Automapa na 7 calach

Nie wiem czy to dobry dzial ale poniewaz mam automape wiec zaryzykuje tu pytanie :-)
Aktualnie mam automape na Modecom 5 calowym. Zastanawiam sie nad kupnem Modecoma 7 calowego ale sie obawiam czy to nie jest za duze dla osobówki.
Ma ktos? uzywa? i moze doradzic/odradzic?

Wszystkie ekrany w najnowszych autach mają wielkość, nie mniej jak 7-8 cali i wyglądają dobrze a dla niektórych są nawet za małe.
Jeżeli nie jeździsz "maluchem" lub jakimś seicento podobnym, to 7 cali będzie na pewno wyglądać dobrze

Co do wyglądu auto-mapy na 7 calach, to niestety nie podpowiem, bo używam innych programów do nawigacji.   

Sam używam 5' Modecoma i nie widzę problemu.
Jednak należy rozpatrzyć jeszcze jeden aspekt sprawy. Ważne jest, gdzie Kolega zamierza urządzenie umiejscowić. Jeśli będzie się kryło w obrysie pulpitu poniżej szyb, to wszystko OK. Chociaż trudno do czegoś przymocować przyssawkę Jeśli zainstalowana wysoko tak jak lusterko wsteczne, to raczej niewygodne i trochę niebezpieczne przy gwałtownym hamowaniu i może wchodzić w obrys lusterka.
Jeśli montowana przed kierowcą na szybie, to może w znacznym stopniu ograniczać widoczność, na co zresztą zwraca uwagę policja niektórych krajów. Musi być zachowany kąt widzialności przez przednią szybę.
Kupując urządzenie też się nad tym zastanawiałem. U mnie jest na szybie wysoko w pobliżu lusterka i trochę ogranicza mi widoczność wstecz, ale to chyba u mnie najlepsze rozwiązanie.

Używam tabletu 7". Mocowany przyssawką do szyby najniżej jak się da i nie ma żadnego problemu z widocznością. Jeśli 5" dla Ciebie za mało /dla mnie tak, bo wiek robi swoje/ będziesz zadowolony. pozdr

Ja mam tablet 8cali  . W prywatnym po lewej stronie od kierownicy .Przyssawka na bocznej trójkątnej szybce przez którą kierowca i tak nic nie widzi więc nic nie tracę z pola widzenia.   W służbowym zamontowałem na lusterku wstecznym     ale spoko  za plecami przegroda i lusterko i tak bezużyteczne .Z niecierpliwością czekam na dyskusję z Policją na temat zasłaniania takiego lusterka 

Dla zainteresowanych podaję przykłady:

https://magazynauto.interia.pl/porady/przepisy/news-nawigacja-na-szybie-kamera-cb-radio-czyli-mandat-z-zaskoczen,nId,2288044

http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/slowackie-widoki-czystej-szybie/

https://www.cro.pl/nawigacja-na-przedniej-szybie-czy-jest-dozwolona-t32030.html

https://wrc.net.pl/wprowadzono-zakaz-wieszania-rzeczy-na-szybie-i-lusterku-przepis-trafi-do-polski



Szczególnie polecam:

https://moto.wp.pl/nawigacje-moga-byc-zagrozeniem-bezpieczenstwa-tak-jesli-sa-zle-zamontowane-6036891430204545a


Dokładnie określone pole:

https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/jak-przygotowac-sie-do-podrozy-zima/2dxtldp


Oczywiście każdy ma prawo do własnych wyborów i interpretacji.

