PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: kris61 w Kwiecień 29, 2012, 13:05:36
-
Powszechna jest opinia o najlepszych mapach Polski w AM. Co do programu, to nie jest już to prawdą. Nie ma idealnego, trochę dostosowania czyni go znośnym.
Co do trasy. Gdyby podać jakąś nietrywialną, to opinie o przebiegu byłyby podzielone. Nie można wszystkich zadowolić. Poza dobraniem ustawień są punkty przez. Ale jak wytrzymałeś tylko do pierwszego skrzyżowania, to faktycznie zmień na papierową. Zdenerwowany kierowca jest zagrożeniem w ruchu.
Tak dla ścisłości, to nie ja tylko eAM wytrzymała do pierwszego zatrzymania i przestała nawigować. Po tym "incydencie" powróciłem" do Clariona choć miałem nadzieję że w niedługim czasie jeden uchwyt zniknie z przedniej szyby auta. Decydując się na zakup Samsunga GSII brałem pod uwagę jego wykorzystanie jako nawigacji samochodowej i dochodzę do wniosku że jeszcze spora droga przed programistami AM. Tak przy okazji (wiem nie ten dział) miałem nadzieję że oprogramowanie na andka powstanie od zera eliminując nawarstwiające się błędy z wAM. Nie jestem jakimś guru informatycznym i swoją wiedzę na temat ponoć słabego i przestarzałego silnika AM mam dzięki temu forum. Nie będę chyba odosobniony w opinii jeżeli powiem że producent powinien prowadząc pracę nad eAM stworzyć program od podstaw a nie przystosowywać istniejący wAM do pracy na androida.
-
.
-
Program ma kilka warstw.
1. Warstwa pierwsza GUI. Tutaj trzeba pisać pod system. O ile sie orientuję nie istnieją jeszcze międzyplatformowe biblioteki graficzne. Grzechem aAM (iAM nie znam zupełnie) jest oparcie się na przestarzałej koncepcji wAM. Lepiej byłoby napisać od nowa nowoczesne GUI dla robota, a potem przenieść na inne platformy (byłaby sensowna 7 na Windows).
2. Dane czyli mapy są wspólne dla wszystkich wersji.
3. Algorytmy wyznaczania tras też są wspólne. Nie ma żadnego sensu inaczej wyliczać trasy w zależności od platformy.
4. Funkcje dodatkowe również są (powinny) być tożsame. Przecież POI się nie różnią. Również SR, LD są tożsame, choć ich działanie pozostawia wiele do życzenia.
5. Współpraca ze sprzętem. Tutaj są różnice. Inny jest dostęp do zasobów w zależności od platformy. Stałe są zaś błędy. Widać to po ustalaniu sprzętu na którym działa i w jakim zakresie. AQ próbuje za niskopoziomowo ingerować w sprzęt i dostaje po łapach. Inni wykorzystują API systemów i jakoś nie potykają się o odbiornik GPS, czy obciążają sprzęt na maxa.
Podsumowując szkoda, że AQ poszedł drogą na skróty. Już teraz wychodzą one mu bokiem (a właściwie nam - użytkownikom). I co gorsza te błędy będą coraz bardziej doskwierać.
-
@izaw, a po co rozkminka co ma ile warstw i kto za jaką odpowiada ?
Normalnemu użytkownikowi to zwisa... a program jest traktowany jako CAŁOŚĆ.
Tak samo Tobie jako użytkownikowi komputera zapewne zwisa kto dostarczył jakiś tam podzespół do płyty głównej. Jeżeli płyta źle działa, to nie szuka się jakieś małej chińskiej fabryczki, która dostarczyła jakiś tam mały i wadliwy element.
Wini się producenta płyty (czyli tego który dał swoją nazwę i logo.
Tak samo jest z AM.
Za błędy programu.. niezależnie od tego z czego wynikają wini się wydawcę... czyli AQ
-
Ale jak mają jednego pracownika, to się nie rozdwoi. aAM nie ma i na razie nawet ptaszki nie ćwierkają o niej. Jak była z mapą historyczną. Nie wiem jak w iAM, ale chyba też aktualnością nie grzeszy.
We wrześniu zobaczymy, co się w AQ urodziło. Albo i nie.
-
Ale jak mają jednego pracownika, to się nie rozdwoi. aAM nie ma i na razie nawet ptaszki nie ćwierkają o niej. Jak była z mapą historyczną. Nie wiem jak w iAM, ale chyba też aktualnością nie grzeszy.
Tę siłę kadrową AQ to znasz z doświadczenia, czy wnosisz po jakości produktu ;)?
Pozdrawiam,
Ł.O.
-
Po jakości, szybkości wprowadzania nowych usług, reakcji supportu na zgłoszenia, itd.
Nie mam żadnego wglądu w AQ. Jedyny kontakt to przedłużanie subskrypcji i pobieranie AM i aktualizacji danych.
-
aAM nie ma i na razie nawet ptaszki nie ćwierkają o niej.
zgadza się i raczej nie zanosi się, żeby to się szybko ukazało. Kilka dni temu pisałem do supportu, że kończy mi się subskrypcja na wAM i że chcę już płacić dalej tylko za wersję androidową, więc spytałem uprzejmie kiedy tak mniej więcej spodziewają się wydania aAM. Dostałem odpowiedź, że nie mają żadnej informacji kiedy to w ogóle będzie oraz na jakich zasadach będzie sprzedawane i żebym był cierpliwy.
Przyznam, że ja dokładnie spodziewałem się takiej odpowiedzi supportu, ponieważ nie trzeba być specjalnie inteligentnym, żeby się zorientować, że mają zakaz informowania o tym produkcie - patrzcie chociażby facebook AM, woda w usta od ponad dwóch miesięcy pomimo bezczelnej notki producenta, że kolejne informacje podadzą wkrótce (pisane to chyba 11 kwietnia) oraz totalna zlewka na zapytania internautów.
-
Z AutoMapa android jest tak samo jak z autostradą Kraków-Korczowa. Miała być na Euro 2012, a tu ciach kilka dni temu nowy przetarg na odcinek rzeszowski. Producent mógłby odpisać Ci, że będzie na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Polsce, ale nikt nie wie w którym to będzie roku.
Póki co obecnie martwi mnie 8 miesięczna stagnacja wersji 6.10, bo ani to nie wiadomo czy będzie
6.10.1714+ i jest sens zgłaszać kolejne błędy, czy szkoda czasu, bo może będzie przewrócona do góry nogami AutoMapa 7.0
-
AutoMapa 7.0 - wiara w wydanie nowego poprawnie działającego programu i do tego o mistycznym numerze 7.0 jest tak samo naiwna jak wierzenia i oczekiwanie na mesjasza. Tu teraz powinna być wpisana deklaracja o tym że nie miałem zamiaru obrazić uczuć wyznawców automapy z nr 7 oraz innych wyznań wierzących w mesjasza, nie będzie takiej deklaracji bo dla mnie jedni i drudzy są tak samo naiwni, o czekających na aam nie wspominam.
-
w zwiazku z kryzysem pewnie ten projekt sie rypnie. przemial informatykow w akuracie (nie wiem jak teraz) tez byl niezly.
-
Ludzie, po co Wam nowa 7. TomTom i IGO od lat są takie same i jest oki. Lepiej niech rozwijają to, co jest i usuwają błędy. Na razie 6.10 jest jedną z lepszych i dlatego macie problem, bo nie ma, na co narzekać.
-
Święta racja! Wszyscy myślą, że nowa wersja będzie kosmiczna. I może tak być. Cały program będzie tak wywrócony, że powstanie 30 nowych wątków pt. A jak ustawić żeby było tak jak poprzednio?
-
Święta racja! Wszyscy myślą, że nowa wersja będzie kosmiczna. I może tak być. Cały program będzie tak wywrócony, że powstanie 30 nowych wątków pt. A jak ustawić żeby było tak jak poprzednio?
Ona nie musi być kosmiczna. Wystarczy, że uciągną je urządzenia z WM bez opóźnień, gubienia sygnału czy komunikatów na 20 sekund przed lub po czasie.. To jeśli chodzi o program. Natomiast jeśli chodzi o mapy Polski - i tak będą najlepsze, niemniej usiane błędami. Zapowiedź AQ sugerująca możliwość ustawiania kierunkowości ulic czy większych możliwości edytowania ich dałaby megasukces lub megaporażkę. Kwestia moderacji się kłania. Routing natomiast ewidentnie wymaga poprawek i nie ma że boli.. Jak się ma szczątkowe dane o wątpliwej jakości to się nie robi z nich prawdy objawionej. Czas wrócić do kategoryzacji na mniej uczęszczanych drogach i tyle. A/S/DK mają szanse na solidny SR/LD, ale tylko po "rewolucji xp" czyli pośredniej legalizacji piratów i udostępnieniu im pobierania i przekazywania danych na serwery AQ. Propozycję jak to zrobić na forum podawałem. Inaczej źródeł będzie ubywać, legalnych użytkowników również, a piratów w następnej kolejności również i w taki sposób AQ zakończy swą działalność.
-
A/S/DK mają szanse na solidny SR/LD, ale tylko po "rewolucji xp" czyli pośredniej legalizacji piratów i udostępnieniu im pobierania i przekazywania danych na serwery AQ.
Aż takiej rewolucji, raczej się nie spodziewaj :D.
Na chwilę obecną AQ idzie wręcz w odwrotnym kierunku. Jeszcze nie tak dawno, każdy mógł zgłaszać propozycje do map poprzez Targeo i nikt mu w zęby nie zaglądał. W tej chwili nawet ten sposób pozyskiwania wskazówek o babolach mapowych, czy propozycji zmian, został "przykrócony" - wymagane jest podanie adresu mail. Ktoś powie, że można podać byle jaki. Niby można. Jednak uważam, że jest to kolejny strzał AQ, wymierzony we własne kolano.
Zakładając nawet, że ktoś im "zwędził" statek, powinni chociaż trochę czuć się usatysfakcjonowani faktem, że skarby trafiają do ich portu :proud:
Czy odcinanie dostępu do aktualizacji danych SR po terminie ważności subskrypcji i uniemożliwieniu ich programowego wyłączenia mocno historycznych z tą chwilą danych traffikowych, jest fer w stosunku do legalnie korzystających z ich programu po wygaśnięciu subskrypcji? Przecież nadal są legalnymi posiadaczami AM. :proud:
Czy AQ nas poinformowało, że po wygaśnięciu subskrypcji, w przypadku jej nieprzedłużenia, możemy się "cmoknąć" :O~ w kwestii aktualizacji SR :D
Więc niech się nie dziwią, że ludzie wychodzą z założenia - "jak Kuba ... "
-
A/S/DK mają szanse na solidny SR/LD, ale tylko po "rewolucji xp" czyli pośredniej legalizacji piratów i udostępnieniu im pobierania i przekazywania danych na serwery AQ.
Aż takiej rewolucji, raczej się nie spodziewaj :D.(...)
Jedyna rewolucja, której się spodziewam to upadek AQ i przejęcie marki przez światowego giganta ;) Największą wartością AM są jej mapy PL. Silnik nie daje rady z mnogością ustawień i funkcji AM.
ps. Próbowałem się przeprosić z TT Via125 - nie dałem rady po kilku jazdach... NE i Java poczekają na kolejną chwilę zwątpienia w AM.
