PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: akubit w Listopad 04, 2009, 18:22:21
-
Ponownie zamieszczam ankietę, tym razem dotyczącą map. Mam nadzieję, że ankieta ta pokaże, co w mapach jest dla Was najważniejsze i pomoże AM (a właściwie Geosystems) stwierdzić, gdzie rzucić siły, w celu poprawy postrzegania jakości map przez użytkowników.
-
Ponownie zamieszczam ankietę, tym razem dotyczącą map. Mam nadzieję, że ankieta ta pokaże, co w mapach jest dla Was najważniejsze i pomoże AM (a właściwie Geosystems) stwierdzić, gdzie rzucić siły, w celu poprawy postrzegania jakości map przez użytkowników.
Ależ Ci się zebrało na ankiety! Sypnęło tam u was śniegiem czy jak? :E
-
Aqurat jestem w stolicy na konferencji w sprawie energetyki jądrowej. No to jak jaja - to jaja :E bo w hotelu nudno. Ale śnieg jeszcze nie pada.
A tak serio, to widzę, ż koleżeństwo się kłóci w innych wątkach, co wprowadzić nowego, to dałem ujście w postaci ankiety. Sam jestem ciekaw, czy moje oczekiwania się potwierdzą.
-
To że pokrycie na pierwszym miejscu, to chyba dla większości, już takie przyzwyczajenie :wink:
-
Teraz trzeba zrobić ankietę do ankiety i rozwinąć temat pokrycia,
tylko jaki to będzie miało wpływ na obcego dostawcę map? (biorąc pod uwagę ilość głosujących do ilości użytkowników AM).
http://www.automapa.pl/?PEI=10866&article_id=88293 (http://www.automapa.pl/?PEI=10866&article_id=88293)
-
A mnie zastanawia wysoka pozycja w ankiecie zmian dotyczących
Restrykcje (zakazy wjazdu, skrętu, zawracania) - 43 (16.7%)
Ograniczenia prędkości - 19 (7.4%)
Boję się, że na polskich (i nie tylko) drogach rośnie grupa użytkowników zarówno dróg jak i AM, którzy zamiast patrzeć przez okno na to co się na drodze i jej poboczu dzieje będą się wpatrywali i wsłuchiwali w okno i komunikaty AM.
I wtedy to dopiero będzie niebezpiecznie!!
Bo obydwie kategorie są poza infrastrukturą (restrykcje) regulowane znakami, które jednego dnia mogą być a drugiego już nie. A żaden program nie nadąży za wprowadzaniem takich zmian.
-
A mnie zastanawia wysoka pozycja w ankiecie zmian dotyczących
Restrykcje (zakazy wjazdu, skrętu, zawracania) - 43 (16.7%)
Ograniczenia prędkości - 19 (7.4%)
Boję się, że na polskich (i nie tylko) drogach rośnie grupa użytkowników zarówno dróg jak i AM, którzy zamiast patrzeć przez okno na to co się na drodze i jej poboczu dzieje będą się wpatrywali i wsłuchiwali w okno i komunikaty AM.
I wtedy to dopiero będzie niebezpiecznie!!
Bo obydwie kategorie są poza infrastrukturą (restrykcje) regulowane znakami, które jednego dnia mogą być a drugiego już nie. A żaden program nie nadąży za wprowadzaniem takich zmian.
problem moze byc w druga strone. Jechalem z taksowkarzem, ktoremu nawigacja wyznaczyla trase. Taksowkarz srednio znal miasto, do ktorego wjechalismy. Nawigacja kazala skrecac w lewo, a tam.....zakaz skretu. Taksowkarz....skrecil narazajac sie na klaksony innych kierowcow.
Niech wiec restrykcje beda jak najdokladniejsze, nie bedzie dylematow "gdzie teraz jechac, skoro tam sie nie da". Zauwaz, ze w przypadku braku restrykcji na mapie, nawigacja z uporem maniaka moze kierowac np. w droge jednokierunkowa, nie proponujac zadnej alternatywy
-
A mnie zastanawia wysoka pozycja w ankiecie zmian dotyczących
Restrykcje (zakazy wjazdu, skrętu, zawracania) - 43 (16.7%)
Nie wiem czemu w tym punkcie się dziwisz, przecież restrykcje mają bezpośredni wpływ na jakość kalkulowanych tras.
