... wiele osób, w tym ja, ustawiają kąt 170 st., żeby komunikat ostrzegawczy działał w każdym kierunku.
Przy takim ustawieniu nie ma znaczenia, czy w jakimś miejscu jest jeden, czy dwa naniesione fotoradary.
Coś mi tu się kłóci, z moją wiedzą i własnym doświadczeniem.
Support AM potwierdził moje domniemanie, że ustawienie np kąta 90°
powoduje ostrzeganie u wszystkich punktach znajdujących się na wprost
aktualnego kierunku jazdy i symetrycznie po 45° a prawej i lewej.
Ustawienie 170° przy jeździe w mieście powoduje 'łapanie się'
POI po obu stronach drogi (w granicach ustawionej odległości)
praktycznie aż do przejechania /równoległą ulicą/ obok tych punktów,
generując mnóstwo fałszywych ostrzeżeń.
Już przy ustawieniu 60° (za wyjątkiem ostrych zakrętów)
praktycznie wyłapywane są wszystke POI niezależnie od tego po której
stronie drogi są ustawione, tyle że ostrzeżenie wcześniej umilknie,
bo przy zbliżaniu się do punktu, szybciej znajdzie się on o ponad 30° w bok
od kierunku jazdy. Po co więc ustawiać aż 170°?