a propos przejazdów kolejowych

Czy może m ktoś powiedzieć jak ustawić AM, żeby mnie nie informowała o przejazdach, które nie przecinają mojej trasy, tylko są gdzieś obok, no i jeszcze jedno po co mi info o przejeździe jak jadę na wiadukcie a tory lecą pod nim    I jeszcze krótko odbiegnę od tematu wątku, wczoraj jechałem 7-ką z Gdyni do Warszawy. Ja "rozumiem" , że pikietaż jest tylko na głównych trasach, ale dlaczego na 7-ce która jest jedną z najważniejszych dróg w naszym kraju są "dziury" w informowaniu o numerze słupka. Miałem ze trzy takie odcinki, gdzie pikietaż pokazywał "---"

Czy może m ktoś powiedzieć jak ustawić AM, żeby mnie nie informowała o przejazdach, które nie przecinają mojej trasy, tylko są gdzieś obok

Trzeba ustawić ostrzeganie "przy trasie" i zarówno z lewej, jak i z prawej 10m.

no i jeszcze jedno po co mi info o przejeździe jak jadę na wiadukcie a tory lecą pod nim    

Takie błędy zdarzają się dość często, choć nie jest to regułą. Nie ma innego wyjścia, jak zgłosić do supportu.

Menu>POI>Ostrzeganie>zakładka 2>zaznacz "położonych przy trasie", "max z prawej 20m".
Ja mam tak ustawione i nie mam problemu z prawidłowym ostrzeganiem.

Przepraszam, spóźniłem się z odpowiedzią.

dzięki poustawiam jak radzicie i przetestuję przy najbliższej okazji

no i jeszcze jedno po co mi info o przejeździe jak jadę na wiadukcie a tory lecą pod nim  

Takich przypadków nie zlikwidujesz w żaden inny sposób, jak tylko zgaszając błąd do supportu,
no chyba że całkiem wyłączysz to ostrzeganie

"no i jeszcze jedno po co mi info o przejeździe jak jadę na wiadukcie a tory lecą pod nim"

Na ten temat wypowiadał sie na forum nocnyMarek - uzasadniał dlaczego tak tak się dzieje, nie mogę znaleźć Jego wypowiedzi.

"no i jeszcze jedno po co mi info o przejeździe jak jadę na wiadukcie a tory lecą pod nim"

Na ten temat wypowiadał sie na forum nocnyMarek - uzasadniał dlaczego tak tak się dzieje, nie mogę znaleźć Jego wypowiedzi.

bo taki jest algorytm programu i tyle. Z tym można żyć, choć profesjonalnie to nie wygląda. W każdym razie błąd krytyczny to nie jest z pewnością.

Nie do końca, ZTCP nocnyMarek pisał o ostrzeżeniach przy radarach /suszarkach, gdy pod wiaduktem prowadziła inna droga
i POI dotyczył tej właśnie drogi. Tu nie ma rady współrzędne POI nie określają wysokości npm., a nawet gdyby,
to dokładność lokalizacji w pionie jest za mała, by pewnie rozróżnić, 5 czy 10m w pionie.
Ostrzeżenie przed przejazdem kolejowym gdy tory biegną nad/pod jezdnią to zwykły błąd POI,
takie punkty trzeba po prostu zgłosić do usunięcia.

Nie do końca, ZTCP nocnyMarek pisał o ostrzeżeniach przy radarach /suszarkach, gdy pod wiaduktem prowadziła inna droga
i POI dotyczył tej właśnie drogi. Tu nie ma rady współrzędne POI nie określają wysokości npm., a nawet gdyby,
to dokładność lokalizacji w pionie jest za mała, by pewnie rozróżnić, 5 czy 10m w pionie.
Ostrzeżenie przed przejazdem kolejowym gdy tory biegną nad/pod jezdnią to zwykły błąd POI,
takie punkty trzeba po prostu zgłosić do usunięcia.

Dokładnie tak jak napisałeś, przepraszam za wprowadzenie w błąd.

A wystarczyłby prosty algorytm, analizujący jaką drogą jechaliśmy przez ostatni np. 1 km. I nie generować
ostrzeżenia, jesli dany fotoradar się na niej nie znajduje 

A kto wie czy się przy niej nie znajduje? 

Twinsen, najwyraźniej nie rozumiesz, POI to tylko współrzędne, one nie są 'przypisane' do żadnej drogi,
to że program 'będzie wiedział' jaką drogą jedziesz nic tu nie pomoże, bo on nie wie przy której stoi POI.
Proste przeliczenie odległości do 'której drogi POI ma najbliżej' nie wystarczy.

mógłbyś podać dokłdnie miejsce gdzie cie informuje o przejeździe a jest tam wiadukt? np współrzędne?
Co do informowania o POI, to możesz zawęzić kąt wykrywania, tylko wtedy możesz mieć problemy z informowaniem POI położonych na zakrętach. czyli nie rzadko "suszarki". ew. w ustawieniach możesz zaznaczyć "nie ostrzegaj o POI po lewej na drogach dwukierunkowych

Nie do końca, ZTCP nocnyMarek pisał o ostrzeżeniach przy radarach /suszarkach, gdy pod wiaduktem prowadziła inna droga
i POI dotyczył tej właśnie drogi. Tu nie ma rady współrzędne POI nie określają wysokości npm., a nawet gdyby,
to dokładność lokalizacji w pionie jest za mała, by pewnie rozróżnić, 5 czy 10m w pionie.
Ostrzeżenie przed przejazdem kolejowym gdy tory biegną nad/pod jezdnią to zwykły błąd POI,
takie punkty trzeba po prostu zgłosić do usunięcia.

trza jeszcze dodać że automapa w gruncie rzeczy jest dwuwymiarowa, nie ma górek, nizin itp. wysokość npm to tylko informacja. jak chcecie to sprawdzić to wejdzcie na dach budynku znajdującego sie blisko ulicy, dla AM będziecie dalej na ulicy

mógłbyś podać dokłdnie miejsce gdzie cie informuje o przejeździe a jest tam wiadukt? np współrzędne?

