Dzięki.
Cóś moja klawiatura bezprzewodowa ma czkawkę, lub zamiennie zjada litery, co mnie doprowadza do szewskiej pasji. Nie mogę znaleźć rozwiązania problemu, a zmusza mnie to do ciągłego weryfikowania i częstej edycji wprowadzanego tekstu.
Może powodem jest to, że mam w notebooku dwa drivery - jeden dla klawiatury w robocie, drugi dla domowej. Mimo, że obie Logitecha, to chyba jakoś nie tolerują się wzajemnie. Jak upgrejdnąłem driver do jednej, to druga przestała działać. Przy innej próbie upgrade, myszki (też bezprzewodowe) odmówiły współpracy. Wolę już nie dotykać i... cierpieć.
A z tej w notebooku najzwyczajniej nie umiem i nie chcę korzystać, chyba że muszę.
Niewiele (nic!) ma to wspólnego z AMPOISync, musiałem jednak komuś off-topicznie sie wyżalić...
