie mamy wpływ...
-
Panowie wakacje się kończą... fotoradarów przybywa a punktów POI nie da się uaktualnić.. nowe co prawda można dodać do miplo.pl ale i tak się nie da z nich skorzystać. Czy macie jakąś poradę jak można zaktualizować te punkty. Czy serwisy np TT Desti Igo mają uaktualnioną bazę?
Ja znalazłem IMHO złoty środek na fotoradary (niektóre są fałszywki, niektóre prawdziwe...) no i na suszarki...
Niestety, ale przy mnogości oraz częściowo mobilności niektórych tego typu punktów racje bytu ma wyłącznie CB Radio...
Szczerze polecam... :ok:
-
Panowie wakacje się kończą... fotoradarów przybywa a punktów POI nie da się uaktualnić.. nowe co prawda można dodać do miplo.pl ale i tak się nie da z nich skorzystać. Czy macie jakąś poradę jak można zaktualizować te punkty. Czy serwisy np TT Desti Igo mają uaktualnioną bazę?
Ja znalazłem IMHO złoty środek na fotoradary (niektóre są fałszywki, niektóre prawdziwe...) no i na suszarki...
Niestety, ale przy mnogości oraz częściowo mobilności niektórych tego typu punktów racje bytu ma wyłącznie CB Radio...
Szczerze polecam... :ok:
Ja należę do starej gwardii użytkowników CB bo działałem od 1980 roku, działałem w ukryciu pod pseudonimem w stanie wojennym itp.
Jakiś czas temu jak zrobił się b...l to sobie odpuściłem
Ale teraz jak widzę auto z anteną CB to patrzę jak na potencjalnego mordercę drogowego zagrażającego mnie i mojej rodzinie....
-
Ja należę do starej gwardii użytkowników CB bo działałem od 1980 roku, działałem w ukryciu pod pseudonimem w stanie wojennym itp.
Jakiś czas temu jak zrobił się b...l to sobie odpuściłem
Ale teraz jak widzę auto z anteną CB to patrzę jak na potencjalnego mordercę drogowego zagrażającego mnie i mojej rodzinie....
A ja po sobie stwierdziłem, że jeździłem bardziej "wariacko" bez CB jak teraz jak jeźdzę z CB, bo człowiek jedzie wolniej, bo wie, że wyżej d..y nie podskoczy, że gdzieś jest "nieoznakowany misiek", że i tak szybciej się nie da. Delektuję się jazdą i czerpię przyjemność z komfortowego podróżowania... B)
No i spokojnie mijam fotoradary... :smile:
-
Ja należę do starej gwardii użytkowników CB bo działałem od 1980 roku, działałem w ukryciu pod pseudonimem w stanie wojennym itp.
Jakiś czas temu jak zrobił się b...l to sobie odpuściłem
Ale teraz jak widzę auto z anteną CB to patrzę jak na potencjalnego mordercę drogowego zagrażającego mnie i mojej rodzinie....
[/quote]
Piotrze.. nie przesadzasz ponownie? Niejednemu CB pomogło w dotarciu do celu czy wezwaniu pomocy przy "kapciu" czy tez przegrzaniu chlodnicy. Nie patrz na kazdego kierowce jak na potencjalnego morderce. Mozna polemizowac co jest bardziej niebezpieczne... czy za szybko pedzący kierowca, czy tez nierowna nawierzchnia. Fakt ze polskim kierowcom brakuje wyobraznic.. i sam czesto sie wkur...am ze mi ktos wyjzdza pod kola czy tez wyprzedza na 3-ciego i musze sie ratowac poboczem. Ale jest druga strona medalu ze gdyby bylo wiecej dwupasmowych drog nasze bezpieczenstwo byloby wieksze. Pytanie co latwiej sie da zalatwic? Wieksza wyobraznia u kierowcow czy tez polepszenie stanu drog... a moze jedno i drugie. Czasami fotoradary stoja w bardzo idiotycznym miejscu... np kolo Sycowa stoja w miejscu poza terenem zabudowanym na prostej a do skrzyzowania jest 2km. Sensu tego nie widze.
-
Link nie chodzi.
Może więcej informacji na ten temat.
Chodzi...
Tylko po co komu dalej ciągnąc temat AM3.x...... chyba tym, którzy nie mają lub nigdy nie mieli licencji i dlatego nie mają AM4 :E
piotrze moze byc troche pomyslal a nie od razu nazywal sugerowal ze ktos jest zlodziejem, mysle ze sa osoby ktore nie przedluzyly licencji i zostaly z AM3xx, czy one nie maja prawa do pytan zwiazanych z AM3xx ?
-
Ja należę do starej gwardii użytkowników CB bo działałem od 1980 roku, działałem w ukryciu pod pseudonimem w stanie wojennym itp.
