Dzisiaj na miplo pojawiła się wersja 1.0.0.4 MiploSynca, poniżej linka do downloadu napisali, że zalecają utworzenie nowego pliku do synchronizacji po instalacji tej, nowej wersji.
I LUDZISKA, JAK NIE CHCECIE ŻEBY WAS SZLAG TRAFIŁ TO ZRÓBCIE JAK RADZĄ.
Nowa wersja usuwa problem zrywania synchronizacji w połowie, rzeczywiście synchronizacja przechodzi połowę a nawet dobiega do końca, jest tylko jedna kwestia: po zakończeniu synchronizacji nie ma ani jednego punktu w pliku synchronizacyjnym! A jak po takim zabiegu uruchomicie AM to ze zdziwieniem stwierdzicie, że jej start wydłużył się o kilka minut (na szybkich urządzeniach). Przyczyną tak długiego startu jest plik z POI, kompletnie zniszczony przez MiploSynca, jak już AM wystartuje to oczywiście nie będzie ani jednego POI za to w przeglądaniu POI będą ich tysiące tylko że pod nazwami jakich się na pewno nie spodziewaliście (krzaczki i sraczki).
Oczywiście po aktualizacji programu, info o koncie i pliku synchronizacyjnym trzeba wpisać od nowa bo znika.
NIE INSTALUJCIE TEGO I CZEKAJCIE NA NOWSZĄ WERSJĘ ALBO NA JAKIEŚ WYJAŚNIENIA OD MIPLO.