AutoMapa 3.2 (dokładność)

  • 11 Odpowiedzi
  • 5250 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« dnia: Czerwiec 01, 2004, 07:53:59 »
Mam iPAQ z AutoMapa (Polski) + GPS Rikeline 6012 (dosc prosty) wszytko dziala bezporoblemowo tylko chcialbym sie upawnic jaka dokladnosc w trybie nawigacyjnym uzyskujecie. U mnie jest to na poziomie 10-30m tzn. trzeba juz skrecac a automapa mowi ze jeszcze 20-30m zostalo (bywa ze wskazania sa idelalene).  Zastanawiam sie nad wymiana GPS'a ale nie wiem czy warto.
Pozdrawiam,
Dobi

*

Offline tdci

  • *
  • 86
    • http://www.neroj.pl
AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 01, 2004, 08:42:05 »
jeśli zakupisz GPS z opcją WASS/EGNOS to teoretyczna dokładność skoczy do 3 m....
inna rzecz że mapy też czasem nie są super dokładne.. (mają odchyłki same z siebie)
a poza tym czy 30 m to dużo? chyba ze kolega na piechotę tego używa bo w samochodzie 30 m (biorąc pod uwagę 1 sek opóżnienia z GPS to przeciez nic)

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 01, 2004, 10:00:55 »
Właśnie o takim z WASS/EGNOS myslalem, w zasadzie uzyskana dokładnść jest dla mnie wystarczająca szczegolnie na trasie. Dokładność mojego GPS'a wymaga jeszcze przebadania, moze ktos wie na jakim poziomie sa niedokladnosci (w sensie odleglosci) w AutoMapie?

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 01, 2004, 19:13:13 »
Hmm. Piszesz o dokładności 10-30m i to w nawigacji samochodowej :)
Daj sobie spokój z poszukiwaniami lepszych rozwiązań !!!!!

Jeżeli chodzi o sprzęt to bez dobrej anteny lub idealnej lokalizacji odbiornika prawdobodobieństwo utrzymania ciągłości odbioru WASS/EGNOS jest praktycznie zerowe. Nawiasem mówiąc ja używając VISTĘ nigdy nie złapałem - sygnału WASS/EGNOS, ale spacjalnie do tego się nie przymuszałem. Wiem z forum pl.rec.gps, że koledzy to robili, ale specjalnie wychodzili gdzieś na wzniesienia, dachy itp. i trochę się naczekali zanim złapali sygnał, aby potem w miarę szybko go zgubić. Ale po co to komu jeżeli same mapy nie mają takiej dokładności ??

Co do map. Moja teoria jest taka: źle zatemperowany ołówek czyli tzw. kołek potrafi zostawić ślad grubośći 1mm. Przy mapie w skali 1:50000 jest to błąd rzędu 50m. Oczywiście dziś nikt nie kreśli map (cyfrowych) ołówkiem, ale nadal na topograficznych mapach 1:50000 nawet niewielkie drogi wraz z grubością kresek zewnętrznych mają szerokość ok. 1mm czyli ..... 50m, a są to z reguły drogi o szer. 6m. Czyli już podkład topograficzny sam w sobie niesie błąd w skrajnym przypadku sięgający 40m !!!! A tak przy okazji zmierz szerokość drogi w AM - i będziesz widział że proporcje są takie same, a może gorsze. W mapach - to wszystko są sprawy umowne.
Oczywiście inaczej wygląda to w podkładach geodezyjnych, ale to zupełnie inna dziedzina - my mówimy o mapach, a nie o podkładach.

Tekst, który napisałem wyżej to oczywiście wielki skrót myślowy - ale jeżeli nie planujsze posłać komuś rakiety Cruse przez okno i nie dysponujesz tak super precyzyjnymi podkładami z satelitów jak US Army to miej świadomość że błąd 30m to nie błąd, a po prostu margines dokładności. :).