Np na DK7 przed obwodnicą Kielc. Są tam dwa wiadukty, AM ostrzega o przejazdach. O ile ten drugi jest od niedawna, to pierwszy stoi od baaardzo daaawna 

W pierwszym przypadku to na pewno błąd, natomiast w drugim przypadku wiadukt jest na drodze głównej i bocznej?.  Może POI dotyczy drogi bocznej.

W pierwszym przypadku to na pewno błąd, natomiast w drugim przypadku wiadukt jest na drodze głównej i bocznej?.  Może POI dotyczy drogi bocznej.

Nie jest. Zresztą obecnie nawet tory idą inaczej. Ale jak napisałem, ten drugi wiadukt jest od niedawna i AM podczas opracowywania map mogła jeszcze nie mieć o nim informacji.

To zgłoś te błędy.

To zgłoś te błędy.

Zgłoszone.

to pierwszy stoi od baaardzo daaawna  

Nie przesadzaj, nie więcej niż 30 lat.  

Czy ktoś zgłasza te babole, czy tak sobie tu tylko miło gawędzimy? To, co pokazywano tu w kuj-pom z przejazdami jest lekko zatrważające.
Mam nadzieję, że ten drugi przejazd w Barczy (pod nowym wiaduktem), przy aktualizacji map poprawią, choć i tak chyba warto zgłosić (Justin Case).

EDIT: spóźniłem się z tym zapytaniem o zgłaszaniu.

To, co pokazywano tu w kuj-pom z przejazdami jest lekko zatrważające...

Ta cała baza przejazdów nie wygląda mi na autentyczną bazę punktów zweryfikowanych z realu
(czy też pochodzącą z zasobów PKP), tylko na wygenerowaną z danych mapowych ,
( +/- wszystkie miejsca przecięć linii kolejowych i dróg na mapie, minus punkty z baz wiaduktów PKP, GDDKiA ...)

Pewnie inaczej nie dało by się tego zrealizować niż tak jak piszesz, bo w Polsce są tysiące przejazdów kolejowych, ale tylko część należy do PKP. Przecież jest całe mnóstwo torowisk należących do rożnego rodzaju wąskotorówek, kolei zakładowych, kolei gminnych, prywatnych, kolei wewnętrznych, wojskowych, stoczniowych, kopalnianych, kompani buraczanych, itd. itp.
W mojej okolicy średnio licząc nawet nie 1/3 należy do PKP.

Juz pomijajac ilosc przejazdow przy ktorych nie ma znakow, ze to przejazd nawet a na torach rosna kilkudziesiecioletnie drzewa a AM krzyczy Chociaz z drugiej strony, lepiej zeby krzyczala za duzo niz za malo, ale nie zmienia to faktu, ze powinno to zostac zweryfikowane i te wszystki pozostalosci przejazdow, ktore juz nimi nie sa od dziesiatek lat powinny byc poprawione.

Może jednak nie, takie ostrzeganie o nawet nieczynnych przejazdach uchroniło mnie ostatnio dwukrotnie przed uprawnieniem zawieszania. Przejazd był zaraz za łukiem drogi, a po znakach dawno ślad zaginął. 

Dzisiaj natknąłem się na ciekawy przypadek,  pomijam już fakt zalanych asfaltem torów lub rosnących na torowiskach drzew, których jest naprawdę dużo.

Jadąc z Przeworska do Dynowa (podkarpackie) w miejscowości Szklary, Hołek informuje mnie o przejeździe kolejowym i nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że tory kolejowe znajdują się 30 m pod ziemią, gdyż jest w tym miejscu najdłuższy w Europie (602 m) tunel kolei wąskotorowej wybudowany w 1904 roku.
Nie zgłaszam tego błędu, żeby nie znający tej okolicy zastanawiali się skąd w tym miejscu tory i przejazd kolejowy

Pozdrawiam

dobre   Czyli wszystko dopracowane, no ale co tu mieć pretensje do AM, jak oni tylko pewnie zaimportowali kupioną bazę, albo nawet otrzymaną za friko.

Przecież 6 postów wyżej nocnyMarek pisze dlaczego tak jest. A że w tym miejscu nie ma wiaduktu lub mostu, to efekt jest jaki jest, po prostu nie przewidzieli tunelu.

Kolejny - Marywilska w Warszawie. Jest wiadukt, AM krzyczy o przejeździe.

Zgłaszaj do do supportu, a nie na forum. Tu już wszyscy dawno wiedzą, że takich przypadków są dziesiątki, o ile nie setki.

Zgłaszaj do do supportu, a nie na forum. Tu już wszyscy dawno wiedzą, że takich przypadków są dziesiątki, o ile nie setki.

Do supprotu zgłaszam równolegle