Jakiś czas temu jak zrobił się b...l to sobie odpuściłem
Ale teraz jak widzę auto z anteną CB to patrzę jak na potencjalnego mordercę drogowego zagrażającego mnie i mojej rodzinie....
A ja po sobie stwierdziłem, że jeździłem bardziej "wariacko" bez CB jak teraz jak jeźdzę z CB, bo człowiek jedzie wolniej, bo wie, że wyżej d..y nie podskoczy, że gdzieś jest "nieoznakowany misiek", że i tak szybciej się nie da. Delektuję się jazdą i czerpię przyjemność z komfortowego podróżowania... B)
No i spokojnie mijam fotoradary... :smile:
Nie chciałem nikogo obrażać ale napisałem jakie mam odczucia.... co ja poradzę, że mam takie skojarzenia -podzieliłem się z Wami....
Co do jazdy to nie jeździ sie przepisowo tylko tam gdzie stoją ale wszędzie. Ja w na trasie (zwykłe drogi) jadę do 100 (wg GPS) i 55-60 w miejscowościach a POI z radarami traktuję jako wzmożenie uwagi.
-
widzisz wedlug Twojej filozofi (ciaglego narzekania na wszystko i wszystkich) mozna powiedziec ze jestes piratem drogowym bo przekraczasz dopuszczalne predkosci na drogach a przez to mozna spowodowac wypadek ze skutkiem ..... (niech kazdy sobie dopisze) i prosze sie pisac ze to tylko przekroczenie o 10km/h bo wedlug przepisow nawet o 1km/h to juz przekroczenie dopuszczalnej predkosci i koniec
P.S. to tylko ironia
-
Ja należę do starej gwardii użytkowników CB bo działałem od 1980 roku, działałem w ukryciu pod pseudonimem w stanie wojennym itp.
Jakiś czas temu jak zrobił się b...l to sobie odpuściłem
Ale teraz jak widzę auto z anteną CB to patrzę jak na potencjalnego mordercę drogowego zagrażającego mnie i mojej rodzinie....
Piotrze.. nie przesadzasz ponownie? Niejednemu CB pomogło w dotarciu do celu czy wezwaniu pomocy przy "kapciu" czy tez przegrzaniu chlodnicy. Nie patrz na kazdego kierowce jak na potencjalnego morderce. Mozna polemizowac co jest bardziej niebezpieczne... czy za szybko pedzący kierowca, czy tez nierowna nawierzchnia. Fakt ze polskim kierowcom brakuje wyobraznic.. i sam czesto sie wkur...am ze mi ktos wyjzdza pod kola czy tez wyprzedza na 3-ciego i musze sie ratowac poboczem. Ale jest druga strona medalu ze gdyby bylo wiecej dwupasmowych drog nasze bezpieczenstwo byloby wieksze. Pytanie co latwiej sie da zalatwic? Wieksza wyobraznia u kierowcow czy tez polepszenie stanu drog... a moze jedno i drugie. Czasami fotoradary stoja w bardzo idiotycznym miejscu... np kolo Sycowa stoja w miejscu poza terenem zabudowanym na prostej a do skrzyzowania jest 2km. Sensu tego nie widze.
Miałbyś rację w 100% gdyby nie to, że w polskich warunkach 90% (tak umownie) kierowcy używają tego by wydy..ć Policję i dlatego masz 70% racji :)
Napisane: Wrzesień 04, 2007, 10:27:49
Link nie chodzi.
Może więcej informacji na ten temat.
Chodzi...
Tylko po co komu dalej ciągnąc temat AM3.x...... chyba tym, którzy nie mają lub nigdy nie mieli licencji i dlatego nie mają AM4 :E
piotrze moze byc troche pomyslal a nie od razu nazywal sugerowal ze ktos jest zlodziejem, mysle ze sa osoby ktore nie przedluzyly licencji i zostaly z AM3xx, czy one nie maja prawa do pytan zwiazanych z AM3xx ?
Pewnie, że mają ale widzę po moich znajomych (a nie obracam sie w sferach przestepczych - :) ), że ja legalny użytkownik AM należę do rzadkości .....
Albo inny przykład - jakiś czas temu dałem na pda.club ogłoszenie, że sprzedam orginalne iGO i co...... z tego, że zaproponowałem cenę niższą o 50% od sklepowej ...... jak można mieć za darmo to gdybym wystawił za 1PLN to byłoby za dużo.....
-
w Polsce to jest smieszne, wszyscy jada jak na zaboj i takie drogi, zebyscie zobaczyli jak w USA jezdza, tam maja samochody o klase albo kilka lepsza niz w Polsce prawie kazdy , silniki po 3.0 V6 i wiecej, 300HP ale kazdy jezdzi spokojnie w miare, ale niech ktos tylko sie wylamie i pojedzie 160-180km/h i kap zlapie, tam sie nie cackaja i nie ma zadnego mandatu od razu za taka predkosc tylko laweta a goscia w kajdanki i rozprawa sadowa taka szybka. Tam jak ktos jedzie taka predkoscia jest przestepca a nie ze tylko przekroczyl predkosc i tylko mandant jak w Polsce.