Nie licz na to że jakakolwiek mapa samochodowa (nawet w słynnym Tom Tom) ma w całym swoim obszarze dokładność rzędu 5-10m.
Tak po prostu nie jest.

I jeszcze jedno. Właśnie w ostatnim tygodniu w ramach testowania mojej mapki Tatr przeszedłem różne trasy w tatrach zachodnich - w tym kilkakrotnie Dol. Chochołowską - widoczność satelitów słaba (na około wzniesienia, drzewa no i pochmurne niebo). Upatrzyłem sobie jeden punkt pomiarowy (kamień) i naniosłem go jako Waypoint. W ciągu kolejnych dni w tym samym miesjcu - przy kamieniu odbiornik wskazywał mi odległość do Waypointu od 5 do 23m !!!

Nie dajmy się zwariować - turytyczny GPS to nie przyrząd geodezyjny.

Serdeczenie pozdrawaim Lechu.

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 01, 2004, 19:36:37 »
Ja z Automapą i GPSem Fortuna ClipON uzyskuje dokladnosc w najslabszych momentach ok 20m ale srednio utrzymuje sie tak na 5-15m co daje wystarczająca dokladosc zeby na bardzo malutkich rondach, ktore teraz gesto powstaja uslyszec we wlasciwym momencie przy ok 25-30 km/h "Zjedz z ronda". Jak wlacze GPS przed domem to wskaznik z dokladnoscia ok 2-3 m pokazuje naroznik budynku ale to oczywiscie nie poruszajac sie.

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 01, 2004, 20:17:18 »
Moja wypowiedź miała tylko uspokoić Dobiesława i uchronić Go przed niepotrzebnym wydatkiem na nowy sprzęt, bo to co Ty piszesz może być regułą, ale nie musi. A raczej nawet nie powinno być :)

Ja na moim tarasie (ostatnie piętro bydynku) też mam praktycznie ciągle te same wskazania. Ale widzę 75% nieba. Moja Vista zawsze na bieżąco informuje mnie o maks. błędzie pomiaru. Często to są 4m. Ale w momencie kiedy widoczne są tylko 3 satelity zwłaszcza w górach - między drzewami wyświetla mi np. komunikat: dokładność 54m. To jest sam błąd wskazań odbiornika !!! nie mający nic wspólnego z mapami. Oczywiście nie jest to regułą, ale się zdarza.

Co do stwierdzenia że uzyskujesz najsłabszą dokładność 20m to rozumiem że mówisz po prostu wyłącznie o trasach, które przejechałeś i to chyba jako pilot, że cały czas je śledziłeś ? Zapewniam Ciebie że w AutoMapie podobnie jak w innych mapach cyfrowych (nie ma map idealnych) można bez trudu znaleźć drogi (zwłaszcza jakieś boczne) biegnące 50m, ba !!! nawet 100m obok tej prawdziwej. Nie chodzę po górach z ipaqiem, zresztą AM tam byłaby nie przydatna więc nie będę mówił o AM, ale tak jak pisałem na mojej www - znalazłem w emapie drogę w Bieszczadach, która jest przesunięta ponad 100m od prawdziwej. Szat z tego powodu nie roździeram, bo sam jako autor mapek do Garminów wiem jak czasami trudno utrzymać w miarę rozsądną dokładność, jeżeli samemu w terenie nie zrobi się pomiarów.

A to że AM nie jest robiona w oparciu (a przynajmniej nie na całym obszarze) o najnowsze zdjęcia satelitarne, a raczej o papierowe podkłady topo, to jest oczywiste, dla każdego kto się trochę mapkami interesuje. Dowód: od lat nie istniejące uliczki, linie kolejowe itp.
Żeby było jasne nie jest to przytyk dla AM, a tylko mój głos na temat dokładności map, która jest jaka jest. Jeżeli mapa jest robiona na podkładzie topo, to musi być obarczona jakimś tam błędem większym niż 10m, a na dodatek - czasem nawet mocno zdezaktualizowana. :(

