Plik *.uam - ładowanie do pamięci

Czy ktoś stwierdził podobny problem - samowolna podmiana plików *.uam przez AutoMapę?
Do tego, że AM nie wczytuje przy starcie programu pliku *.uam, który był ostatnio używany, przyzwyczaiłem się.
Ale nie mogę zaakceptować faktu, że w trakcie (ciągłej!) pracy programu AM żongluje sobie tymi plikami. Zdarzyło  mi się tak co najmniej trzykrotnie.

Wpisuję do np. pliku Nowe.uam punkty, które chcę dodać do poi.mobilne.net. Plik Nowe jest absolutnie dziewiczy, nie zawiera żadnych danych. Dodam ze trzydzieści POIs i nagle okazuje się, że w pewnym momencie dodaję już nie do Nowe.uam, lecz np. do Warszawa.uam, w którym miałem ok 1.000 punktów (sklepy, stacje benzynowe, knajpy, parkingi, hot-spoty, etc.), bo jest to plik, którego używam na codzień.

Plik Warszawa.uam nie jest przywiązany do planu szczegółowego Warszawy, bo często jeżdżę do np. Izabelina, który nie jest już objęty planem Wwy i fotoradary nie zadziałałyby. Zresztą, żaden z plików *.uam nie jest u mnie w tej chwili związany z żadną mapą.
Więc nie jest to kwestia otworzenia jakiegoś szczegółowego planu miasta i podmiany w związku z tym pliku Ulubionych.

Ponieważ bez hardresetu przeinstalowywałem ostatnio kilka razy AutoMapę w różne miejsca na pockecie (5550 WM2003) - karta pamięci, File Store, RAM - to może coś mi się "rozkonfigurowało" w katalogach, jakie przyswaja AM i stąd się bierze problem. Ale nie wykluczam, że może to być jakiś bug w programie.

Ktoś ma podobne doświadczenia?

Być może związane jest to z tym, że AutoMapa "przeładowuje" plik po wykonaniu synchronizacji przez AMPOISync. Jeśli AMPOISync po synchronizacji wykryje, że nastąpiła zmiana w pliku, to wysyła komunikat do AutoMapy, aby ta odczytała ponownie plik z punktami.

A na to nie wpadłem. Chociaż nie wykonywałem "w międzyczasie" (kiedy te podmiany UAM mi się przydarzały) synchronizacji przez AMPOISync, to jednak dziś zauważyłem, że miałem ustawione pobieranie nowych punktów z serwera na co kilka minut (już nie pamiętam ile, na najniższą możliwą wartość). Prawdopodobnie pomyłkowo - nie dojechałem suwakiem częstotliwości pobrań do samego końca w lewo (na brak automatycznych pobrań).

A czy jest możliwe, że mimo ustawienia AMPOISync na zaniechanie automatycznych pobrań Ulubionych i tak uruchamia on jakieś procedurki, które mogą spowodować podmianę aktualnie używanego pliku *.uam?
Czy taka (ewentualna) procedurka jest uruchamiana podczas otwierania (rozpoczynania pracy) AutoMapy?

AMPOI musi być uruchomoniony (sama AM nie wystarczy), oraz musi być wybrany czas większy od "zera"!

Problem teoretycznie może być, gdy przykłądowo zrobiłeś tak:
1. Odczytałes w AM inny plik niż korzystasz podczas synchronizacji.
2. Uruchomiłeś - niekoniecznie od razu - AMPOISync i przeprowadziłeś synchro/pobranie.
3. Dodałeś punkt w AM, ale AM wcześniej zaczytała plik, któy masz wpisany w AMPOISync.

Nie, to się dzieje w jednym ciągu:
- tworzę plik Nowe.uam,
- szukam adresu, pod którym chcę dodać POI,
- dodaję POI,
- tak kilka(-naście, -dziesiąt) razy,
- w międzyczasie AM otwiera plany szczegółowe różnych miast w XL,
- nagle (zwykle w Warszawie) dostrzegam POI, których nie powinno być w pliku Nowe, zaś są w moim pliku podstawowym,
- sprawdzam jaki plik UAM jest otwarty - okazuje się, że to Warszawa.uam i jest w nim dodanych zwykle już pięć-sześć nowych POI z nowej kategorii. Ale plik Nowe jest zapisany, dodane poprzednio POI z nowej kategorii są zachowane.

To wszystko dzieje się bez odchodzenia od klawiatury, bez wyłączania AM, bez uruchamiania AMPOISync (choćby z poziomu AM), bez innego rodzaju synchronizacji z poi.mobilne.net.

Nie jestem pewien jaki plik otwiera AM w zamian dotychczas używanego (Nowe). Czy w moim przypadku jest to zawsze Warszawa.uam, czy bywa Polska.uam (bo przeprowadzam dwie synchronizacje zróżnicowane terytorialnie) i czy to zawsze ten, który ostatnio był synchronizowany.

A może sama AutoMapa zawarła w kodzie jakieś procedurki do sprawdzania zgodności nazwy i położenia aktualnego pliku UAM z tym, który zapisany jest w AMPOISync?

A nie korzystałeś czasem z funkcji "Przywiąż do mapy" w AutoMapie?

[Dodano: 2005-09-22 14:15:51]
Spróbuj też zmienić nazwę pliku na inny niż Warszawa.uam, bo być może AM automatycznie wykrywa nazwę, czy jest zgodna z nazwą mapy i doczytuje właśnie ten pliku automatycznie.

A nie korzystałeś czasem z funkcji "Przywiąż do mapy" w AutoMapie?
Spróbuj też zmienić nazwę pliku na inny niż Warszawa.uam, bo być może AM automatycznie wykrywa nazwę, czy jest zgodna z nazwą mapy i doczytuje właśnie ten pliku automatycznie.

Nie mam przywiązanego żadnego pliku uam do żadnej mapy.
A nazwę (i Warszawę, i Polskę) zmienię, bo faktycznie może coś "w głowie" AM mieszać.
Dzięki za sugestię.

Cytat: rawco

A nie korzystałeś czasem z funkcji "Przywiąż do mapy" w AutoMapie?
Spróbuj też zmienić nazwę pliku na inny niż Warszawa.uam, bo być może AM automatycznie wykrywa nazwę, czy jest zgodna z nazwą mapy i doczytuje właśnie ten pliku automatycznie.

Nie mam przywiązanego żadnego pliku uam do żadnej mapy.
A nazwę (i Warszawę, i Polskę) zmienię, bo faktycznie może coś "w głowie" AM mieszać.
Dzięki za sugestię.

Adamie jak już dojdziesz o co chodzi to proszę podaj to do wiadomośći publicznej bo temat jest ciekawy i może uda się to zastosować w odwrotną stronę czyli celowo.

Ja swoje pliki nazwałem wszystkie i mazowsze ale nie było to celowe tylko tak mi wpadło do głowy, może warto w niektórych przypadka nazwać polska czy warszawa jeżeli oczywiśćie to coś daje.

Pozdrawiam.

Edit.

Już wiem, wszystko jest w pdf instrukcji AM , przywiązanie "uam" do danej mapy działa super i gdy wyjaeżdżam po za Warszawę i wskakuje mapa polski   automatycznie włącza mi się pełna baza moich ulubionych a gdy wracam ograniczona prostokątem jaki sam ustaliłem, oczywiście można wybrać inny "uam" w razie potrzeby i będzie do czasu przełaczenia się mapy.

Bardzo mi się ta funkcja podoba bo nie muszę recznie tego robić gdy jade w trase, gdybym zapomniał to misie z suszarkami mieli by przewagę a tak..........