PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: burz w Styczeń 23, 2008, 12:15:42
-
Nie bijcie, jesli pytam w zlym dziale:)
Zamierzam kupic AutoMape, bo jak wiadomo w Polsce jest najlepsza... ale naszly mnie watpliwosci, gdy na allegro przypadkiem zernkalem na TOMTOMa - NAVIGATOR 6. Latem zamierzam skoczyc samochodem na Slowacje i do Czech i ten navigator by mi to ulatwil. Autopama, choc najlepsza, kupilbym tylko na Polske (na Europe zakup jest dla mnie za drogi).
Teraz pytanie:
Czy na Polske Automapa jest zdecydowanie lepsza od tego Tomtoma, chodzi o normalne uzytkowanie, z naciskiem na szczegolowosc adresow w miastach? Mysle rowniez o GPS na rowerze, dlatego zalezy mi na gruntowych.
Help, pda-kamraci:)
-
Z tego co mi wiadomo to AM w Polsce rządzi i jest zdecydowanie lepsza. Natomiast jeśli chodzi o Europę to z tego co wyczytałem lepszy jest TomTom ale AM dużo gorsza nie jest.
-
Jak widać posiadam jedno i drugie. Tak więc jak jedziesz do czech to TT będzie spisywał sie bardzo dobrze. W Polsce w większych miastach też spoko, ale na zadupiach już gorzej.
A jeśli chcesz pochasać na rowerku to o TT zapomnij, no chyba że masz na myśli "kolarke" i szosy. Myślę jednak że chodzi o "górala" i teren typu parki lasy itp. AM za to ma bardzo dużo różnej maści ścierzek dróżek itp (oczywiście bardzo dużo jak tego typu program)
Reasumując za TT6 na PL SK HU CZ musisz dać 375zł a za AM Polska 280zł co razem daje 655zł
To w twoim przypadku lepiej dać 560zł za AM Europa i masz CAŁĄ !!! Europe i dodatkowo Aktualizacje przez rok gratis. No i na rowerku pośmigasz ;)
Inna sprawa to interfejs programu. Jedni wolą AM inni TT. Mi sie bardziej podoba w obsłudze TT akurat ale to opinia subiektywna.
-
Mam dostep do AM i TT6. Co do szczegolowosci, to bywa roznie. Najczesciej przewaga
jest po stronie AM, ale w niektorych miejscach TT pozytywnie zaskakuje.
Gdyby nie to, ze duzo bardziej podoba mi sie menu AM i mozliwosc personalizacji (szczegolnie
w zakresie sposobu obliczania tras), wahalbym sie.
Rzecz gustu. Ja wole AM wraz z jej niedoskonalosciami (przynajmniej zmuszaja do myslenia ;-) )
Leszek
-
Witam odkopałem wątek.
Na chwilę obecną co polecilibyście wybrać
Automapa czy tomtom jakie wersje są najlepsze/najstabilniejsze ?
Dodam tylko ze interesuje mnie głownie polska aczkolwiek mam zamiar uderzyć do Holandi na początku przyszłego roku.
Jakieś porady mile widziane :mrgreen:
-
Automapa ma najdokladniejsza mape. Niestety tu koncza sie jej zalety. Tomtom ( i garmin) jest o wiele prostszy w obsludze. A mapy ma tez calkiem calkiem. Automape odrzucilem, poniewaz w pracy moglem ja uzytkowac. TT mialem i bylem zadowolony. Wszyscy w domu mogli go uzywac. Nie mieli z nim problemow. Am byla delikatnie mowiac zbyt skomplikowana... Teraz mam garmina ze wzgledu na dokladniejsze mapy.
-
.....Na chwilę obecną co polecilibyście wybrać........
odpowiedź jak w starym żydowskim dowcipie :
"- Rebe co mam robić ,żenić się czy nie żenić?
- Cokolwiek uczynisz będziesz żałował " :E
-
@bartlomiej.cieslak w jakim sensie skomplikowana? Mój ojciec ma 53 lata i radzi sobie bez najmniejszych problemów, nawet sąsiad co pojęcia nie ma o komputerach, o pda nie wspomnę obsługiwał AM po 10 min. instrukcji.
-
Ma za duzo opcji jak dla laika....
