Oni po prostu pracują nad wszystkim, tylko..., aaaa, nawet nie chce mi się pisać. Piszę do nich od kiedy tylko nabyłem ten wynalazek (czyli min. 1,5 roku). Nie mogę powiedzieć, że nic nie robią i że pisanie jest bez sensu, dlatego chyba jeszcze piszę.
Może jeśliby zamiast człowieka od odpowiadania typu: "uwagi zostały [...] (ku)" zatrudnili człowieka od nanoszenia poprawek z czego większość nie wymaga szczególnej analizy i weryfikacji (bo na byle jakiej mapie to widać - "oczywiście, wśród cyfrowych map Polski, AM jest królem") to może by coś się zmieniło.
{Ja nic nie mam do Pana/Pani (ku) [ten inicjał jest zupełnie przypadkowy], ale niech się coś wreszcie zmieni przynajmniej na jednej mapie np. Miasta Warszawy (czy w tym kraju, aż tak dużo budują nowych dróg?).