PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: sbi w Luty 13, 2011, 22:36:31
-
OT.
Wybierasz się za granicę nie zapoznając się z tamtejszymi przepisami i znakami?
Tu masz całkowitą rację
Wiesz przynajmniej jakie wyposażenie (apteczka, żarówki itd.) obowiązuje w Czechach?
A tutaj już nie, bo zgodnie z Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym (http://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_wiedeńska_o_ruchu_drogowym) policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają
-
A propos wątku wyposażenia samochodu tu poruszonego: polskiego obywatela z Polską rejestracją obowiązuje polskie wyposażenie. Na to jest Konwencja Wiedeńska B)
-
A tutaj już nie, bo zgodnie z Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym (http://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_wiedeńska_o_ruchu_drogowym) policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają
I zacznij się kłócić w policjantem na Węgrzech albo Słowacji :E Zaraz znajdą 15 innych powodów aby Cię ukarać :E A spróbuj odmówić przyjęcia mandatu mając np. małe dziecko na tylnym siedzeniu - pół dnia z głowy na komisariacie.
I do tego trzeba by wozić konwencję a to coś koło 80 stron w każdym z europejskich języków :E
Ja tam zawsze staram się przeczytać i wozić dla świętego spokoju wymagane wyposażenie w danym kraju :ok:
-
A spróbuj odmówić przyjęcia mandatu mając np. małe dziecko na tylnym siedzeniu - pół dnia z głowy na komisariacie.
I do tego trzeba by wozić konwencję a to coś koło 80 stron w każdym z europejskich języków :E
Wożenie dzieci na tylnym siedzeniu jest nielegalne? :E
Nie wiem dlaczego Dolek uważa, że aby przepis był obowiązujący, to jego treść należy mieć przy sobie ;]
Ja w samochodzie wożę tylko przeterminowaną gaśnicę i mi starcza :mrgreen: Radziłbym jednak wszystkim podróżnym, bo jadąc za granicę zabierali ze sobą zapas żarówek samochodowych, bo o ile nie mają prawa żądać ich posiadania, to mają prawo żądać ich sprawnego działania. Cena żarówki na stacji benzynowej w Niemczech jest podobna do ceny tejże żarówki w polskim markecie, tylko że waluta inna :E
-
Wożenie dzieci na tylnym siedzeniu jest nielegalne? :E
Nie wiem dlaczego Dolek uważa, że aby przepis był obowiązujący, to jego treść należy mieć przy sobie ;]
Spróbuj zrozumieć - małe dziecko które chce iść pobiegać, pobawić się i Ty kłócący się z policjantem o tym czy należy mieć zapasową żarówkę czy nie ?? Ewentualnie odmawiasz przyjęcia mandatu i lądujesz na komisariacie :police:
Co do konwencji - spróbuj na nią się powołać przy policjancie słowackim lub jeszcze lepiej węgierskim nie znając ich języka :ok:
-
Następna teoria spiskowa. Policjanci innych krajów łączcie się. I wlepiajcie mandaty Polakom za narodowość.
-
Jeżeli próbują wam wlepić mandat za braki wyposażeniu (oprócz braku kamizelki odblaskowej w kabinie, które można podciągnąć do stwarzania zagrożenia dla innych uczestników ruchu) odmawiacie.
Jak was próbują zabrać wtedy na komisariat, to telefon do polskiego konsulatu, że próbują was szykanować za odmowę zapłacenia łapówki.
Co do bariery językowej, to nie ty musisz ich zrozumieć, to na policji leży obowiązek zapewnienia tłumacza.
W przypadku zatrzymania bez przyczyny (do udowodnienia tego przydaje się szybki telefon do konsulatu "w celu zapewnienia tłumacza") możecie ubiegać się o odszkodowanie.