Jedni ludzie lapia o co chodzi a inni nie.
-
Pozwolicie, że dorzucę swoje trzy grosze. Używam zarówno AM jak i TT i mam podobne odczucia jak przedmówcy (przedpiśćcy?). Ostatnio jednak TT, po aktualizacji map do wersji 850 dokonał (dla urządzeń o wewn. pamięci 2GB) takiego podziału mapy na strefy, że uniemożliwia ona ciągłą nawigację z Polski do Francji. Hiszpanii czy Anglii (i vice versa). Pisałem o tym w innym poście (Mapa 850) i trzeba to brać pod uwagę przy powyższych rozważaniach. W ogóle odnoszę wrażenie (czytając posty poświęcone TT), że polski klient dla TT się nie liczy. Ciekaw tylko jestem co powiedzą im klienci z Francji, Hiszpanii czy Anglii kiedy będą chcieli przyjechać samochodem na EURO 2012 i skorzystać z ich map. Może wtedy się ockną ale z ręką w nocniku.
-
@bartlomiej.cieslak w jakim sensie skomplikowana? Mój ojciec ma 53 lata i radzi sobie bez najmniejszych problemów, nawet sąsiad co pojęcia nie ma o komputerach, o pda nie wspomnę obsługiwał AM po 10 min. instrukcji.
Ja mam 10 lat więcej niż Twój Ojciec i też sobie radzę z AM (od kilku lat).
-
Bez przesady. AM działa zaraz po instalacji bez jakiegoś tajemniczego grzebania w plikach czy ustawieniach . menu>prowadż do >adresy i naprzód :ok: co tu trudnego . Skomplikowane robi się jak zaczynamy sobie usprawniać lub chcemy korzystać z bardziej zaawansowanych funkcji (np.traffic) Jak chcemy tylko gdzieś trafić to jest prosto ale jak chcemy żeby było najszybciej i jeszcze bez korków i jeszcze po drodze bankomat i jeszcze żeby nie przez Wąchock :E to "sorry Winnetou" żadna navi nie czyta w myślach to wszystko trzeba jakoś ustawić i już nie jest prosto
-
Kwestia wieku nie jest decydująca bo mam (nie licytując się) znacznie więcej lat niż "Tadzik 99" a z AM sobie radzę. Problem raczej w tym, że AM jest "chimeryczna", potrafi np. się zwiesić się bez powodu albo wykręcić jakiś inny numer i wtedy potrzeba mieć trochę orientacji w tym temacie. W TT takie rzeczy się nie zdarzają i dlatego jest przyjaźniejszy w obsłudze. Ale ma kiepskie mapy w Polsce i dlatego używam go za granicą a w Polsce jeżdżę na AM lub MM, zwłaszcza nawigując do małych miejscowości.
Jako jedną z ciekawostek powiem, że np. w TT nie ma miejscowości KARWIA a jest KARWICA (!) a obowiązujące w miejscowościach ograniczenia prędkości to 60 km/h!
NO BODY PERFEKTLY - jak w filmie "Pół żartem pół serio"
-
Tak AM działa po instalacji. I jeżeli wystarcza, że w końcu doprowadzi do celu (nieraz po kilku zwiechach) to OK. Ale jak ktoś ma większe wymagania: czytelniejszy interfejs, punkty pośrednie, wybór typu trasy, sensowne podanie czasu dotarcia, to zaczynają się schody. Nie wspominam o omijaniu korków itp.
Ale żaden program nie jest idealny. I im więcej będziemy narzekać, bombardować support, to będzie lepszy. Inaczej producent osiądzie na laurach i będzie tylko liczył kasę.