Nie chodzi o to że znak jest na drodze, tylko że jeśli trasa nie uwzglednia restrykcji, to dowiesz się o tym dopiero
jak zobaczysz znak, a może sie okazać, że jedyna sensowna trasa to ta gdzie miałeś skręcić 100m wcześniej,
a skoro nie skręciłeś wtedy i nie skręcisz teraz (bo zakaz), to musisz nadłożyć kilka albo i kilkadziesiąt km, bo nie da się zawrócić.
-
:O :shock:
Taksowkarz srednio znal miasto, do ktorego wjechalismy. Nawigacja kazala skrecac w lewo, a tam.....zakaz skretu. Taksowkarz....skrecil narazajac sie na klaksony innych kierowcow.
Niech wiec restrykcje beda jak najdokladniejsze, nie bedzie dylematow "gdzie teraz jechac, skoro tam sie nie da". Zauwaz, ze w przypadku braku restrykcji na mapie, nawigacja z uporem maniaka moze kierowac np. w droge jednokierunkowa, nie proponujac zadnej alternatywy
To co napisałeś właśnie potwierdza moje obawy. Że dla, jak się obawiam, rosnącej grupy ludzi ważniejsze jest to co powie "Jadzia, Kasia, czy Hołek" a nie to co stoi na znakach drogowych. I komuś kto poniesie straty w zdrowiu, mieniu (nie daj Boże w życiu) nie da nic tłumaczenie sprawcy, że doprowadził do wypadku bo zrobił tak, jak mu nawigacja kazała.
Napisane: Listopad 05, 2009, 13:34:11
A mnie zastanawia wysoka pozycja w ankiecie zmian dotyczących
Restrykcje (zakazy wjazdu, skrętu, zawracania) - 43 (16.7%)
Nie wiem czemu w tym punkcie się dziwisz, przecież restrykcje mają bezpośredni wpływ na jakość kalkulowanych tras.
Nie chodzi o to że znak jest na drodze, tylko że jeśli trasa nie uwzglednia restrykcji, to dowiesz się o tym dopiero
jak zobaczysz znak, a może sie okazać, że jedyna sensowna trasa to ta gdzie miałeś skręcić 100m wcześniej,
a skoro nie skręciłeś wtedy i nie skręcisz teraz (bo zakaz), to musisz nadłożyć kilka albo i kilkadziesiąt km, bo nie da się zawrócić.
W takim zastosowaniu to masz rację i się też z tym zgadzam, boję się tylko, że jak to już wyraziłem przerodzi się to dla niektórych w wyższość nawigacji nad przepisami i zdrowym rozsądkiem.
-
Oddałem głos na:
- Zwiększyć pokrycie
- POI wbudowane
- Kategoryzację dróg
Dziwi mnie, że "POI wbudowane" przegrywają z m.in. "Ograniczeniami prędkości" , które mamy w realu za szybą samochodu. :shock:
Czyżby już nikt nie wierzył, że bazę POI wbudowanych da się naprawić ?
:O
-
@JaMi
Przy takim podejściu do tematu trzeba wszystkie nawigacje wyrzucić przez okno a każdemu kierowcy przed drogą "resetować" pamięć,
bo może wjechać pod prąd w jednokierunkową, a "wczoraj" była dwukierunkowa.
Ankieta pokazuje przede wszystkim sporą ilość braków na mapach w tym względzie (chociaż są sukcesywnie uzupełniane).
-
@JaMi
Przy takim podejściu do tematu trzeba wszystkie nawigacje wyrzucić przez okno a każdemu kierowcy przed drogą "resetować" pamięć,
bo może wjechać pod prąd w jednokierunkową, a "wczoraj" była dwukierunkowa.
