Na wszytskich, zwykłych skrzyżowaniach pierwszeństwo przejazdu mają pojazdy znajdujące się na nim?
Oooo widzę stary kierowca pamiętający stare przepisy
To też
Na rondzie pierwszeństwo mają pojazdy wjeżdżające a że na co dzień widzimy sytuację odwrotną wynika z tego że przed większością rond ustawiony jest znak A-7 (ustąp pierwszeństwa ) a nie dlatego że rondo ma inaczej
Bo rondo (samo w sobie) nie jest nigdzie zdefiniowane. Można o nim mówić jedynie, gdy stoi znak C-12.
Ale ronda o jakich piszesz naprawdę trudno znaleźć w naszym kraju, więc raczej nie ma o czym mówić.
I dlatego ronda (w sensie skrzyżowania o ruchu okrężnym z postawionymi przed nim dwoma znakami C-12 i A-7) nie są zwykłymi skrzyżowaniami, co właśnie cytowany przez Ciebie mój tekst starał się udowodnić.
Połączone: Październik 26, 2011, 00:32:23
Ze względu na niedosyt czasu pominę komentarz do wcześniejszych postów, bo są to typowe od paru lat przytaczane dowody jak np. "prawym" kierunkiem ułatwiam stojącym na wlotach zorientowanie się co zamierzam zrobić na "rondzie".
Szkoda, że pominiesz, bo ja uważam, że ułatwienie jest duże.
Ale zaczęło się dalej! Czyli rozróżnianie wersji i typów "rond" na małe/duże, wielo/jednopasmowe, obmalowane/nieobmalowane
Tu się zgadzam, bo co to za różnica jakie rondo?
Na wszystkich obowiązują takie same przepisy.
Wybaczcie, ale teraz nie mam naprawdę czasu na wychodzenie od podstaw dlaczego to nie jest żadne szczególne skrzyżowanie
Szkoda, bo wykazałem różnicę.
Do tego możecie miliony artykułów, opracowań, dowodów z neta znaleźć i przytoczyć jako dowody na poparcie tez, ale taka jest siła internetu, że powszechna bzdura powielana jest w tempie geometrycznym, tylko dlatego, że tak sądzi większość - choćby ta rosnąca większość była w największym nieświadomym błędzie.
Tu się po raz kolejny z Tobą zgodzę.
I dlatego nie podpierałem swojego zdania którymśtam kolejnym artykułem z jakiegoś portalu tylko oficjalną wypowiedzią przedstawiciela Policji.
Oczywiście Policja też się czasem myli (co niektórzy mogli odczuć w Sądach Grodzkich
) ale mimo wszystko takie oficjalna interpretacja (przygotowana zapewne wcześniej i sprawdzona) będzie dla mnie zawsze bardziej wiarygodna niż artykuły z netu lub gazety osób, które mogą nie mieć za bardzo pojęcia o czym piszą.
W wolnej chwili tj. za jakiś miesiąc postaram się jednak wykazać moją rację... i udowodnić, że rzeszowska Policja to nie jedyna Policja w Polsce, a niemal każdy powiat ma własne tradycje i sposoby ich udowodnienia Pozdrawiam.
Ja szukałem jakiegokolwiek orzecznictwa w necie. To byłby dobry argument w dyskusji. Ale nie znalazłem żadnego.
Niezły OT BTW.
Niezły?!
Takiego ja tutaj nie pamiętam.
Za takie pisanie na forach mobilnych dostalibyśmy wszyscy bany na 800 lat.
Tutaj to jest jednak wolność
Ale skłaniam się ku zdaniu, że wątek należałoby zamknąć i wywalić daleko stąd.
Nikt nikogo nie przekona a tylko śmieci na forum.