Pozdrawiam

Już kilka lat używam na 7 calach a teraz nawet na 8 (tablet samsunga) ale mam dużą szybę Picasso c4. Mimo to musiałem ją umieścić w zmodyfikowanym uchwycie na daszku zegarów aby przy skręcie w prawo nie zasłaniała krawężnika. Inna wada dużej to jeśli jest rozdzielczość 2160x1200 to górny i dolny pasek automapy jest wąski z mała czcionką i wtedy przy lekkich wibracjach tabletu słabo czytelny. Troche winy jest w samej nawigacji od którejś wersji zmniejszyły się czcionki (zgłaszałem do suportu). Jest lepiej w obecnych wersja 5.5.11. Mając tą samą nawigację na 8  tablecie ale z rozdzielczością dolną 800 te paski są większe. Niestety nic nie powiem o wymienionych nawigacjach. Policja kilka razy kontrolowała nawet kiedyś stwierdził "to co nie ostrzegła" (nawigacja). Zbyt mało jeździ na automapie i nie wszyscy wbijają kontrole drogowe. Podobnie jest CB poza dużymi miastami jak Warszawa cisza w eterze.

 Miałem ,tak jak pisałem wcześniej, tablet 8cali który właśnie "padł"     i  byłem zmuszony kupić coś na szybko. Kupiłem budżetową 7dmio calówkę i muszę stwierdzić że 7cali jest chyba optymalne do samochodu. Jest dostatecznie duże żeby wszystko było widać a nie jest tak kłopotliwe w zamontowaniu i w przenoszeniu jak 8" .  Oczywiście na 8" było lepiej widać ale wsadzić to w kieszeń nie bardzo się da a przecież nie zostawię w samochodzie pod marketem bo można stracić szybę (i tablet)

no wiec po odpowiedziach kolegów :-) zdecydowalem sie i kupilem Modecom SX 7.2 IPS (byla fajna promocja na morele.net); ok srody bedzie to zobacze jak na to sie patrzy w samochodzie :-); sprzet jest z jakas darmowa mapa ale podobno mozna zaintalowac rownolegle automape. Zobaczymy czy da rade. A moze ktos ma na tym urzadzeniu kilka map i moglby napisac czy to prosta sprawa czy trzeba kombinowac :-)

mozna zaintalowac rownolegle automape

Nie wiem, jak to jest z kilkoma programami naraz, ale AM nie trzeba dodatkowej instalacji w urządzeniu, jeśli jest przypisana do karty i na kartę zgrana w sposób umożliwiający korzystanie z różnych urządzeń. Ja przechodziłem z Navroada do Modecoma bezproblemowo, po prostu fizycznie przełożyłem kartę. W Modecomie też w ustawieniach jest coś takiego, jak ścieżka dostępu do nawigacji i chyba tam się ustawia adres mapy. Sam nie próbowałem. Serwis Modecoma zalecił mi, że jeżeli używam jedynie AM, nie ma potrzeby tam mieszać, bo może spowolnić przy rozruchu. Myślałem, że grzebanie tam przyśpiesza.
Poza tym jeszcze uwaga do oprogramowania Modecoma. W tym roku nastąpiła zmiana licznika tygodni w cyklu 19-nasto letnim, więc niektóre będą wymagały aktualizacji oprogramowania, niektóre nie. aktualizacja jest na stronie Modecoma. Mój kupiony w tym roku nie wymaga. Ale trzeba zwrócić uwagę, jaką godzinę pokazuje i jeszcze w ustawieniach dla czasu zimowego dać W-wa czyli +1, dla letniego Europa Wsch. +2.

 Nie  pochwalam Twojego wyboru.  Ja kupiłem coś budżetowego ale nie aż tak.  Za 400pln kupiłem tablet, a raczej phablet,  1GB/16GB 4 rdzenie x1GHz Modem, WiFi/BT  a i tak się martwiłem o wydajność(Jak się okazało na wyrost) Ty zdecydowałeś się za podobną sumę na 2xmniej pamięci ROM 4x mniej RAM i wolniejszy procesor bez modemu i WiFi  Na pewno navi na tym pójdzie ale  zafundowałeś sobie kłopoty przy instalacji czegokolwiek innego bo to jest nawigacja więc pewnie ma jakąś dziwną nakładkę na system i kłopot z dostępem do neta  (tylko BT).. Oj kolego ekran to nie wszystko .

ps . Dopiero zajażyłem . Tam jest winCE    Noooo to chyba że zależy Ci na wAM ale CE to już umarło, Android daje więcej możliwości a tu.... na 100% będzie kombinacja z instalowaniem czegokolwiek