-
Panowie i Panie
Testowałem chwilę z automapy (6.5) jako że często jeżdżę trasą Wrocław- Poznań muszę przejeżdżać przez liczne remonty i na nowej automapie gdy zboczyłem z trasy na specjalnie dobudowany pas w automapie wyświetliło ze jadę po polu i wyskoczył błąd trasy pozostało mi wybrać ,,ok" i po powrocie na trasę ponownie wprowadzić trasę :-| Zastanawiam się nad jakimiś wcześniejszymi wersjami ostatnią jaką testowałem to była 5.3 i na nią nie narzekałem zastanawiam się czy warto :P Która wersja jest najmniej obfita w bugi itp (czyt. najstabilniejsza)
-
Panowie i Panie
Testowałem chwilę z automapy (6.5) jako że często jeżdżę trasą Wrocław- Poznań muszę przejeżdżać przez liczne remonty i na nowej automapie gdy zboczyłem z trasy na specjalnie dobudowany pas w automapie wyświetliło ze jadę po polu i wyskoczył błąd trasy pozostało mi wybrać ,,ok" i po powrocie na trasę ponownie wprowadzić trasę :-| Zastanawiam się nad jakimiś wcześniejszymi wersjami ostatnią jaką testowałem to była 5.3 i na nią nie narzekałem zastanawiam się czy warto :P Która wersja jest najmniej obfita w bugi itp (czyt. najstabilniejsza)
Tjaaa bo od wersji 6 AM to tylko dobrze dzial PR Aquartu, reszta to jest po prostu kpina.... Jak jedno poprawia to co innego skopia... a teksty w stylu kazdy sie moze pomylic juz do mnie nie docieraja, ot dla pomylonych to sa zaklady :E Zaczynam sie juz zastanawiac czy to powazna firma, czy piwniczna porodukcja "Kowalskiego" pod nazwa "firma krzak"...
-
Tjaaa bo od wersji 6 AM to tylko dobrze dzial PR Aquartu, reszta to jest po prostu kpina.... Jak jedno poprawia to co innego skopia... a teksty w stylu kazdy sie moze pomylic juz do mnie nie docieraja, ot dla pomylonych to sa zaklady :E Zaczynam sie juz zastanawiac czy to powazna firma, czy piwniczna porodukcja "Kowalskiego" pod nazwa "firma krzak"...
Tu się nie zgodzę AM6.2 była stabilna, większość użytkowników tą wersję chwaliło.
Pzd
-
W sumie przy zakupie nawi trzeba patrazec na koszty i sposob aktualizacji.
Jezeli chodzi o aktualizacje to am wypada conajmniej marnie. Zeby dobrze wszystko dzialalo trzeba najpierw sformatowac karte ( o ile na karcie mamy zainstalowana AM ). Poza tym aby zachowac ulubione punkty nalezy wyszukac plik i go kopiowac. Przy TT i Garminie podpinasz urzadzenie pod komputer, odpalasz odpowiedni program ( w TT jest to ttHome a w przypadku garmina wszystko robisz poprzez strone producenta ) i wszystko robi sie samo. Plusem AM jest to, ze licencja moze zostac przeniesiona. W garminie natomiast mozesz wykupic sobie cos takiego jak LMU i miec za 250 zl dozywotnia aktualizacje map dla danego urzadzenia.
-
Eee przesada . Jak ktoś nie grzebie w plikach to podpina "diwajs" pod PC uruchamia instalator zatwierdza aktualizację i już. Formatowanie karty to tylko jak coś nie ten teges . Ostatnie 4x aktualizowałem i normalnie działa B)
ps. ew. formatowanie karty to jak jest cokolwiek na karcie a nie tylko AM. Chodzi o fragmentację plików mapy a nie o śmieci po poprzedniej wersji.
-
ps. ew. formatowanie karty to jak jest cokolwiek na karcie a nie tylko AM. Chodzi o fragmentację plików mapy a nie o śmieci po poprzedniej wersji.
Fragmentacja plików może mieć znaczenie przy twardych dyskach - kiedy głowica musi wykonać zdecydowanie więcej ruchów przy odczytach i powoduje to wydłużanie czasu dostępu do plików. W kartach flashowych dostęp do plików jest tylko logiczny (brak ruchomych części) więc fragmentacja nic nie wydłuża.
Serwisy jednak wprowadzają tzw. urban legendy, które "nakazują formatować z powodu dużej defragmentacja" bo nikomu się nie chce dochodzić do tego co powoduje problemy.
Zupełnie jak w dowcipie: "Zdzisiek - dziecko się ubrudziło... myjemy czy robimy nowe?".