-
Jedyna rewolucja, której się spodziewam to upadek AQ i przejęcie marki przez światowego giganta ;) Największą wartością AM są jej mapy PL.
no jest to możliwe
technologicznie nie mają się co ścigać... więc dobrym wyjściem biznesowym jest sprzedanie firmy
takie TT kupi AQ
a oni będą wyrobnikiem map
i wszyscy będą szczęśliwi :mrgreen:
-
Jak ktoś kupi AQ, to weźmie mapy dla swojego programu, a AM..., no cóż sztandar wyprowadzić, do kosza marsz.
-
Jak ktoś kupi AQ, to weźmie mapy dla swojego programu, a AM..., no cóż sztandar wyprowadzić, do kosza marsz.
Bzzzzdury piszecie tyko po co :)
-
Za ty same ponadczasowe refleksje.
Naprawdę uważasz, że jak ktoś kupi AQ, to będzie rozwijał AM? A może uważasz, że AQ jest niesprzedawalna, albo to ona wykupi np. TomTom'a. Takie są czasy, że mali padają łupem większych. A ci więksi mogą połakomić się na mapy. Może nie dzisiaj, może nie jutro, ale wkrótce nie nie jest to wykluczone.
-
aAM nie ma i na razie nawet ptaszki nie ćwierkają o niej.
Nie to, żebym się podniecał zbytnio... ;)
-
Jak ktoś kupi AQ, to weźmie mapy dla swojego programu, a AM..., no cóż sztandar wyprowadzić, do kosza marsz.
Bzzzzdury piszecie tyko po co :)
bo takie są prawa biznesu...
że jak nie masz szans na wygranie z dużym to lepiej sprzedać biznes w odpowiednim momencie
-
Dokładnie :ok:
Akuku sam się dołuje na swoje życzenie: zawładnięcie Miplo i spieprze... jego idei ( pokażcie mi drugi program, gdzie jest odgórnie kategoria panienki :S ), brak możliwości wyłączenia SR, brak licencji na Androida i porażająca licencja ( ewenement w AppStore ). Sama dokładność map nie wystarczy aby się męczyć z tym programem. Na szczęście są inne :mrgreen:fora, gdzie można się od razu dowiedzieć jak po wyłączać te ich bzdety. Niemniej jednak, AM dla mnie odeszła do lamusa ! Na Androidzie jest CoPilot i MM, a na iPadzie: TT i MM i wszystko działa. Działa wiecznie dodam :) AM niech się buja, została tylko na kilku w WM i WCE, oczywiście bez aktualizacji bo nie będę wspierał takiej firmy.
-
bo takie są prawa biznesu...
Znawcom praw biznesu przypominam, że mapy są własnością spółki Geosystems, a nie Aquratu.
-
bo takie są prawa biznesu...
Znawcom praw biznesu przypominam, że mapy są własnością spółki Geosystems, a nie Aquratu.
czyli sukces programu AM to nie jest zasługa AQ...
tylko w głównej mierze firmy Geosystem
-
@nocnyMarek
Ale AQ ma wyłączność. Przy zakupie AQ wszelkie prawa przechodzą na nabywcę. A chyba nie sądzisz, że może być inny powód zakupu niż mapy.
@ochkarol
Pożyjemy zobaczymy. Czy, kiedy, jakiej jakości, stabilności. No i za jaką cenę. Chciałbym dobrej aAM, ale historia nie napawa optymizmem.
-
@nocnyMarek
Ale AQ ma wyłączność. Przy zakupie AQ wszelkie prawa przechodzą na nabywcę...
Ty oczywiście dokładnie znasz umową wiążacą te dwie firmy wraz z wszystkimi klauzulami,
skoro z taką pewnościa sie wypowiadasz w tym temacie ...
-
@nocnyMarek
Ale AQ ma wyłączność. Przy zakupie AQ wszelkie prawa przechodzą na nabywcę...
Ty oczywiście dokładnie znasz umową wiążacą te dwie firmy wraz z wszystkimi klauzulami,
skoro z taką pewnościa sie wypowiadasz w tym temacie ...
no to nasz kochany i bezstronny moderatorze zdradź nam tą wiedzę
bo zapewne ją posiadasz....
Na chwile obecną wynika z tego co napisałeś, że...
firma AQ zrobiła tylko średniej jakości panel o nazwie AM do obsługi map robionych przez firmę Geosystem.
Targnięta sukcesem panelu zwanego AM, firma zapragnęła dorównać do najlepszych... no i stworzyła coś na miarę swojej wielkości i możliwości.... system LD i SR
dobrze to odczytuję?
-
Masz rację jak zwykle :E może powinieneś pisać powieści z dreszczykiem? :mrgreen:
-
Gdyby nie było takiego zastrzeżenia to Geosystems już dawno za grubą forsą sprzedawałby swoje mapy innym. Tak robią inni producenci i nie narzekają. Chyba że AQ płaci takie zaporowe stawki. Wierzysz w to? Zresztą już kiedyś na tym forum ktoś o tym wspominał i nie protestowałeś. Teraz Cię to parzy?
-
Masz rację jak zwykle :E może powinieneś pisać powieści z dreszczykiem? :mrgreen:
Z dreszczykiem, to mają jazdę korzystający z SR/LD :proud:
To nawet nie dreszczyk, a dreszczowiec :D
-
OT
Sorry ..... ale nie chce mi się już tego wszystkiego czytać ...... :O~ wieczne narzekania i spekulacje kilu tych samych osób które można policzyć na palcach obu rąk. :grin: - PRYWATNE FORUM
Robicie to od kilku lat a i tak jesteście z tym programem. Ja też jestem i generalnie jestem zadowolony. :ok:
Od dłuższego czasu nic nie jest ciekawego wnoszone na to forum (generalnie) a i zajrzenie raz na tydzień w zupełności wystarcza. (przynajmniej dla mnie)
Każdy ma swoje doświadczenie - ja generalnie ze swoimi nie widzę alternatywy dla siebie niż AM + LD (czekam też z niecierpliwością na Andkową AM - ale nie podniecam się tak jak niektórzy :O~) Przepowiednie się czasami sprawdzają, czasami nie ..... te dla AM od tych dobrych kilku lat niestety nie..... a "psów wieszanych" na nią było i jest - każdy wie ile :O~
JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ CO BY WSZYSTKIM DOGODZIŁ !!!
-
zgadzam się z przedmówcą. Ja wiele razy sobie powtarzałem, że zmienię program, ale po wypróbowaniu innych produkcji zawsze szybko wracałem do AM.
Nie ma programu idealnego, każdy ma coś skopanego, w jednym jest to interfejs, a w innym mapy. Dlatego zawsze takim kompromisem była i jest dla mnie Automapa. Podkreślam kompromisem, bo nie jest to soft idealny, ale tak jak napisałem nie ma lepszego na Polskę na razie.
-
Dobrze to ująłeś - KOMPROMIS - i tak jest i u mnie :)
-
Gdyby nie było takiego zastrzeżenia to Geosystems już dawno za grubą forsą sprzedawałby swoje mapy innym. Tak robią inni producenci i nie narzekają. Chyba że AQ płaci takie zaporowe stawki. Wierzysz w to? Zresztą już kiedyś na tym forum ktoś o tym wspominał i nie protestowałeś. Teraz Cię to parzy?
Parzy mnie tylko bezsensowne ględzenie.
Ta wyłączność wcale nie musi być bezwarunkowa, jesteś pewien że w umowie nie ma żadnej klauzuli,
wygaszającej wyłączość w razie przejęcia jednej ze stron umowy przez podmiot trzeci?
Nie jest też w 100% wyłączna, bo z map Geosystems korzysta również Indigo.
-
Robicie to od kilku lat a i tak jesteście z tym programem. Ja też jestem i generalnie jestem zadowolony. :ok:
Od dłuższego czasu nic nie jest ciekawego wnoszone na to forum (generalnie) a i zajrzenie raz na tydzień w zupełności wystarcza. (przynajmniej dla mnie)
to, że jesteś zadowolony... to w zasadzie nic nowego (podobnie jak kolega @jachraniak)
Ty musisz być zadowolony i ładnie się uśmiechać :ohreally:
... a, że nic nie ma nowego na forum ?
Bo i co ma być ?
Program (czyli nakładka do obsługi map firmy Geosystems) jest w zasadzie taki sam od jakiegoś pięknego czasu... i nic nowego w nim się nie pojawia (no, po za jakimiś bzdetami marketingowymi).
... ale czasem coś się dzieje.. jak jakaś kolejna wersja mapy jest rażąco gorsza od innych. :E
I gdzie są wtedy wielbiciele i zachwalacze ?
... i sam powiedz, o czym tu pisać ?
Ile razy można nabijać się z tego, że program sam nie może skalibrować swojego opóźnienia... i trzeba robić to "z palca"....
Ile razy można pisać o tym, że program sam nie potrafi "dostosować się" do kierowcy i jego stylu jazdy....
-
... i sam powiedz, o czym tu pisać ?
To może w ogóle nic nie pisać?
Rzygać mi się chce jak czytam niektórych teorie marketingowo - spiskowe i nie tłumaczy tego sezon ogórkowy bo robią to od zawsze. Nie ważne czy macie rację czy nie, sposób przekazywania Waszych smutków przyprawia mnie o mdłości. Niektórzy chyba pękają, zaczynają nie znosić samych siebie i zmieniają nick po dwa czy trzy razy...Niestety kilka postów i słoma z butów wyskakuje niespodziewanie niczym okienko ostrzegania o fotoradarze.
Coraz mniejszą mam przyjemność z wchodzenia na to Forum bo jak widzę ostatni post użytkownika...takiego czy takiego...nawet nie otwieram wątku bo z pamięci mogę powiedzieć co tam nabazgrał.
żegnam ozięble bo pewnie mi konto zawieszą za ten poemat, ale dzięki Wam dużo mniejszy będzie żal, poza tym zawsze będę sobie mógł wrócić pod innym nickiem.
-
pliers poczekaj jak tylko wyjdzie final wersji na androida, to ten dział umrze śmiercią naturalną, wspomnisz moje słowa :) Wszyscy przeniosą się do działu android :E
-
@@ morette, SpokoKoko, pliers
To jest wakacyjny luźny temat dal podtrzymania działu. Nie interesuje was, denerwuje? Nie czytajcie, nie katujcie się. I po co jeszcze tu piszecie. Ktoś Wam kazał? Zarzucasz @morette
Sorry ..... ale nie chce mi się już tego wszystkiego czytać ...... :O~ wieczne narzekania i spekulacje kilu tych samych osób które można policzyć na palcach obu rąk. :grin: - PRYWATNE FORUM
Czyli ma być jak Ty chcesz, bo inaczej prywatne forum. Jak będzie tak jak Ty chcesz to już publiczne. Wyluzuj i tyle.
-
izaw, bo to wszystko wina producenta. jakby dał nam nowy program, to byśmy prześcigali się w opiniach o nowym dziele, a tak jak nuda od prawie roku, to się tu zrobiło jak w domu wielkiego brata, czyli ludzie się wzajemnie atakują, żeby coś się działo i wydaje mi się to całkiem normalnym zjawiskiem. Stąd właśnie między innymi prorokuję, że jak nowe mięso zostanie w końcu rzucone w dziale android, to wszystkie wilki przeniosą się na nowe tereny łowieckie, a tutaj tylko zostaną dogasające ogniska i sprzątanie po kilkuletniej imprezie :)
-
ja się nie przeniosę na androida (wyznawca iPhona)... i pewnie zostanę tutaj do końca gasząc światło
:mrgreen:
a tak poważnie...
nie dawno dostałem do testów Chevroleta Captiva.. z jakąś nawigacją na stanie (nie mam pojęcia co to jest)
i co ?
i dojechałem na niej z Chełma do Częstochowy... bez zaliczania jakiś zadupi jak to miała w zwyczaju AM :ok:
jaki z tego morał ?