I niech ktos nie pitoli, ze w am ma fotoradary czy suszarki o tak sobie, prawie wszyscy maja je po to aby uniknac mandatu lub fotki z fotoradaru i nie uwierze w nic innego ze te POI ma do czegos innego, ma sie je po to aby jechac w miare szybko i uniknac mandatow i nic wiecej, koniec kropka. Sam ich uzywam bo nie jezdze wolno w sensie sztywne 90km/h jak i wiekszosc ludzi. Duza szybkosc nie wynika z wiekszego prawdopodobienstwa wypadku, trzeba umiec dostosowac sie do panujacych warunkow atmosferycznych lub sytuacji na drodze i tyle.
-
w Polsce to jest smieszne, wszyscy jada jak na zaboj i takie drogi, zebyscie zobaczyli jak w USA jezdza, tam maja samochody o klase albo kilka lepsza niz w Polsce prawie kazdy , silniki po 3.0 V6 i wiecej, 300HP ale kazdy jezdzi spokojnie w miare, ale niech ktos tylko sie wylamie i pojedzie 160-180km/h i kap zlapie, tam sie nie cackaja i nie ma zadnego mandatu od razu za taka predkosc tylko laweta a goscia w kajdanki i rozprawa sadowa taka szybka. Tam jak ktos jedzie taka predkoscia jest przestepca a nie ze tylko przekroczyl predkosc i tylko mandant jak w Polsce.
Całkowicie się z Tobą zgadzam.....
I niech ktos nie pitoli, ze w am ma fotoradary czy suszarki o tak sobie, ...
A tu nie zgadzam się, dla przykładu podaję, że 90% aut w miejscowościach mnie wyprzedza (w tym także te o wiele wolniejsze) a tylko 10% jedzie podobnie jak ja tzn w granicach dozwolonej....
-
Panowie proszę bez hipokryzji, jeżdżę szosą circa 160km/h, w wiochach wyraźnie zwalniam (np. do 80), chyba, że widzę dzieci - wtedy znacznie wolniej. Regularnie płacę mandaty: raz na dwa lata 500zł i nie pomoże AM ani CB, ostatnio wyprzedziłem auto z videoradarem - i na to nie ma antidotum
JESTEM PIRATEM. i co???
-
JESTEM PIRATEM. i co???
Nic, ze wszystkiego się wyrasta i do wszystkiego się dorasta.
Zobaczysz i wtedy przypomnij sobie co napisałem.
Kiedyś też byłem kozak. Polecam kurs doskonalenia jazdy na autodromie.
Przekonasz się, że nie nadajesz się na kierowcę, a to daje do myślenia.
-
Panowie proszę bez hipokryzji, jeżdżę szosą circa 160km/h, w wiochach wyraźnie zwalniam (np. do 80), chyba, że widzę dzieci - wtedy znacznie wolniej. Regularnie płacę mandaty: raz na dwa lata 500zł i nie pomoże AM ani CB, ostatnio wyprzedziłem auto z videoradarem - i na to nie ma antidotum
JESTEM PIRATEM. i co???
Szerokiej drogi... :mrgreen: B)
Napisane: Wrzesień 04, 2007, 13:08:37
JESTEM PIRATEM. i co???
Nic, ze wszystkiego się wyrasta i do wszystkiego się dorasta.
Zobaczysz i wtedy przypomnij sobie co napisałem.
Kiedyś też byłem kozak. Polecam kurs doskonalenia jazdy na autodromie.
Przekonasz się, że nie nadajesz się na kierowcę, a to daje do myślenia.
Dokładnie tak... Trolejki uświadomiły mi powagę sytuacji za kierownicą...
-
Dokładnie tak... Trolejki uświadomiły mi powagę sytuacji za kierownicą...
Do mnie przemówiła BABA na przejściu na torze poślizgowym.
Niestety nie przeżyła. :'( :'( :'(
-
Przekonasz się, że nie nadajesz się na kierowcę, a to daje do myślenia.
[/quote]
Odpukać 35 lat bez wypadku:
-
Przekonasz się, że nie nadajesz się na kierowcę, a to daje do myślenia.
Odpukać 35 lat bez wypadku:
[/quote]
Ja co prawda z wypadkami ( w tym jeden z ofiarą smiertelną w moim wozie) ale bez mandatu od 1989 roku... (18 lat)
Uwielbiam jeździć zgodnie ze znakami, po prostu się tym delektuje...
Po co ryzykować, żeby dojechać na miejsce kilkanaście minut wcześniej...
ps. CB mam od 1992 roku (jeszcze wymagane było zezwolenie)
-
Odpukać 35 lat bez wypadku:
I bardzo dobrze.