Chcialem WinCE bo tam AM bo wygasnieciu licencji dalej dziala (na androidzie chyba tak nie jest).
Kupilem MODECOMa bo mialem wiele lat MX2 i nigdy mnie nie zawiodl;
nie chce tam nic instalowac poza AM; to ma byc taka troche rezerwa na wakacje - zeby miec dwa rozne urzadzenia i rozne mapy
z dugiej strony dobrze mi sie jezdzi z AM i głosem Pana Krzysztofa :-) (chociaz wyznaczone trasy są coraz gorsze; czesto prowadzi nie wiedziec czemu bocznymi drogami; kategorie drog w ustawieniach mam skonfigurowana)
No a majac AM na karcie zmienilem tylko ustawienia i mam AM i mape odstarczona z GPSem

Samo urzadzenie nie jest jakos super duzo wieksze od MX2; raz ze MX2 mial wiksza ramke a poza tym jednak 5 -> 7 to chyba nie jest jakis ogromny przeskok.
Chyba za bardzo sie napatrzylem na obrazki w internecie i jakos mi sie wydawalo ze roznica jest wieksza. Odbierajac zakup w punkcie odbioru tez wypatrywalem na półce wiekszego pudełka :-)

Kupowałem na wiosnę Modecoma MX4 HD 5'. W porównaniu do poprzedniego Navroada Reco 5' to duża różnica.

Samo urzadzenie nie jest jakos super duzo wieksze od MX2

Może Kolega podać gabaryty. Jakoś nie mogłem się nigdzie dopatrzyć w necie. Może takie same jak SX1.1, tj.174x110x12. W stosunku do 135x87x14 to jednak jest różnica. Może rzeczywiście trochę załatwia grubość ramki, w MX4 jest miękka, gruba, bardzo solidna i budzi zaufanie.
Dużym plusem w MX4 jest czujnik oświetlenia, chociaż mógłby być jeszcze bardziej skuteczny.

(chociaz wyznaczone trasy są coraz gorsze; czesto prowadzi nie wiedziec czemu bocznymi drogami; kategorie drog w ustawieniach mam skonfigurowana)

---

Połączone: Listopad 20, 2019, 09:52:34

---

Piszę całość jeszcze raz, bo coś się za szybko kliknęło w połowie.


Kupowałem na wiosnę Modecoma MX4 HD 5'. W porównaniu do poprzedniego Navroada Reco 5' to duża różnica.

Samo urzadzenie nie jest jakos super duzo wieksze od MX2

Może Kolega podać gabaryty? Jakoś nie mogłem się nigdzie dopatrzyć w necie. Może takie same jak SX1.1, tj.174x110x12. W stosunku do 135x87x14 to jednak jest różnica. Może rzeczywiście trochę załatwia grubość ramki, w MX4 jest miękka, gruba, bardzo solidna i budzi zaufanie.
Dużym plusem w MX4 jest czujnik oświetlenia, chociaż mógłby być jeszcze bardziej skuteczny.

(chociaz wyznaczone trasy są coraz gorsze; czesto prowadzi nie wiedziec czemu bocznymi drogami; kategorie drog w ustawieniach mam skonfigurowana)

Też to miałem. Ale to raczej wina programu. Proponuję jeszcze pokombinować z ustawieniem: trasa szybka - trasa krótka z większym naciskiem na szybka. U siebie w skrajnych przypadkach blokowałem niektóre odcinki dróg żeby nie woziło po piasku lub dziwnymi trasami. Proszę zwrócić uwagę, że niekiedy w różnych porach inaczej prowadzi. Związane jest z natężeniem ruchu. Sam często "na sucho" w domu wytyczam trasę i wtedy wiem co robić.
W Modecomie zauważyłem jeszcze jedną rzecz. W ciepłe dni często odmawiał mi w trasie w ogóle nawigowania, pomagał restart urządzenia. I to co parę minut. Obecnie sytuacja jesienią nieco się uspokoiła. Radzę zwrócić na to uwagę.
[/color]

