Bilunia jeśli masz zjazd co 5 metrów albo wjedziesz w gęstą zabudowę i GPS nie bardzo orientuje się.
Zjazd co 5 metrów. Myślę i myślę i nie potrafię sobie tego wyobrazić
Uważasz, że komenda "Zjazd w ulicę Koziołka Matołka", jest lepszym rozwiązaniem, niż "Trzeci zjazd" .... i "Zjedź z ronda" ?
Co do gęstej zabudowy, to zapewniam, że z tym AM radzi sobie doskonale i na pewno nie poprawi tego faktu to, że Marzenka będzie mi czytała to, co napisali na górnej belce. Natomiast jak Ci zaszwankuje GPS, to co niby będzie Ci w tym momencie miała mówić Marzenka ? Skąd będzie brała dane, by Ci coś komunikować ? Troszeczkę się chyba zapędziłeś...
Co z tego że mamy skręcić w Poznańską jak nie ma tablicy.
My nie mamy skręcić w Poznańską. mamy skręcić "za 200 ... 100... 50...20 metrów w lewo/prawo".
Docenisz skręty podane z nazwą.
Jak wyżej.
Dodam tylko to, co już koledzy mówili wcześniej. Na skrzyżowaniu są ważniejsze komunikaty, niż głosowe podawanie nazw ulic, które dla dociekliwych, są wyświetlane w dymkach i na górnej belce.
Dotychczas mi się wydawało, że z grubsza rzecz biorąc, navi ma mnie doprowadzić z punktu A do punktu B, a nie "uprzyjemniać" jazdy meldunkami, które są mi zbędne. Co mnie obchodzi, czy ulica, w którą będę skręcał, nosi nazwę "Koziołka Matołka". Natomiast interesuje mnie dokładne określenie momentu skrętu (manewru).
Jak sobie wyobrażasz jazdę w zabudowie miejskiej? Przy Twoich preferencjach, Marzenka nie zamknie się ani na chwilę. Nie lubisz ciszy, to może radio ?
Nawiasem mówiąc, niezły temat