Sens jak najbardziej jest, ale....
system raportowania bledow map nie istnieje. Chcialoby sie, zeby zostalo to jakos sformalizowane, zeby kazdy mogl sledzic postepy nad zgloszonymi bledami. Teraz mam wrazenie, ze "dzial danych mapowych" czy jak go tam zwa, to ludzie, ktorzy zajmuja sie wszystkim, ale nie poprawa bledow. Nie chce mi sie wierzyc, ze danych o bledach naplywa tyle, ze nie sa w stanie tego przerobic....
Klania sie niestety poczatek wypowiedzi, czyli sformalizowany sposob zglaszania bledow. Kazdy opisuje bledy inaczej, jeden zamieszcza zrzuty ekranu z AM, inny z Googla Maps, jeszcze inny w ogole. Trzeba to jakos uporzadkowac, dla dobra obu stron. Nie ma drugiego takiego programu, ktory ma tak porzadne wsparcie ze strony uzytkownikow.....Inaczej wypowiedzi takie jak ta, beda pojawiac sie ciagle. Problem jest taki, ze za rok, za dwa te wypowiedzi nadal beda istnialy w sieci....
Jezeli takie posty maja miec sens, proponowalbym wysylac emaile do producenta, a nie zamieszczac tutaj. Im wiecej takich skarg, tym szybciej zdecyduja o zmianach. Ja w mailach do AM zawsze prosze o uwzglednienie moich uwag, bo sporo wysilku wkladam w przygotowanie wiadomosci i udokumentowanie jej. Do tej pory sprawdza sie takie podejscie