Co raz więcej nowych samochodów ma nawigację na standardzie.. i coraz więcej jest takowych na rynku wtórnym....
a sytuacja z lokalnymi firmami (a taką jest AQ) będzie taka jak ze sklepami/firmami car-audio... jest ich co raz mniej.
-
Prorok się odezwał
...... rzygać to mało powiedziane.......
... i sam powiedz, o czym tu pisać ?
Ile razy można nabijać się z tego, że program sam nie może skalibrować swojego opóźnienia... i trzeba robić to "z palca"....
Ile razy można pisać o tym, że program sam nie potrafi "dostosować się" do kierowcy i jego stylu jazdy....
daj mi tą satysfakcje i ponarzekaj jeszcze trochę i pochwal konkuręcje :O~
tak, tak, za każdym razem kiedy będziesz to robił będę ją miał coraz większą :P
-
@morette
Możesz się nie zgadzać, mieć inne zdanie, możesz nie czytać, ale popisywać się chamstwem nie powinieneś. Nie urządzaj też wycieczek osobistych. Nie musisz ciągle udowadniać, że brak Ci podstaw kultury.
Jako moderator witryn związanych z AQ wystawiasz również tej firmie negatywne świadectwo. Ale może wart pac paca.
-
Na forum przydałoby się narzędzie a'la ABP w Lisku. Dzięki utworzeniu czarnej listy, nie wyświetlałyby się posty pewnej grupy malkontentów.
Choć z drugiej strony, jakbym jeździł na trasie dom-praca-dom, pewnie też bym się czepiał AM :mrgreen:
-
daj mi tą satysfakcje i ponarzekaj jeszcze trochę i pochwal konkuręcje :O~
zawsze tam gdzie brak jest merytorycznej argumentacji zaczyna się chamstwo prostych umysłów... bo one inaczej nie potrafią
... a jeżeli chodzi o tzw. konkurencję to masz na myśli program MM ?
Bo wybacz... ale AM nie jest traktowana jak konkurencja dla TT czy innych większych firm :ohreally:
-
zawsze tam gdzie brak jest merytorycznej argumentacji zaczyna się chamstwo prostych umysłów...
Dziekuję za piękną ilustrację tego zjawiska:
Bo wybacz... ale AM nie jest traktowana jak konkurencja dla TT czy innych większych firm :ohreally:
-
..... a może nie ?
Mareczku... spójrz prawdzie w oczęta. Bo czym jakiś lokalny producent "nakładki na cudzą mapę" chce konkurować z takimi międzynarodowymi potentatami jak TT ?
:ohreally:
-
Sygma, spójrz prawdzie w oczy. W Polsce może konkurować, ale tylko w Polsce.
-
Moim zdaniem, AM jeżeli chodzi o mapę, funkcje, grafikę, czy dostępność ustawień pod preferencje użytkownika, nie ma się czego wstydzić w porównaniu z konkurencją.
Problemem AM jest natomiast to, że nie wszystkie zaaplikowane w program funkcje działają, jak powinny. Nie mam tutaj bynajmniej na uwadze wyłącznie routingu, opartego (lub nie) o wspomagacze. Ale żeby od kilku już wersji producent nie zareagował na źle działające ostrzeganie o POI (opcja przy trasie), to nie najlepiej świadczy o dbałości AQ o swój image. Rozumiem, że co do różnych elementów, możemy mieć indywidualne, czasami nawet bardzo rozbieżne oczekiwania i tutaj może być trudno dogodzić wszystkim. Ale żeby funkcja ostrzegania, która od zawsze była bardzo mocną stroną AM została spieprzona i producent nie poczuwał się w obowiązku do usunięcia babola ? :shock:
-
Sygma, spójrz prawdzie w oczy. W Polsce może konkurować, ale tylko w Polsce.
zgadzam się...
w Polsce i tylko w Polsce może próbować jeszcze przez jakiś czas konkurować
ale co znaczy nasz mały rynek w stosunku do całej Europy ?
Do tego ci wielcy dają swoje oprogramowanie do aut fabrycznych.. co od razu "przycina" możliwości pozyskania rynku przez AQ
-
Do tego ci wielcy dają swoje oprogramowanie do aut fabrycznych.. co od razu "przycina" możliwości pozyskania rynku przez AQ
No nie do końca przycina.
Zauważ, że navi w fabrycznych jest tylko opcją i to dostępną tylko w wyższych opcjach modeli. Na dodatek dosyć drogą i z mocno ograniczoną dostępnością "aktualizacji".
To szczególnie w kontekście naszego rynku ma spore znaczenie. W zeszłym roku szwagier przyjechał z D mocno wypasionym Mesiem, zaopatrzonym oczywiście w fabryczne navi, ale po PL pomykał z moim 3,5 calowym sprzęcikiem zaopatrzonym w AM i ... był zachwycony. Na tyle zachwycony, że kiedy w grudniu przyjechała jego córka, pierwszym zakupem jaki zrobiła była 5" navi z AM EU na pokładzie. Tak więc w tej materii nie mamy się czego wstydzić. A że korzystając z AM trzeba się w tej dziedzinie doktoryzować, to już inna sprawa.
-
@Smerfik, to się zmienia z roku na rok.
W Citroenie nawigacja kosztuje (jeżeli nie ma jej w standardzie) jakieś 2.000 PLN brutto (Citroen Berlingo XTR).
Klasa średnia samochodów zaczyna mieć to w standardzie.
Jeszcze kilka lat.. i samochody z nawigacjami fabrycznymi będą już mocno obecne na rynku wtórnym.... a i klient będzie miał dylemat czy kupić mapę do wygodnej nawigacji czy bawić się w czepiane na szybę urządzenia.
Do najbiedniejszej Astry kombi nawigacja 7" + system audio premium + wyświetlacz między zegarami z komunikatami navigacyjnymi to jakieś 6000 PLN brutto (katalogowo).
Podobna sytuacja była jak wchodziły systemu audio w samochodach...
a teraz ile pozostało z licznych sklepów handlujących radiami uniwersalnymi ?
Połączone: [time]Lipiec 17, 2012, 12:26:41[/time]
W zeszłym roku szwagier przyjechał z D mocno wypasionym Mesiem, zaopatrzonym oczywiście w fabryczne navi, ale po PL pomykał z moim 3,5 calowym sprzęcikiem zaopatrzonym w AM i ... był zachwycony.
no to czekaj na zachwyty jak tym mesiem trafi na jakąś "księżycową drogę"
lub przejazdy przez parkingi czy stacje benzynowe :mrgreen:
-
...no to czekaj na zachwyty jak tym mesiem trafi na jakąś "księżycową drogę"
lub przejazdy przez parkingi czy stacje benzynowe :mrgreen:
W tym Mesiu miał fabrycznie załadowaną taką mapę, że w Rudzie Śl miał kilka ulic "na krzyż" :D Dawno takiego szajsu nie widziałem. Po Poznaniu też się na tym nie dało jeździć. Pierwszy dzień trzymałem mu w polu widzenia PDA z AM i oczom nie wierzył. Ja podglądałem jego wyświetlacz i też byłem zszokowany ... tyle, że negatywnie.
Pewnie co niektórzy tutaj są też zszokowani tym co napisałem :proud:. No cóż - piszę, co widziałem - taka jest prawda. :ok:
... a o tym, że nie jest to opinia szalikowca AQ, to chyba nikogo przekonywać nie muszę :proud:
...no to czekaj na zachwyty jak tym mesiem trafi na jakąś "księżycową drogę"
lub przejazdy przez parkingi czy stacje benzynowe :mrgreen:
Spoko - ustawiłem mu wszystko "po swojemu" :proud:
Stację benzynową zaliczy tylko wtedy, kiedy Mesio będzie "głodny" :D
PS. Mam nadzieję, że AQ tego nie skopiuje i nie wklei do swojego "kącika zachwytów" :O~
-
Z którego roku była mapa w mesiu? I czy tylko Polska jest tam za niedźwiedziami, czy inne kraje też z uwzględnieniem naszej części Europy.
-
Mojemu wujasowi który od 30 lat jeździ po całej europie i wschodzie Tirem pożyczyłem swoją drugą nawi z mapą europy i jest zachwycony.
Przetestował od momentu pojawiania się nawigacji wszystkie możliwe i super znane i dedykowane nawet takie jak Becker ze specjalną dedykacją oprogramowania dla samochodów ciężarowych i też potwierdza że AM jak do tej pory jest najlepsza.
Program ustawiony wg jego wytycznych przy mojej pomocy.
Wiec widać że ci bardziej znani i wielcy nie są tacy fantastyczni tak jak to opisuje to przedmówca.
-
Z którego roku była mapa w mesiu?
Najnowsze wydanie - kupił najnowszą dostępną mapę w zeszłym roku latem :D w firmowym serwisie Mercedesa. Na jednej płycie było kilka krajów, w tym PL. O szczegóły nie pytaj, bo mnie to za bardzo nie interesowało.
I czy tylko Polska jest tam za niedźwiedziami, czy inne kraje też z uwzględnieniem naszej części Europy.
Europy nie przeglądałem - musiałbym nockę spędzić na parkingu, a mieliśmy znacznie ciekawsze zajęcia - takie integracyjne :). Chrześnica "robiła" za kierowcę :D. Moje uwagi dotyczą naszego "fyrtla". Polska, zarówno mapowo, jak i routingowo, to była poniżej jakiejkolwiek krytyki ... Routingowo, to chciała nas prowadzić tak, jak z założenia powinna nasza "bezpieczna" - nawet "żółte" były dla routingu "be" :D
Jeździliśmy korzystając z AM eleganckimi drogami, a wg. Mesia - często gnaliśmy polami.
-
A to podobnie jak jechać z AM w Niemczech. Jakieś prawidłowości są.
-
A to podobnie jak jechać z AM w Niemczech. Jakieś prawidłowości są.
No chyba nie do końca. Ta jego mapa to chyba na obszarze PL, zawierała tylko autostrady, ex, czerwone, żółte i śladowo co główniejsze - to dobry atlas samochodowy ma chyba lepsze pokrycie :D O bazie adresowej to zapomnij :shock:
Gdybym nie zobaczył na własne oczy, to nigdy bym nie uwierzył :shock:
-
Najnowsze wydanie - kupił najnowszą dostępną mapę w zeszłym roku latem :D w firmowym serwisie Mercedesa.
niemożliwe
widziałem nawigację Merca po mojej mieścinie i nie ma się do czego przyczepić
-
Mapy do nawigacji montowanych w autach sa oczywiscie coraz lepsze, ale ciagle sa gorsze niz "niezależnych" dostawcow, a o cenie to juz nie ma co pisac.
Poza tym przy obecnej ilosci remontowanych/przebudowywanych/budowanych drog (oraz zmian w POI) w PL aktualizowanie map raz / rok to delikatnie mowiac kiepski wynik!