-
W kartach jest taki "numer" że nie da się odczytać pojedynczej komórki pamięci . Komórki odczytywane są blokami a dopiero potem wybierane potrzebne dane. Przy dużej fragmentacji plików odczytywane są duże ilości niepotrzebnych danych przy pliku niepofragmentowanym cały czytany blok komórek zawiera to co potrzebne.
Co do Urban legend od AM Hmm... To dlaczego to działa :-? czary czy cuś
-
W kartach jest taki "numer" że nie da się odczytać pojedynczej komórki pamięci . Komórki odczytywane są blokami a dopiero potem wybierane potrzebne dane. Przy dużej fragmentacji plików odczytywane są duże ilości niepotrzebnych danych przy pliku niepofragmentowanym cały czytany blok komórek zawiera to co potrzebne.
Co do Urban legend od AM Hmm... To dlaczego to działa :-? czary czy cuś
Najmniejszą, fizyczna wielkością odczytu danych w FAT jest klaster, który może mieć od 512bajtów do 64KB - nie ma więc nigdy potrzeby odczytywać pojedynczej komórki (klaster nie może być zdefragmentowany) - czyli chcąc odczytać plik zawierający logicznie 1bajt i tak musimy z dysku odczytać 1 klaster. Dlatego też ważne jest dobieranie wielkości klastra do partycji np. w przypadku dużej ilości bardzo małych plików.
A co do działania rad serwisu AM (i innych tego typu instytucji) to działa dlatego, że po prostu formatem "zamazuje" się wszystko - łącznie z problemami, które powodował jakiś program/plik -więc w 99% to działa ale należy do grupy "radykalnej naprawy" :)
ps. żeby nie było, że offtop - to nie używałem nigdy TT czy garmina - i z powodu tej nieznajomości wolę AM - bo przynajmniej znam jej fochy i trudne dni ;)
-
Ok źle się wyraziłem :mrgreen: Tak czy inaczej odczyt idzie blokami blok nie równa się klaster bo temu można ustawić różny rozmiar (przy formatowaniu) więc przy odczycie całego bloku będzie czytane kilka (kilkanaście? kilkadziesiąt?) klastrów . Jak pliki pofragmentowany to każdy klaster może mieć dane od innej mańki B)
................ po prostu formatem "zamazuje" się wszystko - łącznie z problemami, ....
Robię tak kopiuję kartę na dysk potem format karty i back up . Co zostało zamazane :-? wszystkie dane są jak były tylko że teraz po kolei a AM przestała świrować (konkretnie wieszać się w Warszawie na Filtrowej) :ohreally:
-
Tylko w swojej analizie nie uwzględniłeś innej cechy pamięci flash. Mianowicie, że każda z nich ma określoną (skończoną) ilość cykli zapisu i kasowania i sterowniki są tak zaprogramowane, by przy zapisywaniu dbać o równomierne zużycie. W związku z tym, nie masz żadnego wpływu na to gdzie i w jakiej kolejności będą umieszczane kolejne klastry z kolejnymi danymi. Nawet jeśli karta jest całkowicie pusta i uprzednio sformatowana.
-
To wątek o TT i AM, a nie o klastrach i FATach. Spadajcie na HP z tą dyskusją.
Wracając do tematu, to miałem przyjemność jakieś pół roku temu jechać na AM i TT jednocześnie na trasie Jelenia Góra - Lubin i jedyne różnice jakie zauważyłem to mniej komunikatów o manewrach w TT no i oczywiście super płynne działanie ekranu w TT, pokrycie map na tym krótkim odcinku podobne.
-
(...) oczywiście super płynne działanie ekranu w TT (...)
Wszystko zależy od skali przy jakiej się jeździ, ja tu osobiście różnicy nie zauważam. Co do różnicy, to TT jest przewidywalny w wyznaczaniu tras, zaś obecna AM z tymi udogodnieniami jest niestety całkowicie nieprzewidywalna i za każdym razem, trzeba sobie podejrzeć całą trasę, czy nas nie poprowadzi gdzieś dookoła, czy też przez centrum miasta. Tak na marginesie, AM 6.5. czasem wyznacza trasę Warszawa - Wrocław przez centrum Łodzi ?!?! Przy TT nigdy mi się to nie zdarzyło.
-
Wiesz, co do Łodzi.
