Moim zdaniem, które już od jakiegoś czasu powtarzam, MIPLO poszło na ilość, a nie na jakość. Dla nich najważniejszy jest marketing i chęć wykazania się cyferkami.
Poza wspomnianymi wcześniej przykładami, zwróćcie uwagę na opisy POI - to makabra.
W kategorii "Pensjonat", jest mnóstwo bezimiennych obiektów - bez nazwy, adresu, telefonu, itp. Proszę jako przykład zerknąć do Jastarni.
W kategorii "Przedsiębiorstwo, Firma" - podobnie. Jak znaleźć firmę której szukamy, skoro w opisie punktu nie ma nazwy. Jako przykład proszę zerknąć na Poznań.
Co jakiś czas wygrzebujemy tego gorącego kartofla, ale widać, że głównych zainteresowanych, tz. właścicieli bazy POI, nasze uwagi nie są w stanie zainteresować.
Ale wychodząc z założenia, że kropla drąży skały .....