Pozdrawiam Lechu

PS
Życzę wszystkim jak największych dokładności :)

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 01, 2004, 22:39:18 »
Widzisz Lechu sek w tym ze wczesniej pracowalem z innym GPSem (Billington na CF) z dodatkowa antena zewnetrzna ktora w miare mozliwosci wyrzucalem na dach i mimo dobrej anteny pomijajac okresy kiedy przy pelnym niebie system pracowal dosc dobrze to sytuacja opisana przez Dobieslawa byla pawie taka sama jak u mnie. Dokladnosc byla b. slaba. Na mapie dojezdzalem do ronda a w rzeczywistosci juz z niego zjezdzalem. W dodatku duzo czesciej (teraz prawie wcale) przytrafialo sie ze przyciaganie do sciezki nie wystarczalo i kursor wyskakiwal z trasy przerywajac poprawna nawigacje lub tez wysylajac mnie na inna droge. Po zmianie GPSa nie mam takich problemow (juz w tedy podejrzewalem ze to wina GPSa bo taka dokladnosc powoduje ze tzw nawigacja satelitarna w samochodzie traci sens bo zanim dowiadujemy sie o skrzyzowaniu jestesmy na nastepnym). Dodatkowo pomijajac poprawna prace w standartowym trybie mam teraz extra tryb XT ktory pozwala na poprawna nawigacje nawet przy b. zlych warunkach (geste chmury+drzewa) tyle ze nadaje sie bardziej do wycieczek pieszych bo ma problem przy duzych predkosciach (znany problem). Ty zas skupiasz sie bardziej na dokladnosci map ktore jak pewnie wszyscy sie zgodzimy dalekie sa od idealnych ale nawet na idalnych mapach GPS dzialajacy z takimi problemami uniemozliwia sensowna nawigacje. Na szczescie tryb przyciagania do sciezki niweluje czesciowo wiekszosc niedogodnosci przy poruszaniu sie po drodze a dokladnosc polozenia skrzyzowan, mostow itp obiektow jest na mapach b. dobra. Na koniec dodam cos dla wiekszosci oczywistego - lepiej poczekac 2 minuty na parkingu na zlokalizowane wszystkich mozliwych satelitow i zlapanie pelnej precyzji niz wyruszyc i z trudem wychwycic sygnal z 3 satelitow ktory szczegolnie w miescie bedzie sie objawial czestym gubieniem sygnalu i niedokladna nawigacja.

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 02, 2004, 00:22:38 »
No oczywiście że dokładność (ilość kanałów) i czułość (moc) odbiornika ma znaczenie. Myślę jednak że większy wpływ na opisane przez Was zjawiska ma częstostliwość odświeżania położenia ( czyli bezwładność ) odbiornika. Zresztą nigdy nie używałem gps-a dedykowanego do PDA, a tylko odbiorniki turystyczne (Summit i Vista) łączone z ipaqiem przez RS więc nie mam porównania. Zwłaszcza że etrexy chociaż precyzjne (Vista ma WASS), chyba mają jednak dość dużą bezwładność (no cóz są dedykowane do turystyki pieszej).

Czasem jak się dość gwałtownie zatrzymam (samochodem), to kursor w GPSie "jedzie dalej", by po ok. 2-3 sek szybko wskoczyć "do tyłu" na swoje miejsce - przy czym tu to jest akurat sprawa softu odbiornika.

A propos softu - nie bez znaczenia jest też sprawa softu ipaqa. AM pobiera dane z GPSa co 1 lub co 2 sec.
Oznacza to że przy prędkości 60 km/h odświeżanie położenia następuje co 17 m. Dlatego też trochę się zdziwiłem że ktoś narzeka na dokładność 20-30m - przecież to jest praktycznie w granicach błędu.

