PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: K33 w Lipiec 02, 2007, 15:47:45
-
Pogubiłem się w wątkach mówiących o błędach AM4. Pojawił się wątek próbujący zebrać do kupy błędy MAPY, to ja proponuję wątek zbierający do kupy błędy APLIKACJI. A ponieważ jestem po urlopie, w czasie którego zrobiłem dwa razy "w tą i z powrotem" trasę Warszawa-Rowy (k. Ustki) i pojeździłem też po okolicach Rowów, chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami:
1. Więc na początku nieśmiertelny temat: algorytm wyznaczania trasy :) Za pierwszym razem jechałem do Rowów przez Gdańsk i AM trasę wyznaczyła jako tako, chociaż ze Słupska do Rowów kazała jechać trochę dziwnie. Zresztą nie rozumiem tego, dlaczego gdy wyznaczam trasę tego samego rodzaju (np. szybka) i w obu przypadkach przejeżdżam przez Słupsk - to raz wyznacza jedną trasę Słupsk - Rowy, a drugi raz inną... szczerze mówiąc mam za mało wyobraźni by wymyślić przyczynę takiego rozjazdu...
2. Kolejne trzy razy (czyli powrót i kolejna trasa "w tą i z powrotem") już jechałem przez Grudziądz i tu już zupełne dziwadło: gdy jechałem znad morza do Warszawy, ustawiłem punkt PRZEZ (na moście przez Wisłę w Grudziądzu) i wyznaczył mi trasę dokładnie taką, jaką chciałem jechać. Gdy wracałem nad morze, odwróciłem trasę i ... niespodzianka! Inna trasa, o 20 km dłuższa... Musiałem dodać TRZY (!!!) kolejne punkty PRZEZ, by trasa była taka sama jak poprzednio... Oczywiście między innymi trasa Słupsk-Rowy była też inna... (co ciekawe, gdy bawię się wyznaczaniem tras jedynie na odcinku Rowy-Słupsk i z powrotem, to zawsze trasa jest taka sama...)
3. W czasie trasy doświadczyłem niemiłej niespodzianki - nie działało mi "automatyczne przybliżanie przy manewrach". Jak już dojechałem na miejsce cały wieczór straciłem testując ten przypadek na "demo" trasy i wykoncypowałem co następuje: Opcja "automatycznego przybliżania przy manewrach" działa wyłącznie, gdy włączona jest opcja "automatyczne obracanie mapy"! :) To dopiero ktoś wymyślił... Wyłączam automatyczne obracanie mapy i przybliżanie przestaje działać... Dalej jest ciekawiej: obie opcje miałem zaznaczone, a i tak nie działało. Dlaczego? A to dlatego, że okazało się, że na mapie 2D gdy skala jest ustawiona na więcej niż 2km/cm, opcja obracania przestaje działać. A wtedy przestaje również działać opcja przybliżania skali (i przy okazji przełączania na 3D) przy manewrach. A ponieważ ja lubię wyświetlić sobie dużą skalę, by widzieć kawałek Polski, przez który jadę, więc skazuję się na pukanie w PDA, by zmniejszyć skalę przy każdym manewrze... Przy następnych jazdach już zrezygnowałem z wyświetlania trasy z dużą skalą... pozostałem na 3D...
4. Kolejna ciekawostka. Gdzieś na forum już się spotkałem z problemem zgłaszanym przez ludzi, że AM nie wyświetla nazwy miejscowości, przez którą się przejeżdża. Ktoś odpowiedział, że "a właśnie, że się wyświetla". Inny powiedział, że "wyświetla się i owszem, ale powiat, a nie miejscowość", itd. Rzeczywiście wyświetla się coś nadrzędnego, niż "przejeżdżana" miejscowość. Jechałem z Rowów do Ustki (ok. 20 km). Wprowadziłem adres lekarza, do którego jechałem i wyznaczyłem trasę. Wyglądała OK. Wszedłem do szczegółów trasy ("Informacje") i co widzę? Wszystkie manewry po drodze (na całej 20km-owej trasie) odbywają się w Ustce! Co ciekawsze: patrzę na przewidywane statystyki czasów przejazdu poszczególnych typów dróg i co mamy? Otóż całą drogę odbywam DROGAMI MIEJSKIMI! Wygląda na to, że AM ma coś pochrzanione z granicami miast i uznała, że chwilę po wyjeździe z Rowów wjechałem do Ustki. Może tu jest jakaś przyczyna również tego idiotycznego wyznaczania niektórych tras? Wiecie: w ustawieniach definiujemy szybki czas przejazdu dla dróg "drugorzędnych", ale wolny czas dla dróg "miejskich". Prosimy o wyznaczenie trasy szybkiej i ten zaczyna omijać wielkie połacie map tylko dlatego, że myśli, że cały ten obszar jest na obszarze z drogami miejskimi, przez co wolniej się jedzie...