-
widziałem nawigację Merca po mojej mieścinie i nie ma się do czego przyczepić
tiaa .... wyświetlacz ma ładny :O~. Mieścina mieścinie też nierówna. W AM masz wszystko, nawet w większości pipidów, natomiast to co zobaczyłem na panelu navi Mercedesa nie dorastało AM nawet do podeszwy (pięty są za wysoko).
Nie zamierzam niczego, nikomu udowadniać w tej materii, ani też robić za szalikowca AM. Staram się być po prostu obiektywny.
Ja przez tydzień z prawego fotela obserwowałem i porównywałem wskazania jednego i drugiego wyświetlacza.... i tyle. Na podstawie tych obserwacji napisałem, co zobaczyłem.
Możemy sobie psioczyć na AM, ponarzekać na takie czy inne babole, wymuszać na AQ poprawę jakości i naprawę baboli, jestem za - dla naszego wspólnego dobra. Ale twierdzenia, że navi wbudowane są zagrożeniem dla AQ, są dużym nadużyciem - mówię o PL i naszym rynku. Ani cena, ani jakość map nie jest w stanie przekonać Kowalskiego do wydania dużo większej kasy za coś, co poza pięknym gadżetem nie stanowi realnej wartości.
Na marginesie, proponuję telefon do salonu BMW z zapytaniem, ile kosztuje navi i jak wygląda aktualizacja map. Gwarancja na autko 5 lat, podstawowa obsługa serwisowa + wymiana filtrów, oleju ... wliczona w okresie gwarancji w cenę pojazdu. Ale zapytaj, z czym się wiąże aktualizacja map - tylko poprzez ich serwis i ... kasiora - tak za mapy, jak i usługę. I żeby nie było - piszę tutaj o ich modelu serii 1. Już widzę te rzesze chętnych walące do nich drzwiami i oknami i gotowych wyrzucić swoje kochane Larki i Modecomy z AM na pokładzie.
Jak na OT, to fajny i .... rozwojowy temat. Możemy nawet udowodnić, że murzyn ma białe gałki oczne :proud:.
-
i cała ta ocena na podstawie jednej nawigacji z mercedesa ?
Oczywiście, że nawigacja samochodowa nie ma takiego pierdyliona wodotrysków jak AM...
ale jest STABILNA i w bardziej lub mniej wyszukany sposób doprowadza na miejsce.
Tak samo jak fabryczne radia samochodowe i nagłośnienie...
nie ma porównania do takich customowych... i to wie każdy. Ale jak wytłumaczysz, że ludzie (a przynajmniej zdecydowana większość) wybierają droższe i gorzej grające radia fabryczne niż customowe zestawy dobrze grające ?
Jak poznasz odpowiedź...
to będzie ona taka sama jak w przypadku nawigacji fabrycznych i zewnętrznych.
Teraz buduje się u nas sporo nowych dróg... ale na zachodzie już nie.
Tam aktualizacje nie muszą tak często wychodzić jak u nas.... ale jak długo będzie trwała ta sytuacja ?
Kilka lat i koniec...
ilość inwestycji drogowych nie będzie już tak duża.. a co za tym idzie dysonans między mapami fabrycznymi a "zewnętrznymi" się zmniejszy.
Do tego weź postęp technologiczny i obniżkę cen na fabryczne zestawy.
.... ile jeszcze pociągnie AQ ze swoim produktem ?
Połączone: [time]Lipiec 17, 2012, 21:06:08[/time]
Na marginesie, proponuję telefon do salonu BMW z zapytaniem, ile kosztuje navi i jak wygląda aktualizacja map. Gwarancja na autko 5 lat, podstawowa obsługa serwisowa + wymiana filtrów, oleju ... wliczona w okresie gwarancji w cenę pojazdu. Ale zapytaj, z czym się wiąże aktualizacja map - tylko poprzez ich serwis i ... kasiora - tak za mapy, jak i usługę. I żeby nie było - piszę tutaj o ich modelu serii 1. Już widzę te rzesze chętnych walące do nich drzwiami i oknami i gotowych wyrzucić swoje kochane Larki i Modecomy z AM na pokładzie.
jak kupujesz samochód z salonu... to stać Ciebie i na aktualizację map
Jak kupujesz używanego gniota "byle by mieć BMW"...
to od razu LPG i tanie materiały eksploatacyjne. Norma w naszym kraju.
Wiesz dlaczego u kierowców TIRów jeżdżących po wyspach jest najbardziej popularna AM ? (dzisiaj rozmawiałem z kolega który tam jeździ)
Bo ją potrafią "spiracić" lub ściągnąć "gotową"..... w przeciwieństwie do TT, które jest lepsze... ale za nie trzeba płacić.
Połączone: Lipiec 17, 2012, 21:09:32
Jeżeli chodzi o ceny aktualizacji.... to nie wiem ile kosztuje do Merca (ale mogę zadzwonić do Zasady w Rzeszowie i dowiedzieć się).
Wiem ile płaciłem za LEGALNĄ mapę do Touareg'a... ale instalowaną po za ASO.
cena: niecałe 1000 PLN brutto
dużo ?
-
i cała ta ocena na podstawie jednej nawigacji z mercedesa ?
Dokładnie tak.
Jak mnie dobrze znasz, nie interesują mnie ani pierdyliony, ani wodotryski. Mapa i routing. W tym co widziałem trudno było to nazwać mapą, więc nawet się nie spodziewałem czegoś, co w moim rozumieniu można nazwać routingiem.
W Rudzie Śląskiej, lepiej by się sprawdził plan miasta - masz na to moje słowo. A my narzekamy na AM, że w Powidzu brak kierunkowości - tam była tylko o ile dobrze pamiętam, jedna "kreska" przelotowa przez Witkowo ... a Ty piszesz, że wszędzie da się dojechać :O~
Bez jaj kolego ... bez jaj :)
-
Nie napisałem, że Mercedesem...
Jeździłem ostatnio czymś co kosztuje 1/4 tego mercedesa... Chevroletem Captiva LTZ...
i bardzo miło mnie zaskoczył.
Nawigacja pokazuje nawet uliczki między blokami z prawidłową kierunkowością... co mnie zaskoczyło.
Jazda do Częstochowy (dokładnie okolice) bez problemu.
Grafika... no niestety, pozostawia do życzenia...
ale czy to jest najważniejsze ?
Czy coś się zawieszało ? Nie.
Czy trzeba kalibrować położenie względem mapy ? Nie.
Prosta i funkcjonalna nawigacja... która ma pomagać kierowcy.
I to właśnie robi.
Ustawiłem co chciałem nawet nie zaglądając do instrukcji....
po prostu uruchamiasz i intuicyjnie programujesz trasę. Proste.
Aktualizacja map w ASO... jakieś 600 PLN
-
(...)Aktualizacja map w ASO... jakieś 600 PLN
Ale 600pln jednorazowo i a tak przestarzałe mapy załadują w obecnych czasach.
OT w OT: miplo od dziś zasuwa aż miło. Widać zainwestowali w serwery - może to jednak znak lepszych czasów dla AQ i AM? Albo ostatnie podrygi zdechłej ostrygi ;)
-
Ale 600pln jednorazowo i a tak przestarzałe mapy załadują w obecnych czasach.
przestarzałe względem czego ?
Jak trafisz na brak ronda na nawigacji...
albo na brak obwodnicy...
...to co ?
Siądziesz i będziesz płakać bo nie dasz rady tego przejechać ?
-
Ależ Ty Sygma nienawidzisz AQ... Co Ci zrobili? Jakbym czegoś tak nienawidził, w życiu bym temu nie poświęcał tyle czasu, tym bardziej trzykrotnie dopisywał teksty do swojego posta :mrgreen:
Wyraźnie widać, żeś beton. Nawet najlepszy i najtrafniejszy argument "za" odrzucasz... Masakra :O Już dawno nie widziałem/czytałem w sieci takiego przypadku.
-
no tak, bez impertynencji nie ma dyskusji :ok:
jak dowalisz trochę epitetów... to "moc posta rośnie" ?
no i co to za "najtrafniejsze argumenty" ? :mysli:
-
Ale 600pln jednorazowo i a tak przestarzałe mapy załadują w obecnych czasach.
przestarzałe względem czego ?
Jak trafisz na brak ronda na nawigacji...
albo na brak obwodnicy... ...to co ?
Siądziesz i będziesz płakać bo nie dasz rady tego przejechać ?
Nie kumasz, że w PL zmiany w siatce dróg wprowadzają rewolucję w routingi to trudno... Chyba jeździsz z nawi tylko po znanej sobie okolicy lub wokół komina. Jeśli jadąc Elbląg-Słupsk nawi nie wie, że istnieje południowa obwodnica Gdańska to nią pojadę bo znam teren, ale po cholerę mi ekran wyświetlający bzdury i idiotyczne komunikaty np. na Śląsku (to samo tyczy się AM i jej korków widmo/skrótów przez stacje)? Jeśli jadąc Lublin-Poznań moja nawi nie będzie wiedziała, że jest A2 wydatnie skracająca czas podróży i zacznie mnie pchać przez Grójec to co mi po niej za grubą kasę skoro umie poprowadzić najszybszą.. ale w taki upośledzony sposób, że dołoże godzinę drogi? Na tej samej zasadzie po cholerę mi wogóle nawi? Ja cenię sobie oplowski gadżet pokazujący przy kończącym się paliwie gdzie stacja najbliższa (bo to taka zaprogramowana "inteligencja" ułatwiająca życie), ale jeśli w swojej bazie ma np. 20% stacji dostępnych w PL to ta pomoc jest przysługą na żenującym poziomie. Ja nie bronię AM w formie w jakiej jest, ale obiektywnie jest dla mnie lepsza niż fabryczne systemy. Bo mimo często debilnego LD i przedziwnego pobierania danych o utrudnieniach mam szansę, że nie wpakuje mnie w mega zatwardzenie po jakiejś kraksie na A4 i puści "objazdem".
-
Robicie to od kilku lat a i tak jesteście z tym programem
Jesteście, albo nie jesteście. Ja nie jestem. Sprzedałem za dobrą cenę mojego htc, kupiłem SE Neo V, używam NE i jest mi z tym dobrze. Jak wyjdzie Androidowa wersja AM to się będę zastanawiał nad powrotem do AM, ale na razie nie mam nawet takiej możliwości.
-
Jedna uwaga...
mapy są firmy Geosystems.. a nie AQ
Firma AQ zrobiła na nie "nakładkę" którą nazwała AM :mrgreen:
... a teraz poważniej.
Wiadomo, że najszybciej aktualizacje robi jak na razie chyba Geosystems.
Kwestią indywidualnego ryzyka jest.. czy dasz się ponieść niezbadanemu wyliczaniu trasy i dojechać trochę szybciej lub trafić na jakieś zadupie i drogi gruntowe.
Teraz pytanie:
wolisz ryzykować i pojechać trochę krótszą i nie przewidywalną drogą... czy nie ryzykować i pojechać dłuższą ?
Ja wolę nadkładać.
Dlatego wybieram systemy nie mające (przynajmniej na chwilę obecną) tak dokładnych map i przez to w pewnym sensie prowadzące utartymi szlakami (lub mającymi trasę, której routing idzie głównymi drogami)
Co do obwodnic których nie ma na mapach (bo sporo nie ma jeszcze)...
jak rozumiem to nie ma też o nich informacjach na znakach drogowych... i bez tej nawigacji tam nie ma szans trafić ?