Ponieważ od czasu do czasu (głównie na czerwonym świetle) rzucę tylko okiem na vistę, aby "z grubsza" wiedzieć jaką trasą dalej jechać, a potem to już śledzę tylko oznakowania drogowe - to dokładność w nawigacji samochodowej nie ma dla mnie takiego znaczenia (błąd typu 20-30m to żaden błąd).
Niestety tej samej wielkości błąd mam na mapkach turystycznych i to mnie martwi. :(

Może za pierwszym razem źle przedstawiłem moje poglądy na ten temat - po prostu nie korzystam z nawigacji głosowej AM (właściwie to jak jeżdżę służbowo to ipaqa z AM wożę w schowku - a na wakacje w ogóle go nie zabieram) dlatego odradzałem Dobiesławowi zmianę sprzętu.

Co do dokładności położenia skrzyżowań i mostów - nie wiem jak jest w TomTom, ale polskie produkty (AM i emapa) faktycznie mają naprawdę dobrą dokładność w miastach. Co prawda polemizowałbym z tą dokładnością rzędu 10m czyli ..... dokładnością większą od szerokości "szerszej" ulicy.
W terenie niestety bywa już trochę gorzej - zwłaszcza na bocznych drogach.

Całkowicie też zgadzam z Twoimi doświadczeniami dotyczącymi "zalogowania" do satelitów. To samo jest u mnie. Jak przed wyjściem na wycieczkę pokażę mojej Viscie w miarę pełne niebo i pozwolę "połapać" max sateltów, to potem znacznie lepiej się sprawuje - nawet w lesie.

Pochwalę się jeszcze że podobnie jak u Ciebie Vista ma dwa tryby pracy "oszczędny" i "normal" - różnice są faktycznie duże - zwłaszcza w poborze energii :(  W trybie "normal" dodatkowo można włączyć WASS, ale jak pisałem wcześniej nigdy nie próbowałem tego łapać, bo i tak nie ma tak precyzyjnych map.

Podsumowując już te nasze rozważania - jeżeli koledze Dobiesławowi  poprawi to samopoczucie to może oczywiście wymienić sprzęt na lepszy. Uważam jedank że dokładność 20-30m nie powinna Go przyprawiać o złe samopoczucie.

Lechu

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 02, 2004, 07:22:27 »
Dziekuje wszystkim za wyczerpujace odpowiedzi. Wniosek jest taki ze jest dobrze :) a otrzymana dokladnosc jest w granicy bledu metody i nie trzeba sie tym przejmowac.
D.

*

Offline FalconPDA

  • **
  • 108
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.pda.pl
AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 02, 2004, 08:45:58 »
Jest jeszcze jeden parametry który pomineliście - Automapa ma funkcję tzw. przewidywania pozycji - dlatego Wam kursorek odjeżdża ;) Jak to się wyłaczy jest dobrze, chociaż dokładność odbiorników też swoje robi. Ja miałem już Haicoma 203 i Fortune - dokładność była na tyle dobra, że automapa zawsze działała poprawnie. Bardziej mniejednak wnerwiało gubienie sygnału oraz długi czas startu - ale taka już ich uroda Teraz troszku zainswestowałem więcej i kupiłem Garmina Geko 301. No i teraz wiem jak GPS powienien pracować. A dokłądność z odpalonym oczywiście Waasem zwykle ma 6-8 metrów, czasem do 2-3 zejdzie, ale to niezbyt często ma miejsce.

*

Offline jacol

  • ***
  • 400
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: całe pudło złomu
AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 03, 2004, 16:07:44 »
Cytat: gps maniak
Co do dokładności położenia skrzyżowań i mostów - nie wiem jak jest w TomTom, ale polskie produkty (AM i emapa) faktycznie mają naprawdę dobrą dokładność w miastach. Co prawda polemizowałbym z tą dokładnością rzędu 10m czyli ..... dokładnością większą od szerokości "szerszej" ulicy.
W terenie niestety bywa już trochę gorzej - zwłaszcza na bocznych drogach.