Dlatego jeszcze raz polecam autodrom. Na prawdę warto.
Szczególnie, że wyglądasz na poważnego faceta
-
Uwielbiam jeździć zgodnie ze znakami, po prostu się tym delektuje...
Po co ryzykować, żeby dojechać na miejsce kilkanaście minut wcześniej...
ps. CB mam od 1992 roku (jeszcze wymagane było zezwolenie)
To właśnie mam i ja - delektuję się jazdą - zwykle nie przekraczam, a przy szkołach specjalnie zwalniam nawet do 30km/h nawet jak nie ma ograniczenia. A dziś koło szkoły córki jechałem 40km/h a wyprzedził mnie durak dużym fiatem. :S Oceniając szybkość, z jaką śmignął, to miał coś koło 100km/h. Dziecko, to zawsze dziecko, a my musimy być odpowiedzialnymi ludzmi za kółkiem... Dziecko nie ma szans... :worried:
-
Panowie proszę bez hipokryzji, jeżdżę szosą circa 160km/h, w wiochach wyraźnie zwalniam (np. do 80), chyba, że widzę dzieci - wtedy znacznie wolniej.
Przy 80 w zabudowanym to może się okazać, że zobaczysz dziecko dopiero pod swoim autem.....
A inna moja to fefleksję jest to, że Polska to dzwny kraj, kraj w który niektórzy nie maja wstydu by publicznie przyznawać i obnosić z tym co w każdym innym kraju europejskim byłoby publicznie napiętnowane.....
-
Uwielbiam jeździć zgodnie ze znakami, po prostu się tym delektuje...
Po co ryzykować, żeby dojechać na miejsce kilkanaście minut wcześniej...
To właśnie mam i ja - delektuję się jazdą - zwykle nie przekraczam,
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
-
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
No, ciekawe - stowarzyszenie kierowców jadących np. z Wawy do Poznania 7 godzin... :worried:
Bo nikt mi nie wmówi, że jadąc zgodnie z przepisami uzyska średnią wyższą niż 50-60 km/h.
-
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
No, ciekawe - stowarzyszenie kierowców jadących np. z Wawy do Poznania 7 godzin... :worried:
Bo nikt mi nie wmówi, że jadąc zgodnie z przepisami uzyska średnią wyższą niż 50-60 km/h.
Lepiej jechać 7 godzin do Poznania niz siedzieć 12 lat za kratami.....
Ja czesto kursuję na trasie Warszawa-Bydgoszcz i trasa 248km zajmuje mi ok. 4 godziny z 15-20 minutową przerwą na kawę.... i wcale nie czuję się frajerem, że mnie jadacego przez Sierpc z predkością 50-55 wypszedzaja Seicento czy TiRy jadace 80..... bo wiem, że jade najbezpiecznie......
-
skad Ci wyszlo 12 lat?
-
skad Ci wyszlo 12 lat?
Tyle dostaje się max za spowodowanie śmierci w wypadku drogowym - kilka dni temu mówili o jednym z wyroków, w którym sprawca dostał max bo sąd nie dopatrzył się okoliczności łagodzących....
-
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
A już myślałem, że taki typ jak ja to wyjątek jakiś... Cieszę się, że jednak nie.
Moi - nie wiem skąd wzięło się Tobie te 7 godzin. Odległość z Wawy do Poznania to jakieś trzysta kilometrów z małym hakiem. Jadąc po autostradzie zrobisz tą trasę w mniej niż 4 godziny, omijając drogi płatne i tak powinieneś zmieścić się w 5 godzinach. I to jadąc zgodnie z przepisami. Ja trasę do Dębniaków (wioska pod Włocławkiem - 320 - 350 km) robię w nieco ponad 4 godziny (zaliczając autostradę - ta dalsza) lub w około 5 godzin jadąc przez Gniezno. Na terenie zabudowanym zawsze zgodnie z przepisami. Poza faktycznie nie trzymam 90 km/h a faktycznie 100 km/h (nie licząc autostrady: 130 km/h). Oczywiście, jeszcze co jakiś czas (ze 2 razy) obowiązkowa przerwa. Żeby jechać przez 7 godzin, to chyba bym musiał samochód pchać...
-
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
No, ciekawe - stowarzyszenie kierowców jadących np. z Wawy do Poznania 7 godzin... :worried:
Bo nikt mi nie wmówi, że jadąc zgodnie z przepisami uzyska średnią wyższą niż 50-60 km/h.
Średnia na trasie to u mnie 70-72km/h (zgodnie z przepisami) - Często pokonuję trasę Zielonka k Wa-wy => Poznań - czas ok 4:30-4:50 - od zeszłego roku (autostrada do Strykowa, potem Rawa Mazowiecka, Janki, most Siekierkowski, Rembertów) czas ok 3:30,3:50 zależy od korków w Wawie
I jestem pewien, że osoba jadąca bez ograniczeń nie pokona tej trasy szybciej niż 20-30 minut.
