(...)
P.s.
igab szkoda, że nie zdążyłeś przeczytać ostatniego komentarza do punktu którego link zamieściłeś.
Jeśli Ty byłeś autorem tego komentarza - to nic straconego, mój komentarz był taki:
Przy fotografowaniu "progów zwalniający" proponuję zastosowanie ujęcia w perspektywie żabiej z zastosowaniem szerokokątnego obiektywu - znacznie lepiej uwypukli fotografowany obiekt z jednoczesnym pokazaniem szczegółów, tj. wysokość, i struktura materiału.
Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności na planie. Zalecana kamizelka odblaskowa i druga osoba do pomocy: ostrzegająca kierowców o trwającej sesji fotograficznej, podczas gdy ta pierwsza będzie "pracować nad obiektem" w pozycji horyzontalnej.
A mój taki:
O'K chętnie poznam twoją technikę fotografowania. Ty zajmiesz swoją ulubioną pozycję, a ja będę zabezpieczał cię od tyłu. Zupełnie nie mam pojęcia, dlaczego w parę sekund później komentarze zniknęły i dlatego też nie dowiedziałem się czy przyjąłeś moje zaproszenie.
Przy okazji chciałem pogratulować koledze Ppepe jego wręcz jasnowidztwa - od razu wiedział, że jego miałem na myśli. Ja nic tylko nawet jak idę spać, to myślę jak by tu jemu... Proszę też, by nie skłócał użytkowników miplo, wyrażając na forum swoje domysły czy ktoś kogoś lubi, czy nie. Oceniałem Cię Kolego nie co wyżej. Osoba, która aspiruje do bycia kimś, kto wyznacza jakieś standardy, nie powinna kierować się niskimi pobudkami. A tak ocenom Twą wypowiedź.
Napisane: Styczeń 24, 2009, 00:42:11
Kolejne pytanie ciekawskiego:
(...)
Proste pytanie po co komu te POI?
Kontynuując pytanie „Po co ta kategoria”
Po co np. ta:
http://www.miplo.pl/point.php?p=b6s630kMŚmiem twierdzić, że większość użytkowników nie uczęszcza do tego typu przybytków, a wielu nie będzie nigdy – więc po co?
Albo ta:
http://www.miplo.pl/point.php?p=D35Nkwj7Po co? Kto po Polsce szwenda się z namiotem, przecież XXI w.
A swoją drogą ciekawe zdjęcie, może nocnyMarek weźmie do konkursu, który zaproponował? Pytania: czy to reklama producenta namiotów czy łąka sołtysa Kierdziołka?
Tak się też zastanawiam dalej, o następna, po co „Toalety publiczne” przecież są nowe czasy? Na własne oczy widziałem kolesia idącego pod rękę z panienką w Wa-wie, ul. Bernardyńską /zespół wielopiętrowych bloków/ ok. południa, który na środku chodnika wyciągnął „fujarę” i się wysikał.
Można te pytania ciągnąc dalej, tylko PO CO?