Sporo telefonów i tabletów ma problem z temperaturą . Nawet jak jest włączona klima to na podszybiu jest piekarnik. To jest dodatkowy  element na który trzeba zwrócić uwagę : jak najmniej na słońcu i jak najbliżej kratki wentylacyjnej . Najlepiej żeby dmuchało bezpośrednio  (oczywiście w lato bo zimą lepiej  żeby nie )

Może Kolega podać gabaryty. Jakoś nie mogłem się nigdzie dopatrzyć w necie. Może takie same jak SX1.1, tj.174x110x12. W stosunku do 135x87x14 to jednak

MX2 - 135x85x10
SX7.2 173x106x12
no dobra jest troche różnicy :-) ale, nie widziec czemu, myslalem ze to wieksza roznica i ze mi zasloni pół okna :-)
poza tym, przygladajac sie teraz to chyba przesadzilem piszac ze SX ma mnieszą ramkę :-/

zobaczymy jak sie sprawi w drodze

Chyba to nie był dobry pomysł... (zakup Modecom SX 7.2 IPS)
Z poprzedniego GPSa (MX2) byłem bardzio zadowolony, ten nowy niestety mnie zawiódł :-(
Przejechałem z nim ok 4500 km (Polska->Niemcy->Francja->Włochy->Austria->Czechy->Polska)
Co ciekawe w drodze do Francji było OK; na miejscu niestety już była tragedia; po właczeniu GPS łapał fixa nawet przez godzine;
zdążyłem przejechać nawet ponad 100 km na zapasowym sprzęcie nim pojawiła się trasa na automapie;
Przez długi okres jazdy miałem nawet włączone tylko "GPS Info" (czy jak sie to nazywa; bez automapy) zeby patrzeć jak "łapie" satelity; słabo to wyglądało...
Czasami pomagało wyłaczenie zasilania i włączenie ponownie; Jak już wszystko działało to np przejechanie dłuższym tunelem powodowało że po wyjeżdzie z niego znowu brak sygnału.... :-)
Zdarzało się że automapa "widziała"mnie nie na autostradzie a na drodze obok no i często wskaźnik który jest na dole w automapie był obok drogi.
W dodze powrotnej na terenie Francji, Włoch i Austrii było podobnie; co ciekawe po przejechaniu kawałka Czech nagle wszystko się poprawiło i do końca już było ok.

Poza tym jakoś automapa reagowała z opóźnieniem na wybierane funkcje...

Musze sprawdzić gdzie i kiedy to kupowałem i zwrócić sprzęt (mam nadzieje ze sie da)

Może ktoś z forumowiczów poleci jakiś sprzęt z WinCE, z możliwościa uruchamiania automapy z karty no i rozmiar 7 cali.

A dlaczego WinCE ? Pomyśl kolego o Androidzie. Win to prehistoria a co za tym idzie nie ma też nowych sprzętów ( w sensie chipsetów) pod ten system . Za  tą cenę co modecom kupisz już przyzwoity tablet z z 2GB ROM (a nie 1/4GB) i 16-32 GB RAM (modecom-8GB ) i będzie śmigało. Wiem że wAM ma parę fajnych ficzerów w porównaniu do aAM ale.. czy ich używasz? Ps. procesor 800Mhz x1 rdzeń w modecom  BUUUAAAAAchachacha   ps2: Jak gps ma problem z fixem to w czasie jazdy tym bardziej nie złapie. A jeszcze jedno chipsety pod androida obecnie obsługują nie tylko GPS ale i GLONAS ,BEIDU a niektóre już i GALILEO to bardzo pomaga   

Też zadaję sobie pytanie, co kieruje ludźmi, którzy kupują jeszcze tradycyjne nawigacje.