-
Średnia na trasie to u mnie 70-72km/h (zgodnie z przepisami) - Często pokonuję trasę Zielonka k Wa-wy => Poznań - czas ok 4:30-4:50 - od zeszłego roku (autostrada do Strykowa, potem Rawa Mazowiecka, Janki, most Siekierkowski, Rembertów) czas ok 3:30,3:50 zależy od korków w Wawie
Czyli trafiłem :) - lata praktyki za kółkiem ;) wyrabiają intuicję :proud:
I jestem pewien, że osoba jadąca bez ograniczeń nie pokona tej trasy szybciej niż 20-30 minut.
No chyba, że na autostradzie będzie cisnąć ile fabryka dała... Ale widziałem karambol na A4... Nieprzyjemny widok...
-
No chyba, że na autostradzie będzie cisnąć ile fabryka dała... Ale widziałem karambol na A4... Nieprzyjemny widok...
Może ktoś chciał sforsować bramki gdzie opłaty pobierają za przejazd "autostradą" jednopasmową.....?
-
Może ktoś chciał sforsować bramki gdzie opłaty pobierają za przejazd "autostradą" jednopasmową.....?
Nie, to było właśnie na dobrym odcinku jezdni, wyprzedziły mnie trzy samochody z prędkością podświetlną (co najmniej 100 km/h szybciej). Po kilkunastu minutach spadł deszcz - prawie oberwanie chmury, trzeba było bardzo zwolnić, widoczność znikoma. Deszcz jak szybko się pojawił, tak szybko minął, ale zaraz na lewym pasie zobaczyłem te trzy samochody plus czwarty nieborak z przodu. Kostki domina...
-
Może ktoś chciał sforsować bramki gdzie opłaty pobierają za przejazd "autostradą" jednopasmową.....?
Nie, to było właśnie na dobrym odcinku jezdni, wyprzedziły mnie trzy samochody z prędkością podświetlną (co najmniej 100 km/h szybciej). Po kilkunastu minutach spadł deszcz - prawie oberwanie chmury, trzeba było bardzo zwolnić, widoczność znikoma. Deszcz jak szybko się pojawił, tak szybko minął, ale zaraz na lewym pasie zobaczyłem te trzy samochody plus czwarty nieborak z przodu. Kostki domina...
Na własną prośbę..... na mojej uliczce w niedzielę zabił się motocyklista.
Jechali na motorze ze 200 km/h na pełnym gazie od strony Carrefour (wg kilku świadków) i zakończyli jazdę na tym zakręcie (wcale nie takim ostrym)... zarzuciło ich lub poślizgnęli się i w wjechali wprost na stojące w wysepce auto (chyba stara Omega), motor przeleciał przez tą Omegę, potem wbił się w bok Octavii, przeleciał przez jej dach i zsunął się po jej boku.
Prowadzący motor nie miał kasku (trup na miejscu), pasażer (kask) miał połamane nogi (2 otwarte złamania - chyba o betonowa latarnię). Omega ma skrzywiony cały przód, skrzywione koło a przestawiona została z taką siłą, że krawężnik pekł. Ta nowa, czarna Octavia jest w stanie takim jakby dachowała.....
Przyjechało pogotowie, stwierdziło zgon a tego drugiego zabrano do szpitala. Tak oto w czarnym worku zakończył się wyscig w tej wąskiej, pełnej zaparkowanych aut, uliczce gdzie ledwo moga się minąć 2 auta.....
-
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
No, ciekawe - stowarzyszenie kierowców jadących np. z Wawy do Poznania 7 godzin... :worried:
Bo nikt mi nie wmówi, że jadąc zgodnie z przepisami uzyska średnią wyższą niż 50-60 km/h.
To nie tak - pojechałem w Polskę. 3 odcinki 1200, 1500, 450 km.
Średnia z tych 3 odcinków (w/g komputera pokładowego w aucie) 50 km/h (wyłączając postoje).
W tamtym roku wracałem z Ustronia - nowa trasa - mało świateł, mało miejscowości, mały ruch, bo nocą wracaliśmy. Średnia niecałe 100km/h - raz w życiu tak mi się udało a jeżdżę od 1991 roku i mam za sobą 600.000 km na różnych autach (osobowe, minivany)...
-
Powinniśmy jakieś stowarzyszenie założyć --- LOL :-)
No, ciekawe - stowarzyszenie kierowców jadących np. z Wawy do Poznania 7 godzin... :worried:
Bo nikt mi nie wmówi, że jadąc zgodnie z przepisami uzyska średnią wyższą niż 50-60 km/h.
Lepiej jechać 7 godzin do Poznania niz siedzieć 12 lat za kratami.....
