A, tak serio i naprawdę, nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, że uzyskaliśmy (uzyskamy jutro o godz. 10.00) autostradowe połączenie ze światem cywilizowanym? To jest 51 km bardzo ważnych!
Nie liczę tu autostrady A-6, łączącej Szczecin z niemiecką A-11 (nach Berlin), bo to lokalne tylko połączenie.
W roku 2010 zyskamy połączenie A-1 z czeskim Bohuminem (czeska autostrada D-1, do Brna (skąd dalej D-2 do Bratysławy i Budapesztu) i Pragi (skąd dalej D-5 do niemieckiej A-6 w kierunku Norymbergi lub D-5 do do niemieckiej A-17 w kierunku Drezna)). Odcinek od węzła Sośnica do Gorzyczek ma długość 17,6 + 32,4 = 50 km (dwa odcinki: Sośnica-Bełk i Bełk-Gorzyczki).
W 2011 wreszcie A-2 połączy się w Świecku (Nowy Tomyśl-Świecko 106 km) z niemiecką A-12 nach Berlin. Rok później, dojedziemy nią z Warszawy.
W 2012 A-18 (Krzyżowa-Olszyna, 70 km, jedna nitka, bo druga już jest) połączy się z niemiecką A-15 nach Berlin.
W roku 2011 dojedziemy A-4 od Tarnowa, rok później z Rzeszowa.
Na odcinek Stryków-Pyrzowice na A-1 poczekamy aż do 2014 roku.