Połączone: [time]Lipiec 17, 2012, 22:29:28[/time]
Bo mimo często debilnego LD i przedziwnego pobierania danych o utrudnieniach mam szansę, że nie wpakuje mnie w mega zatwardzenie po jakiejś kraksie na A4 i puści "objazdem".
pobożne życzenie :ok:
zobacz na co roczne korki na zakopiance...
ileś razy pytałem o nie i oto, co pokazuje AM.... i co ? Zawsze prowadziła przez zakopiankę
-
(...)
jak rozumiem to nie ma też o nich informacjach na znakach drogowych... i bez tej nawigacji tam nie ma szans trafić ?
Sygma obwodnic czepiłeś się jakbyś naprawdę nie rozumiał jak duży wpływ mają na routing. Nie jedna, nie dwie ale dziesięć obwodnic urywających 30min z trasy Elbląg-Wałbrzych robi kolosalną różnicę, którędy pojechać! Tak jak i pora dnia o której wjadę do Bydgoszczy, fakt czy ominę Poznań po nowej S5 czy Wrocław, albo czy we Wrocławiu nawi poprowadzi na A8 czy będzie pchać po staremu a ja na czuja pojadę po znakach.
Parafrazując Ciebie: dokonywać osobiście wyboru na takiej trasie w każdym przypadku rozbieżności pomiędzy zawartością nawi, a rzeczywistą siecią dróg to "kwestia indywidualnego ryzyka czy dasz się ponieść niezbadanemu wyliczaniu trasy" opartej na mapach niezawierających kompletu informacji o przejezdności odcinków a nawet ich istnieniu. Ja wolę zaryzykować przejazd po drodze o której moja nawi wie i z której wiem jak się wyprowadzić jeśli mi się ona nie spodoba, bo chociaż istnieje na mapie; niż po takiej, którą tylko ja widzę, bo dla nawi to szczere pole, a jej dalszy przebieg stanowi solidną zagadkę. Jesteśmy na takim etapie rozwoju sieci dróg w kraju, że niejednokrotnie świetnie zapowiadające się odcinki potrafią zamrozić pojazd w koreczku na odpowiednio długi okres. I tu pomaga mi to upiorne LD/SR sugerując taką lub inną drogę.
-
Ależ Ty Sygma nienawidzisz AQ... Co Ci zrobili? Jakbym czegoś tak nienawidził, w życiu bym temu nie poświęcał tyle czasu, tym bardziej trzykrotnie dopisywał teksty do swojego posta :mrgreen:
Wyraźnie widać, żeś beton. Nawet najlepszy i najtrafniejszy argument "za" odrzucasz... Masakra :O Już dawno nie widziałem/czytałem w sieci takiego przypadku.
nie no mapy i siatka drug są mało ważne !!! przecież lepsza jest navi w Chevrolecie :shock:
coś jest na rzeczy z tym "kruszywem"
-
Wy tutaj sięgacie do wyższej filozofii w nawigacji. Ld, SR ...
Nawet najlepsze rozwiązania z niezliczoną ilością źródełek nic nie dadzą w połączeniu z "gównianymi" mapami dostarczanymi przez Mercedesa. Nie wiem skąd oni biorą ten szajs, bo zarówno Garmin, jak i Navteq dysponuje ładnymi mapami dla PL. To co zobaczyłem, było poniżej wszelkiej krytyki. Więc proszę Cię Sygma - nie pisz, że systemy wbudowane stanowią konkurencję dla AM. Ja nie korzystam (jak powszechnie wiadomo) zarówno z SR, jak i LD. Ale zapewniam Cię, że AM zainstalowana na surowo, na byle jakim sprzęcie, bez jakiegokolwiek grzebania w ustawieniach, jest o niebo lepszym rozwiązaniem dla PL, niż wbudowane systemy. I nie mówię tutaj o aktualizacji co 3 mies. rondek, POI czy adresów. Tam po prostu nie było dróg - dzika plaża. Nawet MM którą kiedyś oglądałem w tej wersji podstawowej (nie pamiętam fachowej nazwy), była hiciorem nawigacyjnym w stosunku do tego co zobaczyłem na ekranie wbudowanej navi z "najnowszymi" mapami, które trudno mi było nawet zakwalifikować do "przejazdówek".
Piszecie o cenie aktualizacji 600 zł. Większość tych, którzy wydali dodatkowo od 2-9 tys. zeta na wbudowane nawi pewnie bez szemrania by tą kasę wydała i wydaje za nowe mapy. Szwagier też to zrobił :O~, bo myślał, że wniosą coś nowego jeżeli chodzi o PL Tylko jak widać - nowe mapy, to dla niektórych producentów aut pojęcie względne - bo nowa płyta, z nowym numerkiem, nie miała nic wspólnego ze zmianą zawartości.
Może dajmy już spokój z tym OT
... no i trochę czuję się nieswojo, zakładając zbroję, biorąc w łapy topór i wsiadając na konia, by walczyć o dobre imię AQ :D :O~ Ale w tym przypadku czuję się rozgrzeszony :proud:
-
nie no mapy i siatka drug są mało ważne !!! przecież lepsza jest navi w Chevrolecie :shock:
coś jest na rzeczy z tym "kruszywem"
no jest coś...
szczególnie jak się pisze "drug" :E
Połączone: [time]Lipiec 18, 2012, 00:10:43[/time]
@pR0SiAczek, to o czym piszesz...
to w dużej mierze tylko teoria... z którą ciężko się nie zgodzić. Ale to tylko dalej teoria.
Ty ustawiasz swoją trasę jazdy pod to co "powie" nawigacja.
Ja ustalam trasę wg. własnego widzi mi się... i często jazdę wbrew temu co sugeruje nawigacja, dlatego wyliczanie czasu dotyczącego obwodnic (tych dziesięciu co nie ma na mapach) nie ma dla mnie żadnego znaczenia gdyż jadę SWOJĄ trasą którą sobie wcześniej sam ustaliłem.
Nawigacja ma mnie doprowadzić TYLKO w danym mieście pod wskazany adres.. a ja nie ma go na liście to na wskazane współrzędne.
Mi nawigacja nie ustala trasy... bo robię to ja.
Ona ma mnie tylko wspomagać w nietypowych/nieprzewidzianych sytuacjach.. i nie na zasadzie danych SR czy LD a na zwykłym wyliczeniu nowej trasy/objazdu jakimiś pomniejszymi drogami kiedy jest zdarzenie drogowe (o tym dowiaduję się z CB a nie nawigacji).
Połączone: [time]Lipiec 18, 2012, 00:21:57[/time]
Więc proszę Cię Sygma - nie pisz, że systemy wbudowane stanowią konkurencję dla AM.
i dalej to samo w kółko...
obejrzałeś jakąś tam mapę w Mercedesie i na tej podstawie oceniasz wszystkie inne nawigacje.
Myślisz, że jest to na tyle wiarygodne by snuć tak daleko idące teorie ?
Ja na co dzień używam nawigacji wbudowanych... i naprawdę spokojnie daję radę.
Muzyka gra... a jak trzeba się "wspomóc" to jedno kliknięcie i na ekranie mam nawigację która pracowała sobie w tle :mrgreen:
@Smerfik, skoro AM jest zła... to jej nie używaj tak jak robię to ja (i nie tylko ja).
Do pewnego czasu tolerowałem jej dziwactwa.. ale od pewnego czasu już nie.
Oczywiście, nie oznacza to, że nigdy więcej jej nie będę używał (na swój sposób)...
bo jak w końcu ogarną ten bałagan to może wyjść niezły program do którego będzie warto wrócić.
-
Ja ustalam trasę wg. własnego widzi mi się... jadę SWOJĄ trasą którą sobie wcześniej sam ustaliłem.
..........
Mi nawigacja nie ustala trasy... bo robię to ja.
To dokładnie jak ja. Nawigacja ma mi tylko pomóc zrealizować to, co jej "zadałem". :ok:
-
No nie do końca tak jak Ty.
Ja jadę sobie... a nawigacja "jedzie sobie" :mrgreen:
Nie bawię się w jakieś tam programowanie trasy z określonymi punktami "przez" dla uzyskania określonego routingu.
Naprawdę...
mając AM w życiu nie ustawiałem nawet profili prędkości :)
-
A ja odwrotnie. Ufam nawigacji w nieznanym terenie. Oczywiście nie bezwzględnie. Ogólne pojęcie kierunku i charakterystycznych punktów staram się mieć. Inaczej po co by mi była nawigacja. Po to żeby gadała 'zawróć' itp. ?
-
Ja jadę sobie... a nawigacja "jedzie sobie" :mrgreen:
Nie bawię się w jakieś tam programowanie trasy z określonymi punktami "przez" dla uzyskania określonego routingu.
Nie wiem co brałeś, ale odstaw to świństwo, bo najwyraźniej Ci szkodzi :O~
Po przeczytaniu tego tekstu, to mnie podłamałeś :shock: :O. Idę walnąć kielicha ... albo od razu dwa :O~.
Po to żeby gadała 'zawróć' itp. ?
Sygmę chyba rajcuje robienie Marzence na przekór :proud:
-
Przecież dźwięk można wyłączyć B)
a jeżeli chodzi o same gadanie... to po jakimś tam przebiegu, routing kierowcy zaczyna się pokrywać z routingiem nawigacji :mrgreen:
@Smerfik
Czy bez Nawigacji dał byś radę dojechać z Częstochowy do 3miasta ? :wink:
-
A ja odwrotnie. Ufam nawigacji w nieznanym terenie. Oczywiście nie bezwzględnie. Ogólne pojęcie kierunku i charakterystycznych punktów staram się mieć. Inaczej po co by mi była nawigacja. Po to żeby gadała 'zawróć' itp. ?
Również zakładam, że nieznany mi teren nawi zna lepiej niż ja - z założenia to prawda jeśli ma aktualne mapy ;)
@Sygma: my o dwóch różnych rzeczach zatem piszemy. Ty o wbudowanej elegancko w deskę podstawowej nawi wspieranej pudełkiem CB (pasującym do wnętrza jak pięść do nosa lub PDA/PNA na szybie), której używasz jako awaryjne wsparcie gdy na CB milczą. Ja piszę o pozwoleniu programowi w oparciu o zaszyte/pobrane dane wybrania konkretnej trasy umożliwiającej najkorzystniejszy dla wybranych parametrów przejazd. Nie o wyręczeniu bezradnego kaczątka nie umiejącego wyjechać z własnego miasta, bo przecież ogólny kierunek każdy zna, chyba że wyruszył "przed siebie". Powtarzam po raz kolejny, że dojedziemy wszyscy do miejsca docelowego z tą różnicą, że ja mam wysokie szanse być wyraźnie szybciej. Bo siła przyzwyczajeń zwykle przegrywa ze statystyką. Proszę poświęć 15 minut, by zerknąć wspomnianą przeze mnie trasę Elbląg-Wałbrzych o różnych godzinach wyjazdu z naciskiem na Bydgoszcz, okolice Poznania i Wrocławia np. na korkosferze.pl. Jechać 30-45 minut krócej podczas podróży blisko 8 godzinnej to dla mnie istotna korzyść.
edit: o 07:40 planery dawały routing inny niż na ten moment czyli 8:00 - korkosfera.pl, korkowo.pl, targeo.pl i tomtom routeplanner dają przejazd przez okolice Torunia, Inowrocław, a część prowadzi przez Konin, Kalisz, Ostrów :O Wydawałoby się, że to kosmos jakiś - szczególnie przejazdy przez wspomniane miasta, ale wierzę, że poza TT, w którym nie ma S5 pod Poznaniem sugerują lepszą trasę niż ta, którą pojechałbym "na wyczucie/zwyczajowo". Routing zmienia się zgodnie z zebranymi danymi o w oparciu o rozbudowaną siatkę dróg, zatem nawet kwadrans różnicy daje zupełnie inne trasy, choć cel pozostaje ten sam ;)
-
No i spojrzałem na trasę...
bez jakiegoś szału głównymi drogami 530-540 km
Chłopaki, czy wy aby nie za bardzo uzależniacie się od gadżecików ? :ohreally:
Wystarczy spisać/wydrukować kolejne miasta przez jakie będziesz jechał... i nawigacja nie potrzebna (tylko nie pisz, że drogi są tam nie oznaczone i nie ma znaków kierunkowych).