Zgadza się. O ile AM w miastach jest akceptowalnie dokładna jeżeli chodzi o przebieg większości ulic, to boczne drogi na mapie Polski mają chwilami potężne błedy położenia i żadne "Przyciąganie do siatki dróg" już nie pomaga... :huh:

Natomiast co do dokładności sprzętu i podkładu topograficznego - parę dni temu miałem okazję pojeździć sporo po Ukrainie i do nawigacji używałem Ozi CE łacznie z mapami 1:100000 ściągniętymi z czeskiego serwera (kalibracja własna w rogach arkuszy plus środek, układ 42(1)). Ślady rejestrowane przez Oziego praktycznie w 100% pokrywają się (nakładają na) z siatką dróg, co więcej - na drogach przejechanych w obie strony jednoznacznie można stwierdzić który ślad dotyczy którego kierunku jazdy ( na długich odcinkach ślady pozostają równoległe do siebie). Również skupienie sladów na drogach przejechanych wielokrotnie jest bardzo dobre - w skali 100% ślady są nierozróżnialne.

Czyli z tą dokładnością GPS nie jest tak źle, jeżeli oczywiście widoczne jest parę satelitów...

AutoMapa 3.2 (dokładność)
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 03, 2004, 20:56:00 »
Ja też wcale nie krytykowałem tak bardzo map topograficznych, sygnalizowałem tylko wielkość błędów (stopień niedokładności) jakimi są obarczone.
Znam te mapy Ukrainy bo ..... kocham Bieszczady. Problem tylko w tym, że w skali 1:100000 1mm=100m, a zatem błąd w granicach powiedzmy 50m - 60m jest na nich możliwy (błąd mapy, a nie wskazań GPS), przy czym przy skalowaniu powiedzmy 100% błąd rzędu 50m będzie w Ozim mało lub wcale widoczny. Jednak, jeżeli na podstawie takich map sporządzimy mapy wektorowe, takie jak AM które potem w obiorniku będą posiadały inną "sztucznie zwiększoną" skalę - będą np. wyświetlane w skali 1:5000 to przeniesiony z podkładu papierowego (ze skanu) błąd 50m czy 60m będzie baaardzo widoczny.

To jest właśnie ten problem, który mam podczas robienia mapek do Garminów (z wykorzystaniem polskich sztabówek 1:50000).
Błąd mojej - wynikowej - mapy to właśnie średnio 25-30m (poza szlakami turystycznymi, które niestety muszę brać z innych źródeł obarczonych większym błędem) - miejscami może być lepiej, a miejscami gorzej - może to wynikać zarówno z niedoskonałości map, ale również z minimalnych błędów kalibracji, a także z niestarennej techniki mojej pracy (trudno cały czas idealnie trzymać się np. osi drogi).
W efekcie jak ustawię w odbiorniku zoom=300m ba, nawet 200m to błąd mojej mapy do 30m jest prawie niezauważalny, ale przy zoom=80m czy 50m (nie wspomnę o większych przybliżeniach) niestety jest już bardzo widoczny :(

Dlatego też moimi doświadczeniami uspokajałem kolegę, który otworzył ten wątek. Moim zdaniem jego zmartwienie o dokładność 20-30m w nawigacji samochodowej to dla żaden problem, bo niezależnie jak super precyzyjnych odbiorników GPS użyje, to ewentualnych błędów map i tak tym nie zniweluje. Choć zgadzam się że w obszarach gdzie AM jest super precyzyjna (ale jaki to % obszaru Polski ?) to może mieć znaczenie.

Przez analogię posłużę się tu takim przykładem: obojętnie jak precyzyjnego celownika użyjemy (np. suuuper luneta), to i tak z wiatrówki gładkolufowej cudów nie zwojujemy, bo ona sama jest w sobie stosunkowo niecelna - po prostu ma duży rozrzut :)

Przepraszam za te moje trochę długawe wywody, ale myślę że trochę innego wiatru niż tylko pochwały lub narzekania na temat AM czasami tu się przydadzą :)

Pozdrawiam Lechu