5. Jeszcze taki mały problem: nie wiem, jak AM wlicza postoje w przewidywanym czasie dojazdu do celu. Zaznaczyłem półgodzinną przerwę co 3 godziny i po godzinie jazdy przewidywany czas skrócił się nagle o pół godziny, jakby nagle uznał, że zrezygnowałem z postoju... Wyłączyłem już tę opcję w cholerę... :)
Poza kilkoma błędami w samej mapie (temat do innego wątku) więcej kłopotów nie pamiętam. A jak przypomnę, to dopiszę.
Dajcie kilka komentarzy, czy powyższe, to rzeczywiście błędy, czy może ja jakichś opcji nie rozumiem, bądź się nie doczytałem. Po weryfikacji podeślę moje przemyślenia również do supportu AM.
Pozdrawiam,
Krzysiek
-
Witam
Czy któryś z klubowiczów mógłby sprawdzić dziwne komunikaty lektora.
START: N 50 05`32``, E 18 34`54``
KONIEC: N 50 05`09`, E18 33`59``
Mam na myśli komunikaty przy przejeździe rond. Mapy są ok.
-
Z rond czy z ronda?
Na tym mniejszym (Prosta/Batorego) program nie 'rozpoznaje' ronda i stąd te dziwne komunikaty
(traktuje to rondo jak uliczki jednokierunkowe), na większym jest OK.
Zgłoś do supportu żeby poprawili.
(ps. to akurat błąd mapy więc powinien się znaleźć w sąsiednim wątku)
-
ok dzięki
-
Wprowadziłem adres lekarza, do którego jechałem i wyznaczyłem trasę. Wyglądała OK. Wszedłem do szczegółów trasy ("Informacje") i co widzę? Wszystkie manewry po drodze (na całej 20km-owej trasie) odbywają się w Ustce! Co ciekawsze: patrzę na przewidywane statystyki czasów przejazdu poszczególnych typów dróg i co mamy? Otóż całą drogę odbywam DROGAMI MIEJSKIMI! Wygląda na to, że AM ma coś pochrzanione z granicami miast i uznała, że chwilę po wyjeździe z Rowów wjechałem do Ustki. Może tu jest jakaś przyczyna również tego idiotycznego wyznaczania niektórych tras? Wiecie: w ustawieniach definiujemy szybki czas przejazdu dla dróg "drugorzędnych", ale wolny czas dla dróg "miejskich".
Podobne efekty zauważyłem na kilku innych trasach właśnie z tego regionu (mam na myśli Wybrzeże). Wyznaczana trasa "szybka" prowadziła jakoś na około, a krótka miała dziwnie długi czas przejazdu. Podejrzewam że przyczyny mogły być analogiczne.
Gratuluje Ci wnikliwości przy analizie tych błędów, ja już dawno straciłem cierpliwośc do takich zabaw ;)
-
Wiecie: w ustawieniach definiujemy szybki czas przejazdu dla dróg "drugorzędnych", ale wolny czas dla dróg "miejskich". Prosimy o wyznaczenie trasy szybkiej ...
Niestety, te ustawienia nie mają żadnego wpływu na kalkulację trasy, służą wyłącznie do szacowania czasu dojazdu do celu
-
"Niestety, te ustawienia nie mają żadnego wpływu na kalkulację trasy, służą wyłącznie do szacowania czasu dojazdu do celu"
Może same ustawienia nie, ale na pewno to, czy trasa jest miejska, czy pozamiejska...
-
Dorzucę jeszcze jeden problem "pływająca skala". Stojąc lu jadąc powoluteńku dziś kilka razy w korkach ulicznych miałem okazję przypatrzeć się dokładniej ekranowi AM4. I wkurzało mnie to że, cały czas zmieniała sie skala wyświetlania mapy co pociągało za sobą efekt że pojawiały się i znikały pewne obiekty na mapie, a przede wszystkim to na czym mi najbardziej zależało - nazwy ulic prostopadłych do mojej trasy przejazdu.
Macie na to jakieś remedium? Warto coś pozmieniać w ustawieniach?