Niestety z łapaniem fixa GPS nie jest tak jednoznacznie. "Wieki" temu używałem smartfona z wAM (Android raczkował) i te Windowsy miały opcję ładowania pliku z predefiniowanymi na miesiąc naprzód pozycjami satelitów GPS. Po pewnym czasie producent smartfona to wyłączył na swoim serwerze i łapanie fixa długo trwało. Wtedy zmieniłem na Androida. Dla modeli ze Snapdragonem też taki plik był/jest dostarczany i można go załadować apkami np. GPSTest lub GPSStatus. Ważność danych w pliku ok. tygodnia. Ale po aktualizacji do nowszego Androida to przestało u mnie działać - apka GPSTest (bez reklam, darmowa, polecam) raportuje, ze nie jest to wspierane pomimo Snapdragona 835.

Teraz w moim smartfonie, po paru dniach nieużywania GPS,  trzeba mieć włączoną transmisję danych przy włączaniu GPS i aplikacji go używającej, bo w ten sposób odpytuje on BTSy o ich pozycję (podobno operatorzy nie biorą kasy za te transmisje mobilne, ale włączą się wszystkie pozostałe z Androida), by ustalić swoją własną wstępna pozycję. W krajach EU nie ma problemu. Poza nimi robiłem w ten sposób, że codziennie włączałem GPSa bez transmisji danych, by złapał fixa, bo w ten sposób robił to szybko. Podobno są jeszcze inne sposoby jakich używają różni producenci i wiele może zależeć od ustawień w Androidzie. Przy stale włączonym GPSie łapanie fixa trwa sekundy, ale kosztem baterii. Ja wolę oszczędzać baterię.

Co do GPS, Glonas, Beidou i Galileo, to jeden z moich smartfonów odbiera je wszystkie, a drugi nie ma Galileo. I wcale nie mam szybszego łapania fixa, ani większej dokładności chociaż raportowaną mam często widoczność i 30 satelitów na tym pierwszym.

By szybko złapać fixa, to odbiornik GPS musi mieć czas bardzo bliski temu, co podają satelity i mieć wstępnie ustaloną swoją pozycję. Jeśli tego nie ma, to synchronizacja czasu i wyliczanie pozycji trwa "ustawowo" nie krócej niż 10 minut bez szybkiego przemieszczania się.  Tablet bez połączenia z Internetem nie ma takich możliwości synchronizacji.

Windows CE nie mają już wsparcia Microsoftu, więc kupowanie czegokolwiek z tym systemem nie jest zalecane.

Też zadaję sobie pytanie, co kieruje ludźmi, którzy kupują jeszcze tradycyjne nawigacje.

bo automapa nie wymaga odnawiania licencji zeby dzialac w wersji na wince :-)

Dla tych co już mają sprzęt i wAM to może być argument, chociaż mapy będą stare. A odnowienie licencji  na rok kosztuje tyle samo co dla Androida.

Zakup nowego Modecom SX 7.2 to na szybko sprawdzałem to ok. 400 zł. To minimalnie taniej niż zakup subskrybcji aAM PL na 4 lata i drożej niż zakup aAM EU w sumie na 3 lata. Z reguły prawie każdy ma dziś jakiegoś smartfona z GPS, więc cena sprzętu odpada. Licencje na miesiąc to ok. 14 zł dla PL i 24 zł dla EU (tylko trzeba anulować subskrypcję w razie przerwy, bo samo doliczy). Tablet androidowy lub ios też ma z reguły dodatkowe zastosowania.

Więc może inne myślenie biznesowe?

A jaki model urządzenia na Androida możecie obecnie polecać. Na pewno nie chodzi mi o instalację w smartfonie, bo nie uznaję kombajnów do wszystkiego. Nawigacja 5' ma być odrębnym urządzeniem niezwiązanym z telefonem. W zeszłym roku kupiłem Modecoma MX4 HD i opisywałem powyżej przygody. Być może w przyszłości trzeba będzie pomyśleć o zmianach.
A czy można przenieść bezpośrednio dużą liczbę POI użytkownika z wAM do aAM?

Dla tych co już mają sprzęt i wAM to może być argument, chociaż mapy będą stare. A odnowienie licencji  na rok kosztuje tyle samo co dla Androida.