Ja czesto kursuję na trasie Warszawa-Bydgoszcz i trasa 248km zajmuje mi ok. 4 godziny z 15-20 minutową przerwą na kawę.... i wcale nie czuję się frajerem, że mnie jadacego przez Sierpc z predkością 50-55 wypszedzaja Seicento czy TiRy jadace 80..... bo wiem, że jade najbezpiecznie......
Moje zdanie jest nieco inne, ale to kwestia gustu. Wegług mnie najbezpieczniejsza prędkość to taka jaką mają pozostałe samochody znajdujące się na jezdni (pomijając kierowców długiej prostej i tych z popsutymi długimi co im się co chwile same włączają :-) ).
Jeśli jedziesz wolniej niż pozostali i co chwile cię ktoś wyprzedza to w tym momencie też jest nienajbezpieczniej...
Ja jechałem w ostatni weekend w nocy z nad morza do stolicy i to był horror. Zwężenie jesdni, przebudowa drogi, uskoki na jezdni. Ograniczenie momentami do 40km/h, deszcz, noc. Warunki takie średnie... Ale jak zwolniłeś poniżej 80 to cały czas wyprzedzały cię TIRy. Wręcz do tego stopnia że czasem musiałem ostro chamować bo TIR myślał że mnie już minął, a ja w bocznym lusterku widziałem jego bok jak na mnie wjeżdza... A i tak jechałem sporo powyżej dozwolonej prędkości!!!
-
Moje zdanie jest nieco inne, ale to kwestia gustu. Wegług mnie najbezpieczniejsza prędkość to taka jaką mają pozostałe samochody znajdujące się na jezdni (pomijając kierowców długiej prostej i tych z popsutymi długimi co im się co chwile same włączają :-) ).
Jeśli jedziesz wolniej niż pozostali i co chwile cię ktoś wyprzedza to w tym momencie też jest nienajbezpieczniej...
Ja jechałem w ostatni weekend w nocy z nad morza do stolicy i to był horror. Zwężenie jesdni, przebudowa drogi, uskoki na jezdni. Ograniczenie momentami do 40km/h, deszcz, noc. Warunki takie średnie... Ale jak zwolniłeś poniżej 80 to cały czas wyprzedzały cię TIRy. Wręcz do tego stopnia że czasem musiałem ostro chamować bo TIR myślał że mnie już minął, a ja w bocznym lusterku widziałem jego bok jak na mnie wjeżdza... A i tak jechałem sporo powyżej dozwolonej prędkości!!!
A przypadkiem prędkość dla samochodów ciężarowych nie jest przypadkiem ograniczona do 70 km/h? (pomijając autostrady, gdzie jest o 10 km/h podwyższona)
Jestem stanowczo za zwiększeniu sankcji za wykroczenia drogowe, zwłaszcza dla kierowców zawodowych. Nawet nie chodzi o kary pieniężne, ale o punktację - gdyby tirowiec za przekrocznie prędkości dostał taką liczbę punktów, że następne wykroczenie równałoby się utracie prawa do wykonywania zawodu, to przestałby łamać przepisy. Albo zmieniłby zawód. I mam gdzieś tłumaczenia kierowców tirów, że pracodawcy wymuszają na nich szybszą i dłuższą jazdę, niż to jest dopuszczalne przepisami. Gdyby musieli zapłacić za ściągnięcie tira z trasy (plus kary za niedowiezienie towaru na czas) to przestałoby się im opłacać terroryzować biednego kierowczynę. Teraz, nawet jeśli załapie ktoś komplet punktów, to i tak musi się zgłosić w urzędzie chyba w ciągu tygodnia.
Tak jak opisywał to wyżej kolega mieszkający w USA, podobnie np. w Australii (mam tam rodzinę) nie oplaca się łamać przepisów drogowych. Jestem za wprowadzeniem tego i w Polsce.
-
Wegług mnie najbezpieczniejsza prędkość to taka jaką mają pozostałe samochody znajdujące się na jezdni (pomijając kierowców długiej prostej i tych z popsutymi długimi co im się co chwile same włączają :-) ).
Zgadzam się z tym pośrednio, bo największy problem to nie prędkość ale różnica prędkości. Rozwiązanie jest proste: wszyscy jadą równo wg znaków i jest bezpiecznie.
ps. uwielbiam jeździć w Niemczech po miastach, wszyscy równiutko 50km/h i nawet kilkanaście metrów przed skrzyżowaniem można bezpiecznie zmieniać po kilka pasów ruchu (ze skrajnego prawego na skrajny lewy)
-
Jeśli jedziesz wolniej niż pozostali i co chwile cię ktoś wyprzedza to w tym momencie też jest nienajbezpieczniej...
No tak... to wg Ciebie wszekliemu złu nie jest winny przestępca napadający na bank ale ochrona, która go powstrzymuje....
-
No tak... to wg Ciebie wszekliemu złu nie jest winny przestępca napadający na bank ale ochrona, która go powstrzymuje....
Porównanie równie trafione, jak kilka innych Twoich ostatnich postów na Forum...