-
Dorzucę jeszcze jeden problem "pływająca skala". Stojąc lu jadąc powoluteńku dziś kilka razy w korkach ulicznych miałem okazję przypatrzeć się dokładniej ekranowi AM4. I wkurzało mnie to że, cały czas zmieniała sie skala wyświetlania mapy co pociągało za sobą efekt że pojawiały się i znikały pewne obiekty na mapie, a przede wszystkim to na czym mi najbardziej zależało - nazwy ulic prostopadłych do mojej trasy przejazdu.
Macie na to jakieś remedium? Warto coś pozmieniać w ustawieniach?
Wyłączyć przewidywanie pozycji.....
-
Wyłączyć przewidywanie pozycji.....
Dokładnie - jeśli chcesz mieć stałą skalę to i proszę bardzo. Jednak chyba wszystkie lepsze programy przed manewrem zmieniają skalę tak, aby można było przyglądnąć się skrzyżowaniu na którym będziemy wykonywali manewr. To nie błąd programu. Tak ma być. Ale jak Piotr napisał - masz wybór, możesz wyłączyć tą naprawdę pożyteczną opcję.
-
Komunikat "zawróć w lewo".
-
Także "... w prawo",
mogliby wreszcie nagrać sensowne komunikaty typu: "jeśli możesz to zawróć",
bo linia ciągła jak wiadomo w Automapie nie obowiązuje,
a i jazda pod prąd też nie jest rzadkością. :)
-
a i jazda pod prąd też nie jest rzadkością. :)
No już nie przesadzaj, przez 1.5 roku nie poprowadziła mnie ani razu pod prąd.
-
Wyłączyć przewidywanie pozycji.....
Jest włączone od początku - to nie to.
Napisane: Lipiec 03, 2007, 21:33:11
Dokładnie - jeśli chcesz mieć stałą skalę to i proszę bardzo. Jednak chyba wszystkie lepsze programy przed manewrem zmieniają skalę tak, aby można było przyglądnąć się skrzyżowaniu na którym będziemy wykonywali manewr. To nie błąd programu. Tak ma być. Ale jak Piotr napisał - masz wybór, możesz wyłączyć tą naprawdę pożyteczną opcję.
Nie zrozumiałeś mnie, nie chodzi mi o zmianę skali np. przed manewrem tylko o niczym nieuzasadnione "pływanie" skali. Stoję na czerwonym świetle a tymczasem mapa sama bez przerwy zmienia skale efektem czego nazwy ulic pojawiają się na pół sekundy po czym znikają, po czym znowu się pojawiają, itd. Podobnie przy powolnej jeździe. Przy szybkiej jeździe takiego zjawiska nie da się zaobserwować.
-
moze to static navigation?
-
Wyłączyć przewidywanie pozycji.....
Jest włączone od początku - to nie to.
czyli
PORADA
nacisnij zielony przycisk
ODPOWIEDŹ
nacisnałem czerwony i nie pomaga
-
czyli
PORADA
nacisnij zielony przycisk
ODPOWIEDŹ
nacisnałem czerwony i nie pomaga
Ups..., przepraszam - nie doczytałam Twojej porady ;)
-
a i jazda pod prąd też nie jest rzadkością. :)
No już nie przesadzaj, przez 1.5 roku nie poprowadziła mnie ani razu pod prąd.
Rozumiem, mogło się tak zdażyć, ale mi zdarzyło się coś zupełnie innego (i nie działo to się w lesie).
Jeśli możesz sprawdź "przypadek":
START: Warszawa, ul. Błękitna 87;
KONIEC: Warszawa. ul. Płowiecka 74.
-
Jeśli możesz sprawdź "przypadek":
START: Warszawa, ul. Błękitna 87;
KONIEC: Warszawa. ul. Płowiecka 74.
No, masz rację. :'(
Ja na szczęście na tak krótkich odcinkach obchodze się bez nawigacji. ;D
-
;) Ja również ...
-
Nie zrozumiałeś mnie, nie chodzi mi o zmianę skali np. przed manewrem tylko o niczym nieuzasadnione "pływanie" skali. Stoję na czerwonym świetle a tymczasem mapa sama bez przerwy zmienia skale efektem czego nazwy ulic pojawiają się na pół sekundy po czym znikają, po czym znowu się pojawiają, itd. Podobnie przy powolnej jeździe. Przy szybkiej jeździe takiego zjawiska nie da się zaobserwować.