[...] Tablet androidowy lub ios też ma z reguły dodatkowe zastosowania. [..]

a jak wyglada sprawa aAM i internetu? czy żeby Automapa dzialala musze miec staly dostep do internetu? W kraju to OK ale za granicą może być różnie... (np. drogo)
No i czasami sie zdaza ze jestemy w miejscu gdzie zasieg GSM jest marny lub wcale go nie ma

a pytam dlatego poniewaz kiedyś kupiłem licencje dożywotnią na MapeMap na Polske;
zaistalowaly sie niby wszystkie mapy ale chyba kazde odpalenie nawigacji wymagalo dostepności do internetu bo na poczatku prawie kazdego odpalenia aplikacji najpietrw bylo sprawdzenie   chyab aktualizaciu, sciganiecie jakis poprawek czy czegos i dopiero wtedy nawidacja startowala :-(

aAM jest wgrana wraz z mapami do urządzenia więc nawigacja działa tak samo jak w wAM i internetu nie potrzebuje. Potrzebny jest on do aktualizacji korków i ich omijania "na żywo". Jak stracisz na krótki czas dostęp to tragedii nie będzie, najwyżej postoisz parę minut w jakimś zatorze.

To ja jeszcze o moim sprzecie; na stronie producenta znalazlem nowy firmware; podobno cos poprawia; szkoda ze nie wgralem przed wakacjami :-(
ale producent napisal  "Nie zaleca się instalacji oprogramowania, jeżeli urządzenie działa poprawnie"; przed wakacjami jak kilka razy uzylem bylo ok; na wakacjach byla tragedia;
mam nadzieje ze teraz z nowym oprogramowaniem sie poprawi
Ale tez przemysle zakup jakiegos tabletu 7 cali z androidem i nad aAm; w sumie wiecej niz na miesiac w roku jej nie potrzebuje :-)

Jak napisano wyżej aAM nie wymaga łączności z czymkolwiek do nawigowania - ale wtedy nie ma zmian trasy by ominąć korki (raz to działa dobrze, raz źle i tylko w Polsce). Możesz sobie dołączyć po WiFi tablet w czasie jazdy do hortspota zdefiniowanego na smartfonie i wtedy będziesz miał także Internet na tablecie. Tylko zapewnij sobie ładowarkę dostatecznie wydajną do dwóch urządzeń.

Przy rozmiarze 7" weź pod uwagę problem ew. wyjazdów zagranicę. Czesi i Słowacy nie zezwalają na montaż czegokolwiek na środku przedniej szyby. Co to jest ten "środek", to policjant decyduje. Generalnie tłumaczyli się z tej ustawy, że chodzi o niezasłanianie widoczności kierowcy. Do mnie się nikt nie przyczepił, ale smartfon 5" na dole szyby (specjalnie obniżam maksymalnie jak tam jadę) nie zwrócił dotąd uwagi żadnego z patroli - chociaż już raz intensywnie się przyglądali jadąc obok czy mam winietę. Poza tym 7" może dawać większy odblask na szybie w nocy.

Ja jestem zwolennikiem "wszystkiego w jednym" - smartfon zapewnia mi nawigację w samochodzie, zwiedzanym mieście, na wycieczkach w terenie (mapy fizyczne OsmAnd+ z hipsometrią, szlakami i trasami rowerowymi, czasem komunikacją publiczną , i inne), oraz kamerą samochodową (apka DailyRoads). To ostatnie działa dobrze na moim smartfonie razem z aAM, ale drugi starszy smartfon już nie wyrabia zarówno wydajnościowo jak i z ładowaniem.

Dodatkowa zaleta, to łatwość zmiany nawigacji z AM na coś innego jak nas wkurzy lub nie doprowadza do celu.

.....Co do GPS, Glonas, Beidou i Galileo, to jeden z moich smartfonów odbiera je wszystkie, a drugi nie ma Galileo. I wcale nie mam szybszego łapania fixa, ani większej dokładności chociaż raportowaną mam często widoczność i 30 satelitów na tym pierwszym.......