Nie wiem jak AM ci wyznacza, ale często lepiej jechać poza trasami przelotowymi. Szczególnie dotyczy to godzin szczytu. Ale co wie ktoś miejscowy, to niekoniecznie musi ustalić AM.
-
............ sterowniki są tak zaprogramowane, by przy zapisywaniu dbać o równomierne zużycie. W związku z tym, nie masz żadnego wpływu na to gdzie i w jakiej kolejności będą umieszczane kolejne klastry ............
Tak jak sterowniki mogą czytać tylko całe bloki pamięci tak i przy zapisie równomierne zużycie zapewniają przez przeznaczanie do zapisu całych bloków pam. a nie poszczególnych klastrów . Dostęp do każdego bloku jest równie szybki więc nie ma to odbicia w wydajności za to jak plik jest zapisany w klastrach rozrzuconych po różnych blokach to trzeba odczytać duuuuużu więcej danych niż gdyby ten plik był w jednym bloku pam. np. plik na 3 klastry zapisany w jednym bloku 10 klastrowym - 1 odczyt =10klastrów . ten sam plik rozrzucony po trzech blokach po10 kl. - jeden odczyt = 30 klastrów Jest różnica :-? B)
-
AM 6.5. czasem wyznacza trasę Warszawa - Wrocław przez centrum Łodzi ?!?! Przy TT nigdy mi się to nie zdarzyło.
Nie wiem jakiego masz TT, ale mój (navore 8 i 9) dość często prowadzi przez centrum Łodzi. Trzeba się bawić punktami przelotowymi. Czasem nawet każe zjeżdżać z A2 i prowadzi przez centrum Łodzi...
Mam też AM. Nie przypominam sobie żeby AM wyznaczała trasę przez Łódź. Możliwe, że dzięki urządzeniu obsługującemu AM traffic online. Z wyłączonym traffic/livedrive kiedyś faktycznie wyliczała dziwne trasy.
-
Warszawa - Wrocław przez Łódź ? Nie mam okazji jeździć tą trasą, ale coś mi tu nie gra :?
-
Ostatnio jednak TT, po aktualizacji map do wersji 850 dokonał (dla urządzeń o wewn. pamięci 2GB) takiego podziału mapy na strefy, że uniemożliwia ona ciągłą nawigację z Polski do Francji. Hiszpanii czy Anglii (i vice versa).
Z tego powodu właśnie sprzedałem w diabły swojego TT. Ja akurat swoje urządzenie dostałem za darmo jako prezent, ale gdybym kupił za niemałe pieniądze nawigację, do której producent wywinął taki numer, to bym ich chyba do sądu podał.
Aktualnie jestem w trakcie kombinowania normalnego, legalnego iGo Primo (co wcale nie jest takie proste), i na wycieczki po Europie zostawiam sobie właśnie tą nawigację.
TomToma radze sobie odpuść- drogi, mało aktualny (A1 z Gliwic do Bełku nie ma od pół roku, i pewnie jeszcze nie będzie kolejne pół), i niestety ale brutalnie- ma w dup*** użytkowników...
-
Nie wiem jakiego masz TT, ale mój (navore 8 i 9) dość często prowadzi przez centrum Łodzi. Trzeba się bawić punktami przelotowymi. Czasem nawet każe zjeżdżać z A2 i prowadzi przez centrum Łodzi...
Mam też AM. Nie przypominam sobie żeby AM wyznaczała trasę przez Łódź.
TT mam archaicznego (co można wyczytać po lewej stronie pod obrazkiem :-) ), ale jak widać bez zbędnych bajerów prowadzi OK!
Co do AM to cóż, ... dlatego zatrzymałem się na wersji 6.1. i czekam na dalszy, mam nadzieję w końcu pozytywny rozwój aplikacji. To takie moje skromne życzenie :wink:
iceneon - trasza W-wa - Wrocław, przez Łódź jest baaaardzo nie halo :-| Obojętnie, o której godzinie i w jaki dzień się jedzie.
-
TT mam archaicznego (co można wyczytać po lewej stronie pod obrazkiem :-) ), ale jak widać bez zbędnych bajerów prowadzi OK!
Z tego wniosek, że im nowszy TT, to niekoniecznie lepszy :) Ja mam GO 940 z najnowszym navcore 9.0.