Teraz już jasne - nie zauważyłem tego, pewnie dlatego, ze nie przypatruję się tak jak Ty ;). Jak będę miał okazję to sprawdzę z ciekawości ;).
-
KONIEC: Warszawa. ul. Płowiecka 74.
Najprawdopodobniej błąd mapy w ustawieniu znacznika (brak, pomimo widocznej strzałeczki kierunku) kierunkowości na odcinku pomiędzy zjazdem z Traktu Lubelskiego a skrzyżowaniem Błękitna/Płowiecka.
Ustawienie punktu docelowego poza skrzyżowanie Płowiceka/Trakt L. wyznacza trasę poprawnie.
A tak na marginesie: odcinek może i krótki, ale ja w Warszawie chyba raczej bym potrzebował pomocy ze strony nawigacji nawet dla tak krótkiego odcinka. Co prawda na ogół przeglądam wyznaczone trasy, ale znając życie, wtedy, gdy nie przeglądnę, taki babol mnie dopadnie....
-
Stoję na czerwonym świetle a tymczasem mapa sama bez przerwy zmienia skale efektem czego nazwy ulic pojawiają się na pół sekundy po czym znikają, po czym znowu się pojawiają,
nie zauważyłem tego, pewnie dlatego, ze nie przypatruję się tak jak Ty ;).
Próbowałem dziś wychwycić to zjawisko, ale mimo korków (przekraczam Al. Jerozolimskie")
i wielu postoi na światłach nic takiego mnie nie dopadło.
-
Próbowałem dziś wychwycić to zjawisko, ale mimo korków (przekraczam Al. Jerozolimskie")
i wielu postoi na światłach nic takiego mnie nie dopadło.
Zastanawiam się czy to nie skutek jakości sygnału z GPS-a i jego późniejszej obróbki. Ja to zjawiska badałem wczoraj na ulicach Łodzi (wysokie kamienice po bokach, i kiepska pogoda). Dziś powtórzyłem próbę i doszedłem do wniosku że AM gorzej radzi sobie z obróbką sygnały z GPS-a (kiedy nie jest on najlepszej jakości), niż np. igo czy TT. Przełączałem się między programami kilkukrotnie i widać było że AM lekko szaleje w miejscach gdzie była gęsta zabudowa tuż przy ulicach, a tam gdzie budynki były odsunięte było już trochę lepiej.
iGo i TT znacznie lepiej dawały sobie rade z tym, a także lepiej radziła sobie z tym AM3 choć tam taki efekt o wiele trudniej tam dostrzec bo ona nie ma widoku 3D.
-
Próbowałem dziś wychwycić to zjawisko, ale mimo korków (przekraczam Al. Jerozolimskie")
i wielu postoi na światłach nic takiego mnie nie dopadło.
Zastanawiam się czy to nie skutek jakości sygnału z GPS-a i jego późniejszej obróbki. Ja to zjawiska badałem wczoraj na ulicach Łodzi (wysokie kamienice po bokach, i kiepska pogoda). Dziś powtórzyłem próbę i doszedłem do wniosku że AM gorzej radzi sobie z obróbką sygnały z GPS-a (kiedy nie jest on najlepszej jakości), niż np. igo czy TT. Przełączałem się między programami kilkukrotnie i widać było że AM lekko szaleje w miejscach gdzie była gęsta zabudowa tuż przy ulicach, a tam gdzie budynki były odsunięte było już trochę lepiej.
iGo i TT znacznie lepiej dawały sobie rade z tym, a także lepiej radziła sobie z tym AM3 choć tam taki efekt o wiele trudniej tam dostrzec bo ona nie ma widoku 3D.
Witam,
Dołączam się do emisiu.
Takiego zjawisko także zauważyłem w Wa-Wie kiedy dojeżdżam na wiadukcie przy dworzec centralny z niepodległości jakość signalu GPS maleje i taki efekt w AM jest widoczny i/lub wogle przestaje działać. Co do D6 on w efekcie może nie tracić sygnał gps ale nie ma owego zjawienia : " lot pijanego ptaka " :o
Pozdrawiam
-
Takiego zjawisko także zauważyłem w Wa-Wie kiedy dojeżdżam na wiadukcie przy dworzec centralny z niepodległości jakość signalu GPS maleje i taki efekt w AM jest widoczny i/lub wogle przestaje działać. Co do D6 on w efekcie może nie tracić sygnał gps ale nie ma owego zjawienia : " lot pijanego ptaka " :o
Pozdrawiam
Przejeżdzam często tym wiaduktem i nie mam takiego zjawiska.... ::)