Po pierwsze Galileo to jeszcze jest w fazie testowej .Niby ma działać ale...  Po drugie Różnicę to byś zobaczył jak byś znalazł się z samym GPS w nieodpowiednim czasie w trudnych warunkach (las , bloki, grube chmury) Jak jest dobrze to i sam GPS szybko łapie i nie ma różnicy czy jeden system nawigacji czy więcej ale jak są kłopoty .... Co do dokładności to i owszem jest lepiej . Na samym gps nigdy  gpstest nie pokazywał lepiej jak 3 a i to musiałem postać pod gołym niebem .Teraz na smartfonie zwykle pokazuje 1 . Włączyłem sobie właśnie by sprawdzić . Wewnątrz budynku jakieś 5m od okna dokładność 3m 15s po włączeniu . Podszedłem do okna natychmiast spadło (a raczej wzrosło   ) do 1m. Jak pamiętam mojego gps (i to 50cio kanałowy) to w budynku - " 0" ( 0 fixa a nie dokładność 0m  ) choć zwykle jakichś satelitów widział tyle że za mało

Gratuluję Ci sprzętu. Gęsta zabudowa w miejscu zamieszkania albo chmury, gęsty las bez zasięgu sieci komórkowej, to dość częste otoczenie dla moich wycieczek. U mnie model z 2017 roku (z układem Snapdragon 835 - więc nie dolna półka) nigdy nie dał dokładności większej niż 3,2 m, a często zmienia mu się na gorszą. Galileo kiedyś ledwie pokazywał pojedyncze satelity, podobnie i z Beidou (byli tylko na Azję). Teraz potrafi użyć obu systemów łącznie z GPS i Glonass dla złapania fixa, a potem z reguły je odrzuca używając GPS i Glonass (lub samego GPS) podczas nawigacji . Używanie większej ilości satelitów zużywa więcej prądu.

---

Połączone: Wrzesień 16, 2020, 10:16:22

---

.... Co do dokładności to i owszem jest lepiej . Na samym gps nigdy  gpstest nie pokazywał lepiej jak 3 a i to musiałem postać pod gołym niebem .Teraz na smartfonie zwykle pokazuje 1 . ...

Tak dla przyszłej wiedzy co kupować: może Twój smartfon wspiera ostatni hit lokalizacji satelitarnej zwany "Dual-frequency GNSS", co oznacza odbiór sygnałów na dwóch częstotliwościach z jednego satelity. Najlepiej to opisuje autor barbeauDev w linku w opisie apki GPSTest  (jest parę apek o zbliżonej nazwie) w Google Play - w skrócie: możesz dostać teoretycznie dokładność lokalizacji do 30cm (nie m).

Najprościej to sprawdzić podaną apką. Jeśli wsparcie dla dual frequency jest, to kolumna "CF" (mam ustawiony język angielski w tej apce - nie wiem jak wyświetla po polsku) nie jest pusta i wyświetla na liście jednego satelitę podwójnie z wartościami "L1" i "L5" dla satelitów GPS oraz "E1" i E5a" dla Galileo.

Ale takie zabawy to na początek na droższych sprzętach z Androidem i iOS i raczej smartfony niż tablety. Na sprzęcie pod Windows CE na pewno nic takiego się nie pojawi.

Wcale nie taki HiEnd .   UleFone power6  to raczej średniak/słabiak   choć nowy (Mediatec a nie snapdragon)

Ten Mediatek prawie na pewno nie ma tego "Dual-frequency GNSS". Są anonsy, że nowsze mają to już mieć. Ale i tak fajnie, że nawet to co już jest daje lepszą dokładność.

Chociaż w przypadku Androida domyślnie ma on włączone rozszerzoną lokalizację - do fixa dane z sieci komórkowej (to jest OK), skanowanie sieci WiFi (nawet jak WiFi wyłączone! - dopiero trzeba wyłączyć w innym miejscu - inaczej żre baterię). To wpływa na szybkość fixa i lokalizację w budynkach - chociaż nie dla apek pokazujących dane satelitów.