-
PANOWIE... ten wątek dotyczy AM POI... więc przestańcie się rozpisywać o innych duperelach.....
-
PANOWIE... ten wątek dotyczy AM POI... więc przestańcie się rozpisywać o innych duperelach.....
Również uważam, że powinny się tu znaleźc propozycje i informacje odnośnie POI :smile:
-
Również uważam, że powinny się tu znaleźc propozycje i informacje odnośnie POI
Popieram :)
BTW:Jeśli jedziesz wolniej niż pozostali i co chwile cię ktoś wyprzedza to w tym momencie też jest nienajbezpieczniej...
Jeśli kolega ma na myśli (a tak mi sie wydaje),że wg.przepisów za wolna jazda również jest niedozwolona i powoduje utrudnienia w ruchu to się całkowicie zgadzam.(np.jazda 20/h tam gdzie jest dozwolone 50 albo 60) Moim zdaniem kolega trafnie napisał,że
Ale jak zwolniłeś poniżej 80 to cały czas wyprzedzały cię TIRy. Wręcz do tego stopnia że czasem musiałem ostro chamować bo TIR myślał że mnie już minął, a ja w bocznym lusterku widziałem jego bok jak na mnie wjeżdza... A i tak jechałem sporo powyżej dozwolonej prędkości!!!
Tu leży problem. To jak jazda komuś na zderzaku. Wszyscy cisną i zmuszają Cie do jechania tyle ile oni,bo jak tego nie zrobisz to Cie zepchną do rowu albo dojdzie do wypadku. Niestety to o kierowcach TIR-ów to po części prawda. Ograniczenie do 50,a cisną 90 (no chyba,że jest kontrola na drodze). Pomijam powody,dla których to robią (np.zmuszanie przez pracodawcę). Ale dość już OT-to temat na inną dyskusję.
-
Również uważam, że powinny się tu znaleźc propozycje i informacje odnośnie POI
Popieram :)
BTW:Jeśli jedziesz wolniej niż pozostali i co chwile cię ktoś wyprzedza to w tym momencie też jest nienajbezpieczniej...
Jeśli kolega ma na myśli (a tak mi sie wydaje),że wg.przepisów za wolna jazda również jest niedozwolona i powoduje utrudnienia w ruchu to się całkowicie zgadzam.(np.jazda 20/h tam gdzie jest dozwolone 50 albo 60) Moim zdaniem kolega trafnie napisał,że
Ale jak zwolniłeś poniżej 80 to cały czas wyprzedzały cię TIRy. Wręcz do tego stopnia że czasem musiałem ostro chamować bo TIR myślał że mnie już minął, a ja w bocznym lusterku widziałem jego bok jak na mnie wjeżdza... A i tak jechałem sporo powyżej dozwolonej prędkości!!!
Tu leży problem. To jak jazda komuś na zderzaku. Wszyscy cisną i zmuszają Cie do jechania tyle ile oni,bo jak tego nie zrobisz to Cie zepchną do rowu albo dojdzie do wypadku. Niestety to o kierowcach TIR-ów to po części prawda. Ograniczenie do 50,a cisną 90 (no chyba,że jest kontrola na drodze). Pomijam powody,dla których to robią (np.zmuszanie przez pracodawcę). Ale dość już OT-to temat na inną dyskusję.
Człowieku piszesz ze popierasz aby nie offtopicowac a sam ciagniesz temat...LITOSCI... jesli nie macie nic do napisania w temacie POI to sobie darujcie wodolejstwo
-
Człowieku piszesz ze popierasz aby nie offtopicowac a sam ciagniesz temat...LITOSCI... jesli nie macie nic do napisania w temacie POI to sobie darujcie wodolejstwo
Marcin, wszystko co było do powiedzenia w tym temacie zostało już powiedziane,
trzeba czekać na AM4.1 i nic na to nie poradzisz, wątek w zasadzie nadawał się do zamnknięcia od pierwszego postu.
Sam widzisz, że trochę nieaktualne POI to dla innych żaden powód do rozpaczy i jak widać nikomu z powodu tego
chwilowego braku dostępu do pełnej aktualnej bazy nie chce sie kombinować jak przekonwertować inne bazy,
(nota bene bez żadnej pewności, że cokolwiek lepsze od bazy z mobilne) na format AM3, żeby je później zaimportować do AM4.
Jeśli Tobie aż tak bardzo na tym zależy, to poczytaj, pościągaj i pokonwertuj,
innych nie zmusisz tupaniem czy przywoływaniem do tematu wątku,
pora chyba w końcu się z tym pogodzić?
