Zachowanie takie sugeruje, że AM próbuje otworzyć pliki konfiguracyjne w trybie RW zamiast RO.
też mi się widzi że to błąd
żartuję. Kompletnie nie kumam o czym piszesz, ale już działa dobrze.
To jest proste. Plik można otworzyć tylko do odczytu (RO), tylko do zapisu (WO) lub do odczytu i zapisu (RW).
Otwierając dany plik informuje się system w jakim trybie chce się uzyskać dostęp. I jeżeli programista wybrał RW,
to system zgłosi błąd bo ustawienia nośnika nie pozwalają na zapis.
Mimo, że masz poprawny plik, który trzeba tylko oczytać nie dostaniesz nic. AM startuje jak nowo narodzona.
Oczywiście tworzy sobie w innej lokacji (domyślnej) nowe pliki... ale czy ja jej na to zezwoliłem?
No chyba po to instaluje tam gdzie instaluje, żeby mi program nie pisał byle gdzie... ale to niestety uroda świata Windows