Co należy przyznać produktowi AQ, że ma obecnie największą bazę adresów docelowych...
i to chyba jedyny argument by mieć w telefonie np. iAM ... by jak dojedziemy w okolice celu, ładnie podprowadziła pod "drzwi".
-
No i spojrzałem na trasę...
bez jakiegoś szału głównymi drogami 530-540 km
Chłopaki, czy wy aby nie za bardzo uzależniacie się od gadżecików ? :ohreally:
Co należy przyznać produktowi AQ, że ma obecnie największą bazę adresów docelowych...
i to chyba jedyny argument by mieć w telefonie np. iAM ... by jak dojedziemy w okolice celu, ładnie podprowadziła pod "drzwi".
Wow! Wydrukować lub spisać coś co mam w urządzeniu pod ręką... Tradycjonalista :)
Dla Ciebie czas spędzony w samochodzie nie ma żadnego znaczenia, czy zależy Ci jechać jak najdłużej? Przecież w tych ok. 540km można wybrać conajmniej 4 trasy. Jedną pojedziesz 7h15m, a inną 8h15m. Nie jestem uzależniony od ETA, ale mam możliwość skorzystania z dobrodziejstwa pozwalającego potencjalnie pojechać najszybszą trasą. Omijać nieznane mi szczegółowo pod względem ruchu rejony znanych miast. O przewadze w szczegółowości bazy adresowej nie musimy chyba dyskutować.
ps. Zobacz jak przebieg mojej trasy zmienia się w stosunku do godziny wyjazdu. ETA zwykle podobne, ale trasa dojazdu odmienna.
-
@Smerfik
Czy bez Nawigacji dał byś radę dojechać z Częstochowy do 3miasta ? :wink:
Sygma
Zapewniam Cię, że bez nawigacji dojadę wszędzie. Tym bardziej, że nie jeżdżę zawodowo i moje trasy zdążył zapamiętać już mój samochód. Podejrzewam, że nawet gdybym przysnął, to jak tramwaj, trzymałby się swoich kolein :)
Jednak Marzenka mnie częściowo uwalnia od śledzenia drogowskazów (nie mówię o znakach, itp). Dłuższe trasy lubię sobie rozsądnie zaplanować, by nie trzymać się kurczowo "czerwonych", ale mieć z jazdy widokową przyjemność.
Ty, jak wynika z Twojej wypowiedzi, którą poprzednio zacytowałem, włączasz navi, sam nie wiedząc po co. Na dodatek oceniasz, porównujesz programy, nie przykładając się nawet do skorzystania z ich ustawień. To tak, jakbyś samochodem jeździł wyłącznie na pierwszym biegu i się żalił, że jest wolny :O~
Gdybyś się trochę przyłożył i poustawiał co nieco, to byś się przekonał, że Marzenka potrafi czytać w Twoich myślach i potrafi w zależności wybranego przez Ciebie typu trasy, wymyślać trasy (ruutingi), o które nigdy byś jej nie podejrzewał. By nie być gołosłownym, za chwilę wkleję Ci dowód, na podstawie trasy Poznań -> Mielno.
Mam nadzieję, że obrazki do Ciebie przemówią. Jedyny warunek, to porządne ustawienie pod siebie nawigacji, czego Ty nie robisz, a później psioczysz. I zapewniam - żadnych sztuczek - wszystkie zrzuty zrobione na identycznych ustawieniach. Routing różnicuje wyłącznie zmiana wyboru typu trasy. Ciekawsze (trudne do uchwycenia różnice, zaznaczę, byś raczył je dostrzec. Mam nadzieję, że wtedy docenisz sens skorzystania z dostępnych w programie ustawień.
Mam nadzieję, że teraz zrozumiesz, do czego służy panel wyboru ustawień
Trasa: Poznań -> Mielno
... i zapewniam, że "powrót" wyznaczy identycznie :ok:
-
Ale kto się żali ? No litości.....
Jak mi nie odpowiadała AM to podziękowałem jej... i nie używam.
Ty też tak zrobiłeś ?
Ty, jak wynika z Twojej wypowiedzi, którą poprzednio zacytowałem, włączasz navi, sam nie wiedząc po co. Na dodatek oceniasz, porównujesz programy, nie przykładając się nawet do skorzystania z ich ustawień.
Oczywiście, że włączam navi... i pracuje ona w tle.
Służy do tego, by co jakiś czas potwierdzić gdzie jestem + dodatkowe dane (czas, kilometry itp).
Spełnia ona funkcje TYLKO wspomagania w czasie drogi... a nie przewodnika któremu ufam i na którego się w całości zdaję.
Co do programów to owszem..
oceniam je po standardowych ustawieniach.
Jak wsiadasz do jakiegoś nieznanego samochodu... to grzebiesz w ustawieniach radia czy po prostu włączasz je i słuchasz muzyki ?
Wsiadasz do swojego samochodu to grzebiesz w ustawieniach map silnika... bo będzie droga kręta to inaczej go zestroję, czy po prostu wsiadasz, odpalasz i jedziesz ?
Tak samo jak podchodzę do nawigacji.
Wchodzę do samochodu, odpalam go... ustawiam nawi (bez wcześniejszego kilkugodzinnego czytania instrukcji i for dyskusyjnych) i jadę.
Naprawdę nie mam czasu na zabawę. Czy to takie dziwne ?
Połączone: [time]Lipiec 18, 2012, 10:37:30[/time]
Mam nadzieję, że wtedy docenisz sens skorzystania z dostępnych w programie ustawień.
No ale co to zmienia ?
Chodzi Ci o te 4 km różnicy między skrajnymi wyliczeniami ?
To wszystko to tylko TEORIA nad którą naprawdę nie warto się onanizować...
bo w praktyce może zdarzyć się jakieś zdarzenie drogowe.. którego nie jesteś w stanie przewidzieć... i dupa z całego misternego i skrzętnie kombinowanego planu.
Połączone: Lipiec 18, 2012, 10:39:19
Jedyny warunek, to porządne ustawienie pod siebie nawigacji, czego Ty nie robisz, a później psioczysz.
Jesteś w stanie ustawić mi nawigację AM, by NIGDY nie poprowadziła mnie jakimiś pipidówkami... na których mogę stracić zawieszenie lub uszkodzić samochód ?
Zagwarantujesz mi to ?
-
@Sygma, @Smerfik. Panowie jakby taka dyskusja toczyła się na kanale 19tym radia cb, to pewnie sporo osób już wołałoby w gruszki "Panowie zmieńcie kanał" :E
-
Jesteś w stanie ustawić mi nawigację AM, by NIGDY nie poprowadziła mnie jakimiś pipidówkami... na których mogę stracić zawieszenie lub uszkodzić samochód ?
Zagwarantujesz mi to ?
Sygma
Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że z Tobą szkoda gadać. Wybacz szczerość.
Nie przemawiają do Ciebie ani teksty, ani argumenty, ani nawet obrazki.
Naprawdę nie mam czasu na zabawę. Czy to takie dziwne ?
Zerkając na Twoje elaboraty na forum, w kontekście zacytowanej wypowiedzi, zastanawiam się, czy to są teksty sponsorowane? No bo skoro nie masz czasu by w kilka minut ustawić nawi, natomiast masz go w nadmiarze, by ją wyłącznie krytykować, to wybacz, ale nie widzę sensu w dalszym udziale w tym "ping-pongu".
Baw się dalej w tej piaskownicy sam - odstępuję wiaderko i łopateczkę.
Sorry
@Sygma, @Smerfik. Panowie jakby taka dyskusja toczyła się na kanale 19tym radia cb, to pewnie sporo osób już wołałoby w gruszki "Panowie zmieńcie kanał" :E
... i tu masz rację. Udowadnianie komuś, że koń ma 4 nogi, nie ma sensu.
Zmieniam kanał :ok:
-
Zmieniam kanał
Uff :ok:
-
@Smerfik... no ale jakiej tu mega-argumentacji użyłeś ?
Pokazałeś jakieś teoretyczne wyliczanki... które urastają w Twoim rozumieniu do niespotykanej ważnej rangi.
Może i dla Ciebie one są istotne....
dla mnie akurat te nie mają poważniejszego znaczenia, poważnie.
Poważnym argumentem (o którym pisałem) w przypadku programu AM, jest jej baza adresowa.
To jest bardzo istotne...
-
Panowie dajcie na luz, tak jak juz to zrobil kolega Smerfik, w tej zenujacej i nie majacej sensu dyskusji bo jak ktos madry tu juz napisal - rzy**ć sie chce.
-
A ja mam pytanie do kol. Bilunia, z forum wiem że znasz bardzo dobrze trasę z Poznania do Mielna i chciał bym zapytać którą trasę z przedstawionych w przykładzie wybrał byś dla siebie, a która była by najlepsza do wycieczkowej i wygodnej jazdy bez pośpiechu i dobrymi drogami.
Do kilku kolegów którzy coraz częściej nie potrafią zrozumieć co to forum i mają odruchy wymiotne wyrażane sformułowaniem "rzygać mi się chce" mam pytanie co was powstrzymuje.?
-
Nie wiem skąd oni biorą ten szajs, bo zarówno Garmin, jak i Navteq dysponuje ładnymi mapami dla PL. To co zobaczyłem, było poniżej wszelkiej krytyki.
A jesteś w 100% pewien, że to była mapa Polski? A nie jakaś WestEurope + przejazdówki reszty? Bo ja mam takie do Renaulta. EE + główne drogi Europy. I jak na niej pojadę do Niemiec, to mogę napisać "ale szajs". Nie wierzę że Mercedes ma jakieś przedpotopowe mapy wschodniej europy.
-
A jesteś w 100% pewien, że to była mapa Polski? A nie jakaś WestEurope + przejazdówki reszty?..... Nie wierzę że Mercedes ma jakieś przedpotopowe mapy wschodniej europy.
Ten OT już trochę trwa, więc pewnie nie zauważyłeś tego wpisu:
http://pdaclub.pl/forum/automapa/(wydzielony)-ot-ten-sam-co-zwykle/msg1588877/#msg1588877 (http://pdaclub.pl/forum/automapa/(wydzielony)-ot-ten-sam-co-zwykle/msg1588877/#msg1588877)
Gdybym nie widział, też bym nie uwierzył.
