Zablokowane odcinki

  • 2 Odpowiedzi
  • 912 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Zablokowane odcinki
« dnia: Grudzień 19, 2005, 00:29:24 »
Jest w obecnej chwili możliwe przekształcanie punktów PU (całych kategorii!!!) w odcinki BAM, co wg. mnie działa trochę bez sensu.

Po pierwsze, myślę że jest niecelowe blokowanie całej drogi (kompletne wyłączanie jej z routingu) jeśli np. jest w remoncie tylko połowa drogi (ruch wahadłowy), tym bardziej w sytuacji, jeżeli problem jest na jakiejś kluczowej drodze, bez możliwości łatwego jego ominięcia bocznymi drogami. Nie zawsze zresztą jest to uzasadnione, zaś automat działa przecież na zasadzie wszystko-albo-nic.

Po drugie, wydaje się, że nieliczne tylko kategorie nadają się do totalnej blokady wszystkich dróg (odcinków) na których umieszczono punkty PU, zaś spośród punktów w danej kategorii znów nie wszystkie kwalifikują się do blokady całego odcinka.

Po trzecie wreszcie, umiejscowienie niektórych punktów jest na tyle nieprecyzyjne, że uniemożliwia skuteczną blokadę.

Proponuję zatem stworzyć specjalną kategorię "Zablokowane odcinki", do której wrzucalibyśmy punkty (b. ważna precyzja! - po uprzedniej weryfikacji w AM jak zadziała blokada) na trwałe wyłączające odcinek drogi z routingu, lub przewidujące długotrwały stan takiego wyłączenia.
Nadawałyby się tutaj wybrane punkty  z takich kategorii, jak "Roboty drogowe GDDKiA", "Błędy mapy", "Zakazy wjazdu", "Drogi dla terenówek", może jeszcze jakieś inne?

Przy czym naczelną zasadą powinna być obiektywna przeszkoda dla pokonania drogi, bez względu na rodzaj transportu jakim dysponuje użytkownik oraz jego osobiste preferencje.

Zatem np. jeśli wybieramy punkty z "Robót drogowych", to muszą to być remonty całkowicie uniemożliwiające przejazd (jak w Warszawie ul. Bonifraterska, która się zapadła, lub ślimaki na Trasie Łazienkowskiej, które zostały wyburzone i dopiero będą odbudowane). W takich sytuacjach należy koniecznie podawać termin, na jaki odcinek został wyłączony z ruchu. Wydaje się, że należałoby przyjąć jakiś termin minimalny, np. tydzień/miesiąc - do ustalenia, żeby nie powodować jedynie zamieszania i konieczności częstej weryfikacji i aktualizacji pliku.

Z kategorii "Błędy mapy" i "Zakazy wjazdu" można wybrać punkty, które powinny być całkiem wyłączone z routingu, bo np. nie jest to ulica a schody, lub deptak dla pieszych - czyli obowiązuje de facto "Zakaz Ruchu", albo w sytuacjach kiedy ulica jest w rzeczywistości ślepa (np. brak połączenia z główną/poprzeczną, stała przegroda typu barierka, brama, ściana, kiosk Ruchu, etc.), zaś na mapie AM ulica figuruje jako przelotowa i występuje niebezpieczeństwo wytyczenia przez nią trasy.

Nieco bardziej dyskusyjne są "Drogi dla terenówek". Tu proponowałbym ograniczyć się tylko do takich dróg nieutwardzonych, które mogą być użyte przez AM do routingu w trasach krótkich, a faktycznie są nieprzejezdne dla zwykłego samochodu osobowego. W dodatku nie powinny to być IMHO ulice, przy których znajdują się jakiekolwiek obiekty, mogące być celem czyjejkolwiek podróży (np. domy mieszkalne, strzelnice, całkiem niezłe knajpki sezonowe do których trzeba podjechać 200 m polną drogą - znam takie, itd., itp.).
Niestety, trzeba się tu zdać na mądrość i znajomość lokalnej topografii terenu u osoby wprowadzającej blokadę. Piszę "niestety", bo wiem że wiele punktów jest wpisywanych bardzo pochopnie. Ale wszystko przecież można zweryfikować.

Odrębnym problemem jest kwestia konwersji tych punktów PU na odcinki BAM. Przy precyzyjnym umiejscowieniu punktu blokada jest prawidłowa, ale pozostaje kwestia przyporządkowania takiego pliku (właściwie - szeregu plików/blokad) do poszczególnych planów i map. Z mojego doświadczenia wynika, że blokady przypisane do mapy Polski, ale dotyczące ulic np. warszawskich na szczegółowym planie Warszawy się nie ukazują. A przecież w trakcie nawigacji AM automatycznie zmienia mapę PL na plan Warszawy po przekroczeniu jej granic. I blokady zwykle nie zafunkcjonują. Albo nie umiem prawidłowo z tego korzystać, albo należałoby pomyśleć nad prawidłową implementacją/zapisem takiej konwersji, tj. przyporządkowaniem właściwych blokad do właściwych planów.

Altenatywą dla powyższego jest uruchomienie możliwości ściągania pojedynczych plików BAM (nie PU) - tylko z tych obszarów, które bezpośrednio dotyczą zainteresowanego użytkownika.

Męczy mnie ten problem już od dłuższego czasu i ciekawy jestem czy proponowane rozwiązanie ma w Waszej opinii sens?

Zablokowane odcinki
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 26, 2005, 21:43:33 »
Ma to duzy sens. Lepiej blokowac kilka miejsc lub robic blokady na cale miasta. Oddzielny plik dla kazdego miasta lub kazdej mapy. Czy to Lodzi czy Wroclawia czy Polski.

Innej rady nie widze. To musi byc przejrzyste. Teraz nie jest.

*

Offline majki2

  • ***
  • 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: ASUS A636, Samsung Galaxy SII, SE P1i
Zablokowane odcinki
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 19, 2006, 13:53:54 »
Chciałem zablokować płatne odcinki autostrad wczytując punkty poboru opłat jako BAM, ale nie działa to zbyt dobrze. Zablokowało mi wjazd na płatny odcinek A4 tylko z jednej strony. Może płatny punkt wjazdu na A4 od strony Śląska jest ustawiony w POI jako jednokierunkowy i jadąc od strony Krakowa już go nie blokuje ? Czy można skąś pobrać porządnie zrobione blokady wszystkich płatnych odcinków w Polsce ? Podobno na niektórych autostradach da się (dało się ?) wjechać na autostradę jakimś wjazdem a potem z niej wyjechać omijając bramki. Chodziłoby mi o to, żeby blokować tylko te odcinki na których nie da się uniknąć opłaty. Niestety nie znam ich osobiście bo nie korzystałem z płatnych dróg i nie zamierzam tego robić więc samemu mam problem z ustawieniem tego jak należy.