Ostatnio pamiętam, że trasę: Poznań - Ossa (łódzkie; k/Rawy Mazowieckiej) TT próbował na siłę prowadzić z A2 przez centrum Łodzi. Musiałem dodać punkt przez żeby normalnie prowadził. Nie chciał jechać ze Strykowa na Rawę. Ale nie każdy punkt działał. Później się okazało, że mapy są lipne i gdzieś tam na odcinku Stryków - Rawa Mazowiecka.
Co do AM to cóż, ... dlatego zatrzymałem się na wersji 6.1. i czekam na dalszy, mam nadzieję w końcu pozytywny rozwój aplikacji. To takie moje skromne życzenie :wink:
iceneon - trasza W-wa - Wrocław, przez Łódź jest baaaardzo nie halo :-| Obojętnie, o której godzinie i w jaki dzień się jedzie.
Moim zdaniem to wina traffic. Pewnie masz wyłączony.
-
Właśnie jak mam te wszystkie nowe bajery po wyłączane, to prowadzi jak należy, bez żadnych tego typu niespodzianek.
-
Później się okazało, że mapy są lipne i gdzieś tam na odcinku Stryków - Rawa Mazowiecka.
No tam trwa niekończący się remont. :(
-
Właśnie jak mam te wszystkie nowe bajery po wyłączane, to prowadzi jak należy, bez żadnych tego typu niespodzianek.
Niespodzianek nie będzie ale nie sądzę, żeby AM z wyłączonym SR nie poprowadziła przez centrum Łodzi.
-
Do TT mam sentyment. Jeździłem u Helmutów i TT sprawował się bardzo dobrze. Automapa była w tym czasie tylko na Polskę. Co mnie zaskoczyło w TT to, że gdy droga była w przebudowie kazała nawrócić i po wykonaniu powrotu na trasę i ponownym przejechaniu właściwego zjazdu natychmiast wyznaczała nową trasę, domyślając się, że trasa wyznaczona jest niewłaściwa. Byłem pod wrażeniem. W tym czasie automapa, gdyby taka sytuacja zdarzyła się w Polsce, przez dłuższy czas gadałaby zawróć, zawróć zawróć.... 1 maja któregoś tam roku wybraliśmy się do Centrum Helmutów. Z Poznania do hotelu Mercure posadowionego w centrum dojechaliśmy dokładnie w 2 godziny 58 minut. Byłem pod wrażeniem. Tego dnia był mały ruch na trasie a mój były Lanosik ( złego słowa na jego temat tego samochodu nie dam powiedzieć ) spisywał sie wspaniale. Ufając TT w pewnym momencie jadąc, jakimiś peryferiami szybkiego ruchu, moja połowica stwierdziła, że chyba źle nastawiłem POI. Okazało się, że byliśmy 5 minut od hotelu. Wakacje spędzam na zachodzie, najczęściej we Włoszech i do automapy nie mam żadnych zastrzeżeń. W tym roku wybieram się do Prowansji i brak mi tras widokowych. Sprawdziłem większość programów i też nie oferują tej opcji. :-)
-
(...) nie sądzę, żeby AM z wyłączonym SR nie poprowadziła przez centrum Łodzi.
Nie ma co sądzić, dopóki nie było AM Traffic i dalszych tego typu wynalazków, to zawsze od wer. 3.8 jak pamiętam, AM prowadziła z W-wy do Wrocławia przez Bełchatów. Ale należy mieć nadzieję, że kiedyś to zadziała jak należy.
-
Trasa krótka prowadzi przez Łódź i jest o 7 km krótsza, niż przez Bełchatów. Zatem jest OK. Przy SR i/lub trasie optymalnej i szybkiej leci przez Bełchatów.
A Tobie prowadzi tak przy trasach innych niż krótka?
-
Prowadziła :wink: Nie powiem Ci teraz jaka to była wersja wydana po 6.2., bo po przyjeździe zaraz ją odinstalowałem i jeżdżę na 6.1 lub 6.2, a czasem na AM 4.5 - przy obecnym sprzęcie działa jak błyskawica :D Trzeba przyznać, że obecna Beta2 sprawuje się całkiem, całkiem nawet z włączonymi tymi cudami.