Bezpośrednio przed wyjazdem do PL kupił w ASO Mercedesa (w Niemczech) najnowsze wydanie. Merc nie ma podziału na poszczególne kraje. Jest podział obszarowy Europy. Każdy obszar, to kilka krajów - tak mi to tłumaczył szwagier. Mnie to wyglądało tak jak piszesz - na przejazdówki, ale szwagier twierdzi, że pytał i to była pełna wersja, a pojęcie przejazdówek u nich nie istnieje.
Dodam jeszcze, że to nie była kwestia aktualizacji map w sensie nowych dróg, rond itp. Tam nie było po prostu większości dróg istniejących w PL jeszcze za czasów PRL-u. Pomiędzy miastami dało się jeździć. W Poznaniu, Katowicach siatka dróg, była w miarę do zaakceptowania (aczkolwiek mocno historyczna). W całej Rudzie Śląskiej dla przykładu, były tylko miejskie główne (wg. nazewnictwa AM) i to nie wszystkie. Zobacz ul. Wyzwolenia , pomiędzy Wirkiem, a Kochłowicami (nad A4) - nie było nawet jej. No to jak na tym jeździć po PL, a tym bardziej szukać adresu :O~ Jego navi prowadziła na obszarze PL w większości przypadków, miasto - miasto.
Stąd u mnie ten "uraz" do navi fabrycznie wbudowanych :)
Edit.
Zapomniałem dodać. Płyta przy pierwszym załadowaniu do navi, najpierw zaktualizowała system sprzętu. Nie wiem, czy to istotna informacja, bo na wbudowanych się kompletnie nie znam.
-
Ten OT już trochę trwa, więc pewnie nie zauważyłeś tego wpisu:
http://pdaclub.pl/forum/automapa/(wydzielony)-ot-ten-sam-co-zwykle/msg1588877/#msg1588877 (http://pdaclub.pl/forum/automapa/%28wydzielony%29-ot-ten-sam-co-zwykle/msg1588877/#msg1588877)
Zauważyłem i czytałem.
Mercedes ma albo mapę całej europy na DVD, albo mapy na CD, w zależności od typu nawigacji. Cały zestaw to 6 płyt CD. Na jednej z nich jest Polska z Czechami, Słowacją i Węgrami + przejazdówki całej Europy. Mapy są od TeleAtlasa, więc teoretycznie to samo, co ma TomTom.
-
O :ok:
W jego przypadku, miał jedną z 6 płytek CD, było tam wymienionych kilka krajów (w tym PL. Nie pamiętam numeru płytki.
Mówił też coś o niekompatybilności płyt pomiędzy oprogramowaniem navi. Kupując, trzeba dokładnie podać model i rocznik auta.
Jerzu. Mnie ten temat praktycznie LOTTO. Wtrąciłem się tylko, by skomentować zachwyty nad navi wbudowanymi i to w odniesieniu do PL. Być może inne firmy motoryzacyjne mają czym postraszyć AM. Być może. Ja organoleptycznie "ćwiczyłem" akurat navi Mercedesa i opisałem tylko to, co moje gały widziały. :ok:
-
Mnie ten temat praktycznie LOTTO. Wtrąciłem się tylko, by skomentować zachwyty nad navi wbudowanymi i to w odniesieniu do PL.:
No nie tak LOTTO...
bo na podstawie najprawdopodobniej błędnej płytki wysnułeś teorię dość daleko idącą... no i całą dyskusję do tej teorii.
-
A ja mam pytanie do kol. Bilunia, z forum wiem że znasz bardzo dobrze trasę z Poznania do Mielna i chciał bym zapytać którą trasę z przedstawionych w przykładzie wybrał byś dla siebie, a która była by najlepsza do wycieczkowej i wygodnej jazdy bez pośpiechu i dobrymi drogami.(...)
Bilunia nie odpowiedział więc ja napiszę: to zależy jaki dzień tygodnia i pora dnia ;) w sobotę rano jak najdalej od Jastrowia i drogi Koszalin-Kołobrzeg :) Choć ja bym jeszcze dołożył próbę ominięcia odcinka Poznań-Oborniki i pojechał przez Szamotuły ;) szczególnie przy powrocie w niedzielny wieczór.
-
ycbo
Poznań - Mielno
Wycieczkowa i dobrymi drogami, pełna zgoda z tym, co napisał przedmówca.
Jeżeli chodzi o wylot i powrót z Poznania, to wszystko zależy od godziny. Unikaj tego kawałka 11-ki od wiaduktu na Obornickiej do ronda z Lechicką (92). Wstaw sobie "Przez" na krzyżówce Strzeszyńska / Szarych Szeregów i będziesz zadowolony.
Ja jeżdżę przez Wałcz i Białogard, a końcówka, jak na zrzucie pokazuje szybka. W żadnym wypadku nie jedź końcówki optymalną (wg. zrzutu) - bardzo podła droga na odcinku Biesiekierz - Popowo. W Starych Bielicach odbijasz z 6-ki i po chwili jesteś w Mścicach. Ten kawałek nie jest autostradą :D, ale nie będziesz psioczył. Nie jeżdżę 11-ką przez Koszalin, bo wylot w ciągu dnia z Koszalina w kierunku Mielna i Kołobrzegu do Mścic, to masakra. 2 lata temu jechałem z Koszalina do Mielna ponad 1,5 godziny.
Traska przez Wałcz i Białogard jest piękna krajobrazowo. Jest mnóstwo pięknych miejsc na chwilę pauzy. Nawierzchnia też jest w porządku. Przez Szamotuły nigdy nie korzystałem, więc się nie wypowiem, ale wydaje się to ciekawą alternatywą.
Jeżeli jedziesz w nocy, to bez kombinacji - 11-ką.
W przyszłym tygodniu spotykamy się na piwku w Mielnie? :ok:
-
Mnie ten temat praktycznie LOTTO. Wtrąciłem się tylko, by skomentować zachwyty nad navi wbudowanymi i to w odniesieniu do PL.:
No nie tak LOTTO...
bo na podstawie najprawdopodobniej błędnej płytki wysnułeś teorię dość daleko idącą... no i całą dyskusję do tej teorii.
no twoje argumenty były powalające
Oczywiście, że włączam navi... i pracuje ona w tle.
Służy do tego, by co jakiś czas potwierdzić gdzie jestem + dodatkowe dane (czas, kilometry itp).
Spełnia ona funkcje TYLKO wspomagania w czasie drogi... a nie przewodnika któremu ufam i na którego się w całości zdaję.
Co do programów to owszem..
oceniam je po standardowych ustawieniach.
skoro i włączasz navi aby działała w tle to może jest lepsze rozwiązanie, włącz sobie radio kierowców - nie będziesz musiał nawet czasami zerkać na panel ekranowy :P
zawsze można zerknąć na wydruk przygotowany w domu :grin: a potwierdzenie miejsca w którym się znajdujesz zweryfikować z tabliczką nazwy miasta które mijasz :E no i z tym wydrukiem :E
-
@morette...
i po co te zaczepki niskich lotów ? :ohreally:
-
Kiepskie mapy w navi wbudowanej są również w skodach. Mam kumpla pracującego jako przedstawiciel handlowy i serwisant jednocześnie. Od kilku lat w firmie używano AM EU na Nokiach 500, jako że sprzęt robił się wiekowy przy okazji wymiany samochodów, kupiono w marcu Octavie z fabryczną nawigacją i zabrano Nokie 500. Pod koniec kwietnia na skutek skarg pracowników, do służbowych Iphone'ów kupiono AM...
Miałem okazję widzieć te mapy i sądzę, że były podobnej jakości jak te opisywanie przez Smerfika, a też niby najnowsze. Dość powiedzieć, że w aglomeracji łódzkiej brakowało wielu ulic istniejących od lat, a poza miastami to już w ogóle szkoda gadać... W przypadku osoby(osób), która musi odnaleźć konkretny adres lub chociaż najbliższą okolicę, takie mapy to zwykły badziew nie wart złotówki. Firma na pozornej oszczędności straciła w sumie kilkadziesiąt tys. zł (navi do aut plus zakup AM do "jabłek").
I też nie jestem "szalikowcem" AM, mam dużo negatywnych uwag do działania LD i danych SR, ale cenię i to bardzo mapy.
-
(...)I też nie jestem "szalikowcem" AM, mam dużo negatywnych uwag do działania LD i danych SR, ale cenię i to bardzo mapy.
Na adresówkę chyba mało kto narzeka, bo mimo że ona ma braki to moim zdaniem o kilka klas przewyższa kolejną mapę PL w konkurencyjnej nawi...
-
Bardzo dziękuję za sugestie dotyczące trasy do Mielna.
-
Nie jeżdżę 11-ką przez Koszalin, bo wylot w ciągu dnia z Koszalina w kierunku Mielna i Kołobrzegu do Mścic, to masakra. 2 lata temu jechałem z Koszalina do Mielna ponad 1,5 godziny.
Jechałem w ostatnią sobotę. Nie było żadnego problemu. Za to w drugą stronę, do Koszalina, faktycznie była masakra. Po południu jechałem w drugą stronę, w obie strony przejazd był bezproblemowy.
-
Nie jeżdżę 11-ką przez Koszalin, bo wylot w ciągu dnia z Koszalina w kierunku Mielna i Kołobrzegu do Mścic, to masakra. 2 lata temu jechałem z Koszalina do Mielna ponad 1,5 godziny.
Jechałem w ostatnią sobotę. Nie było żadnego problemu. Za to w drugą stronę, do Koszalina, faktycznie była masakra. Po południu jechałem w drugą stronę, w obie strony przejazd był bezproblemowy.
Potwierdzam. Bylem pare dni temu i z Koszalina do Uniescia jechalem bez zadnych "problemów".
-
@morette...
i po co te zaczepki niskich lotów ? :ohreally:
co prawda w oczy kole?
-
morette po co karmisz trola? Jak go zagłodzimy, może zdechnie :)
-
Oczywiście, że włączam navi... i pracuje ona w tle.
Służy do tego, by co jakiś czas potwierdzić gdzie jestem + dodatkowe dane (czas, kilometry itp).
Spełnia ona funkcje TYLKO wspomagania w czasie drogi... a nie przewodnika któremu ufam i na którego się w całości zdaję.
Wszystko zalezy od tego, czego oczekujemy od programu.
Ja oczekuję, że nie będzie mnie pchać w te odcinki dróg, które są od tysiącleci zakorkowane i gdy istnieje sensowny objazd.
Oczekuję, że znajdzie mi najefektywniejszą trasę (patrz moje pytanie o trasę Lublin-Poznań - notabene AM znalazła trasę mnie satysfakcjonującą).
Oczekuję, że jeśli trafię na korek, to będę mógł użyć w prosty sposób fukncji objazd i pojechać a nie zadawać sto tysięcy pytań przez CB, którędy mam pojechac i to wszystko potem zapamiętać.
Ale jeśli faktycznie zwisa mi, czy na trasie będę stał w korku (bo przecież ja znam trasę i wiem jak wyjechać np. z Torunia na Warszawę) to rzeczywiście dobry program nawigacyjny z dobrymi mapami nie jest potrzebny.
Bo do jazdy wg. drogowskazów i tylko via DK to wystarczy dobry wzrok (ale też i często anielska cierpliwość).
Jesteś w stanie ustawić mi nawigację AM, by NIGDY nie poprowadziła mnie jakimiś pipidówkami... na których mogę stracić zawieszenie lub uszkodzić samochód ?
Zagwarantujesz mi to ?
