W moim starym samochodzie miałem jakieś leciwe radio z powycieranymi przyciskami a i tak złodzieje się połakomili, więc to nie jest gwarancja bezpieczeństwa. Znajomy znajomego kupił Passata z oryginalną nawigacją. Po miesiącu zastał samochód bez radia i ze zniszczonym kokpitem (złodzieje nie byli zbyt delikatni). Wypłacili mu grubą kasę z ubezpieczalni i po 2 miesiącach miał znów to samo. Skończyło się na tym, że kupił zwykłe radio. Niestety w takim kraju żyjemy... 
Co do parametrów urządzenia, to na prawdę radzę uważać, bo niektóre modele są wręcz tragiczne. Widziałem nawigacjo-radio za grubą kasę, w której był WinCE 4.2 i procesor poniżej 400Mhz 
kolego tpiatal, wydaje mi się, że Twój świat ma wyłącznie czarne kolory, tymczasem mój jest wielokolorowy:
- złodzieje lubią różne rzeczy, przenośne nawigacje w schowku czy panele od radia także, chociaż oczywiście jak oka nie kusi, to jest szansa, że nic się z nimi nie stanie; przenośną nawi można tak samo zgubić czy może zostać skradziona jak telefon, czyli w wielu przypadkach, a stacji 2DIN z auta zabierać nie musisz, więc narażona jest na cudze lepkie ręce wyłącznie w tym samochodzie; wszystko zależy od miejsca parkowania no i odrobiny szczęścia chyba;jak sam widzisz problem może stanowić nawet fabryczne radio...
- cena - oczywiście jeśli spojrzeć na nawet sumę zwykłego radia czy nawigacji, to oczywiście wygląda na wysoką cenę, ale jak porównasz funkcje w takim multimedialnym kombajnie, to cena nie może wynosić 1000zł; porównaj sobie inaczej - najtańsza markowa stacja 2DIN z ekranem 6-7 cali plus dobra nawigacja z prockiem 600Mhz
- w markowych produktach jest to zwykle 600Mhz i 128RAM, więc nie zgadzam się z twoim twierdzeniem, że to słabe parametry...
- pytanie co jest bardziej niebezpieczne, spoglądanie na cokolwiek i fokusowanie na tym wzroku / odrywanie go od drogi, czy zasłanianie widoku przez zamocowaną na szybie nawigację 7 cali...
dodatkowo weź pod uwagę, że w większości aut z ostatnich lat stacje czy fabryczne radia lądują najwyżej jak się da, właśnie aby to o czym piszesz było ograniczone do minimum.
- update programu jest dokładnie takie sam jak w PNA/PND - AM jest na karcie SD i aktualizacja obywa się poprzez PC
Android tu nic nie zmieni, takie urządzenia są już dostępne na rynku - czemu ten system zainstalowany na stacji multimedialnej w samochodzie ma być lepszy? Coś może tu wnieść ewentualnie nowszy hardware z dostępem do internetu, co po podpięciu jakiegoś dongla 3G daje większe możliwości, no ale raczej przeglądanie internetu w czasie jazdy nie jest tu istotne, bo znacznie bardziej niebezpieczne niż obsługa nawigacji
No i cóż to za stacja 2DIN za gurbą kasę, co miała procesor poniżej 400Mhz?