Ankieta pokazuje przede wszystkim sporą ilość braków na mapach w tym względzie (chociaż są sukcesywnie uzupełniane).
to co napisalem zmierzalo wylacznie do tego, co wyartykulowal nocnyMarek. Jezeli program ma nieaktualne restrykcje, wyznaczy zle trase. Moze zdarzyc sie, ze nastepny mozliwy skret bedzie naprawde daleko. Do tego nawigacja z uporem maniaka moze nakazywac zawrocenie i skret w ta feralna droge obarczona zakazem. Wyobrazasz sobie na pewno jak czuje sie kierowca, ktory nie zna miasta i liczy, ze nawigacja mu pomoze. Dlatego kategoria "restrykcje" jest jedna z najwazniejszych, powinna byc tez czesto aktualizowana. Wydaje mi sie, ze spora czesc kierowcow nawet nie zdaje sobie sprawy ile w mapie zaszytych jest restrykcji, ktore wykorzystuje sie przy planowaniu trasy.
podejscie kierowcow do uzytkowania nawigacji, przestrzeganie nakazow i zakazow to odrebne kwestie. Tutaj rozmawiamy o poprawie produktu AM.
Z drugiej strony dlaczego nie mozna podchodzic do uzytkowania nawigacji z duza doza zaufania ? Spotykam sie czasem z krytyka produktow nawigacyjnych, ktore "odmuzdzaja" kierowcow, czasem nawet "zwiekszaja zagrozenie na drogach". W mojej opinii to jakies totalne bzdury....Porzadna nawigacja, z aktualizowanymi w czasie rzeczywistym danymi, bedzie podstawowym produktem wykorzystywanym w samochodach. Nie widze sensu aby traktowac takie produkty jak zabawki, dawno juz przestaly nimi byc. Rola producenta jest taka praca nad produktem, abym mial do niego pelne zaufanie. Nie mniejsze niz do oznakowania na drodze, ktore tez czasem jest bzdurne. Bo co stoi na przeszkodzie, aby zarzadca drog przekazywal dane o oznakowaniu i jego zmianach do lokalnych producentow nawigacji ? NIC. Oczywiscie nie jest tego w stanie zrobic, sam pewnie nie ma systemu, w ktorym rejestrowany jest kazdy znak i jego zmiana. Ale moze w przyszlosci.....Zarzadca drog zrozumie wtedy jak glupio wykonal wybrane oznakowanie i je zmieni.
Stad juz tylko krok do tego, aby to samochod, a nie kierowca decydowal gdzie mozna skrecic i z jaka predkoscia jechac :) Taki "kurna life" :mrgreen: Restrykcje w mapach sa wiec podstawowym elementem, o ktory trzeba dbac. Razem z samymi mapami, czyli ich pokryciem :ok:
-
Pokrycie, Pokrycie jeszcze raz pokrycie. Nawet kosztem numeracji. W mniejszych miejscowościach dac same nazwy ulic a numerację się z czasem doda (nawet za pomocą użytkowników, coś ala map share z TT)
-
Nie wiem czemu w tym punkcie się dziwisz, przecież restrykcje mają bezpośredni wpływ na jakość kalkulowanych tras.
Nie chodzi o to że znak jest na drodze, tylko że jeśli trasa nie uwzglednia restrykcji, to dowiesz się o tym dopiero
jak zobaczysz znak, a może sie okazać, że jedyna sensowna trasa to ta gdzie miałeś skręcić 100m wcześniej,
a skoro nie skręciłeś wtedy i nie skręcisz teraz (bo zakaz), to musisz nadłożyć kilka albo i kilkadziesiąt km, bo nie da się zawrócić.
Dokładnie. A dotyczy to zwłaszcza kierowców ciężarówek, gdzie taka "źle" wyliczona trasa może spowodować konieczność kombinowania po nieznanym terenie. A to może się skończyć różnie - od utknięcia gdzieś pod wiaduktem po konieczność wycofania 40t. zestawem 100 metrowego odcinka, co przy "kulturze" naszych kierowców jest nie lada wyczynem.