-
NocnyMarku: nie bylo moim zamiarem aby watek urosl do 16 stron. Pytanie bylo proste i chcialem prostej odpowiedzi. Wodolejstwo niektorych osob powoduje ze porusza sie tematy ziemniakow w bagazniku (inny watem w dziale AM) czy tez tirow jezdzacych 10km/h powyzej normy. Prosze aby forumowicze trzymali sie okreslonego watku i nie uciekali zbytnio poza, gdyz sa ludzie ktorzy czekaja na odpowiedz i sprawdzaja co jakis czas odpowiedzi i musze czytac dziesiatki bzdur nie zwiazanych z tematem. Prosze moderatora ze jesli moze to niech zamknie watek. Dziekuje wszystkim za konstruktywne i niekonstruktywne udzielania sie w tym watku
-
Ale na mobile.net jest juz baza nieaktualna od conajmniej miesiąca... a z tym 9.09 to się jeszcze okaże. Ten termin może być jak zwykle przesunięty.
No fakt od 12:00 dnia dzisiejszego przybyło radarów... :(
Piotrze... z tego co wiem to serwis nie jest juz aktualizowany od początku sierpnia.. (np fotoradary) a od tego czasu chyba ich troche juz przybylo... prawda?
I co z tego... Jak ktoś chce łamać przepisy to niech używa CB Radio... :grin:
Np: ja jadę wg znaków a używam tego tylko informacyjnie :worried:
Nie lubię odpisywać na takie posty, jednak złamię się... To do czego Ty używasz automapy, i czy Ty jedziesz przepisowo, to Twoja sprawa. Ja na przykład używam odbytu fizjologicznie, a są tacy co wolą używać do innych celów... Jak masz nas tonem mentora pouczać, że możemy sobie cb używać jak chcemy łamać przepisy to sobie daruj. Nie wiem jak Ty, ale ja jestem dorosły i nie lubię kiedy się mnie poucza co mam i jak mam robić, szczególnie gdy nie wiem nic na temat pouczającego, a nie ceniąc go sobie za jakość wypowiedzi. Więc proszę ogranicz swoją twórczość, bo więdną mi oczy od jej czytania. Tyle!
pozdrawiam
-
Ja na przykład używam odbytu fizjologicznie
Pierwszy post, debiut naprawdę odważny :shock:
Tyle!
Mam nadzieję :S
Sorry za oftop ale nmsp.
-
niech ktos zakonczy ten POST.. naprawde otworzylem go w innym celu. Temat dla jest juz jasny i nie potrzebne jest wiecej plodzenia sie w tym temacie.
-
niech ktos zakonczy ten POST.. naprawde otworzylem go w innym celu.
Przecież Ty masz prawo zamknięcia tematu. Zrób to i po kłopocie.
-
...czy tez tirow jezdzacych 10km/h powyzej normy...
Sorry za OT, ale musze napisać jeszcze ostatnie zdanie...
Sądzę że jak będziesz kiedyś wracał po nocy trasą do domu, będziesz już zmęczony, starasz się jechać ostrożnie (80-90 pomimo ograniczenia do 60) bo masz 2 małych dzieci w samochodzie, a TIRy będą cię na wąskiej, przebudowywanej właśnie drodze wyprzedzać nawet z prędkością 110-120km/h to powiesz inaczej. Chyba że sam jesteś kierowcą jakiejś ciężarówy... Ja już miałem wypadek w którym z mojego samochodu nic nie zostało (nie z mojej winy) i wiem co się może zdarzyć przez nieuwage któregoś z kierowców.
Gdyby TIR jechał 10km/h za szybko to nie jest żaden problem... problemem jest kilkadziesiąt TIRów jadących z 2-krotnie przekroczoną prędkością na przebudowywanej jezdni i to w nocy... A potem mamy informacje w telewicji że TIR zderzył się z autobusem, itd.
Koniec OT
-
ale po co o tych cholernych Tirach pisze w temacie POI? Rece mi apadają..
-
Człowieku piszesz ze popierasz aby nie offtopicowac a sam ciagniesz temat...LITOSCI...
Człowiek odpowiada. Gdybyś czytał z uwagą to byś widział,że po słowie popieram dałem uśmiechniętą buźkę,czyli,że to był żart. Ale nie zajarzyłeś. Twój temat,masz prawo zwracać uwagę. Gdybym wiedział,że to twój wątek to bym sie nawet nie odzywał,ale pisałem z kawiarenki internetowej,bo mi komp padł i na necie jestem raz na 3 dni,a tam był tłok i masa wrzeszczących dzieciaków grająca w Counter Strike'a,więc się nie zorientowałem-przepraszam :) Tyle.
-
Panowie proszę bez hipokryzji, jeżdżę szosą circa 160km/h, w wiochach wyraźnie zwalniam (np. do 80), chyba, że widzę dzieci - wtedy znacznie wolniej. Regularnie płacę mandaty: raz na dwa lata 500zł i nie pomoże AM ani CB, ostatnio wyprzedziłem auto z videoradarem - i na to nie ma antidotum
JESTEM PIRATEM. i co???
A wyglądasz jak kowboj :)