Da się zrobić w 99% - tylko ETA będziesz miał z kosmosu.
Poza tym, to żaden program Ci tego nie zagwarantuje.
-
Wszystko zalezy od tego, czego oczekujemy od programu.
pamiętasz jeszcze AM..
która nie miała tych LD czy SR.... i potrafiła pięknie wyliczyć routung ?
to była najlepsza nawigacja
w miarę stabilna i przewidywalna
a do tego z najbogatszą bazą adresową
Ja oczekuję, że nie będzie mnie pchać w te odcinki dróg, które są od tysiącleci zakorkowane i gdy istnieje sensowny objazd.
Oczekuję, że znajdzie mi najefektywniejszą trasę (patrz moje pytanie o trasę Lublin-Poznań - notabene AM znalazła trasę mnie satysfakcjonującą).
Oczekuję, że jeśli trafię na korek, to będę mógł użyć w prosty sposób fukncji objazd i pojechać a nie zadawać sto tysięcy pytań przez CB, którędy mam pojechac i to wszystko potem zapamiętać.
nie ma takiej nawigacji która będzie w ten sposób myślała
i AM nie będzie tego robiła po za tą "ułomnością" którą ma teraz
ale o tym było pisane wiele razy i nie ma sensu powtarzać
co do korków... to nie masz lepszego źródła niż CB
nie musisz się pytać, wystarczy słuchać co się dzieje i na którym kilometrze
jak wiesz gdzie jest np. wypadek...
to możesz odpowiednio wcześniej "wbić objazd" na określonym odcinku i masz routing objazdu
żadna nawigacja nie powie ci też (choć TT to robi.. ale za granicą i w pewnych rejonach kurortów górskich) kiedy dana droga jest przejezdna w zimie
a CB i owszem
dlatego mi nie jest potrzebna nawigacja z wynalazkami...
ale coś prostego, co będzie miało w miarę dobre mapy i stabilne działanie programu (bez prowadzenia jak Ciebie po rondzie)
Połączone: Lipiec 20, 2012, 22:46:22
Da się zrobić w 99% - tylko ETA będziesz miał z kosmosu.
Poza tym, to żaden program Ci tego nie zagwarantuje.
ETA mnie nie interesuje
to i tak jest tylko wróżenie
ale by mieć to, trzeba jakoś tam ustawiać... a nie każdemu się chce
co do gwarancji, to racja... żadne nie gwarantuje
ale jak na razie TT + trasa ECO nie zawiodła i nie wyprowadziła na manowce
-
[OT] Jak nie dadzą nowego mięsa to ilość tematów wydzielonych przekroczy ilość normalnych :mrgreen: [/OT]
Mnie ETA również nie interesuje. Dokładniejsze jest podzielenie długości trasy przez moją typową średnią. Tylko że o ma drugie dno. Na podstawie tych samych danych co ETA wyznaczana jest trasa. Jeżeli przejezdność odcinków dróg jest z kosmosu to i ich wybór jest optymalny inaczej. Nie ma się dziwić idiotycznym trasom, bo akurat mały kawałek trasy ma wyjątkowo wredną średnią.
-
pamiętasz jeszcze AM..
która nie miała tych LD czy SR.... i potrafiła pięknie wyliczyć routung ?
to była najlepsza nawigacja
w miarę stabilna i przewidywalna
Pamiętam i nie specjalnie żałuję.
Dla mnie ta niestabilność (jak Ty to nazywasz) jest dla mnie zaletą.
Bo najszybsza trasa, o różnych porach dnia i w różnych dniach tygodnia może być zupełnie inna.
Ja oczekuję, że nie będzie mnie pchać w te odcinki dróg, które są od tysiącleci zakorkowane i gdy istnieje sensowny objazd.
Oczekuję, że znajdzie mi najefektywniejszą trasę (patrz moje pytanie o trasę Lublin-Poznań - notabene AM znalazła trasę mnie satysfakcjonującą).
Oczekuję, że jeśli trafię na korek, to będę mógł użyć w prosty sposób fukncji objazd i pojechać a nie zadawać sto tysięcy pytań przez CB, którędy mam pojechac i to wszystko potem zapamiętać.
nie ma takiej nawigacji która będzie w ten sposób myślała
i AM nie będzie tego robiła po za tą "ułomnością" którą ma teraz
ale o tym było pisane wiele razy i nie ma sensu powtarzać
I wiele razy też pisano jak ładnie AM omijała cykliczne korki.
Sam osobiście tego doświadczyłem, więc nie siej defetyzmu.
Oczywiście, ze idealnego systemu nie ma i nie będzie. I zgodzę się, że z danymi SR zrobiło się coś złego.
I do tego jednego tęsknię - do jakości danych SR przez pierwszy rok ich funkcjonowania.
co do korków... to nie masz lepszego źródła niż CB
nie musisz się pytać, wystarczy słuchać co się dzieje i na którym kilometrze
jak wiesz gdzie jest np. wypadek...
to możesz odpowiednio wcześniej "wbić objazd" na określonym odcinku i masz routing objazdu
Nie zapominaj, że CB w buty możesz sobie wsadzić w dużym mieście. Większość użytkowników to przejezdni, którzy nie mają pojęcia o topografii miasta i niewiele pomogą albo to Ty jesteś tym przejezdnym, dla którego pomoc, w postaci podania nazw szesnastu ulic, którymi możesz korek ominąć jest jak o dupę potłuc.
A na marginesie. To jednak wbijamy objazd :) Czyli program może być użyteczny podczas jazdy po znanej trasie!
Czy jednak nie?
żadna nawigacja nie powie ci też (choć TT to robi.. ale za granicą i w pewnych rejonach kurortów górskich) kiedy dana droga jest przejezdna w zimie
a CB i owszem
Sam korzystam z CB ale śmiać mi się już chce z tego jak to CB jest remedium na wszystko.
Szczególnie w krajach gdzie używanie tego jest zabronione, pod groźbą konfiskaty sprzętu.
ale jak na razie TT + trasa ECO nie zawiodła i nie wyprowadziła na manowce
Tu znowu spotykamy się przy definicji.
Tym razem manowców :)
Kiedyś, na innym forum sprawdzaliśmy jak AM i TT prowadzi z Torunia do Warszawy w piątek po południu (był to czas gdy wyjazd via DK oznaczał minimum 30 minutowy korek).
TT pchał w ten korek a AM omijała zgrabnie.
Dla Ciebie OK jest 30 minut opóźnienia (ale za to po spodziewanej i "przewidywalnej" trasie) a dla mnie OK jest brak stania w korku za cenę jazdy po DW.
-
Ze względu na różne oczekiwania co do trasy (moje są bliskie ochkarol) jedynym rozwiązaniem jest umożliwienie wyłączania SR. Oczywiście wiąże się to z jedynym parametrem określającym jakość drogi - kategoria. Każdy mógłby wybrać to co mu pasuje.
Teraz niestety coraz bardziej nie pasuje nikomu. Tylko niektórzy własne preferencje chcą uogólniać. A to już jest niedobre. Do tej grupy zaliczam oczywiście też i przede wszystkim wizjonerów z AQ.
-
I wiele razy też pisano jak ładnie AM omijała cykliczne korki.
jakoś mi to umknęło...
bo jak pytałem tu na forum o korek na zakopiance w tym roku (weekend majowy) to nie omijała
a chyba ciężko znaleźć bardziej cykliczny i powtarzalny mega korek
A na marginesie. To jednak wbijamy objazd :) Czyli program może być użyteczny podczas jazdy po znanej trasie!
Czy jednak nie?
jak znasz trasę to po co wbijać objazd ?
robisz to, kiedy nie znasz...
choć jak ktoś z navi jeździ do kościoła... to jak widać nie ma zasady :mrgreen:
Nie zapominaj, że CB w buty możesz sobie wsadzić w dużym mieście.
oczywiście
tak samo jak możliwość ominięcia cyklicznych korków na wylotach w godzinach szczytu
albo stoisz albo nadrabiasz dużo kilometrów by wyjechać innym wylotem (przykład Warszawa i wylot na Mińsk)
Sam korzystam z CB ale śmiać mi się już chce z tego jak to CB jest remedium na wszystko.
Szczególnie w krajach gdzie używanie tego jest zabronione, pod groźbą konfiskaty sprzętu.
a kto pisze, że remedium na wszystko ?
w tasie jako LD jest najlepsze i żadna nawi tego nie przeskoczy
z drugiej strony jak piszesz o zagranicy...
to w Słowacji za przyklejoną nawi do szyby dostajesz mandat
Tu znowu spotykamy się przy definicji.
Tym razem manowców :)
ale co jest niejasnego ?
"teren bez wyznaczonej drogi, trudny do przebycia; bezdroża; wertepy"
Kiedyś, na innym forum sprawdzaliśmy jak AM i TT prowadzi z Torunia do Warszawy w piątek po południu (był to czas gdy wyjazd via DK oznaczał minimum 30 minutowy korek).
TT pchał w ten korek a AM omijała zgrabnie.
są też i odwrotne testy
wszystko od tego, jaką teorię chcemy udowodnić
ale jak rozumiem jechaliście tą trasą a nie tylko teoretycznie bawiliście się ?
Połączone: Lipiec 21, 2012, 08:24:53
Ze względu na różne oczekiwania co do trasy (moje są bliskie ochkarol) jedynym rozwiązaniem jest umożliwienie wyłączania SR. Oczywiście wiąże się to z jedynym parametrem określającym jakość drogi - kategoria. Każdy mógłby wybrać to co mu pasuje.
o to właśnie chodzi...
brak możliwości wyłączenia SR i LD przy routingu
... i wrócę do programu :ok:
-
Sygma zlituj się, już wiemy, że program jest beznadziejny, a tylko opcjonalny przełącznik SR/LD może go uratować. Po co bić dalej ubitą pianę, po co ?
-
to po co czytasz i sam też bijesz ta pianę ?
znasz takie powiedzenie "wpada nowy na imprezę" ?
-
no wiesz jak wchodzę na forum, a zaglądam tu regularnie, to czytam po kolei, więc siłą rzeczy przechodzę również przez "toczenie piany", tyle, że ile w kółko można pisać to samo. Wiesz, co generalnie przynajmniej mnie irytuje w Twoich wypowiedziach ? To, że nie jesteś użytkownikiem tego programu, a generalnie ten dział tak z założenia jest przeznaczony dla użytkowników programu. Na początku jak pisałeś tutaj , to z wieloma punktami się zgadzałem, ale ty piszesz generalnie stale te same rzeczy, tylko inaczej dobierasz wyrazy w każdym poście i tym się one różnią, ale przekaz z nich płynie dokładnie ten sam. No nic skoro znajdujesz z łatwością osoby, które wchodzą z Tobą w dyskusje w oczekiwaniu na nową wersje programu, bo inaczej tego nie da się wytłumaczyć, to wiadomo, że ten mój post niczego nie zmieni i piana popłynie dalej. Oczywiście w żaden sposób nie chcę cię urazić, to tylko delikatna forma zaapelowania do ciebie o zwolnienie tempa w tej od dawna przewidywalnej krytyce. Ja kiedyś pod innym nickiem tez uprawiałem takie praktyki, ale zwyczajnie mi się znudziło, bo to i tak niczego w programie nie zmieniło, a tylko rodziło frustracje i u mnie i u czytelników.
-
a widzisz...
mam takie zboczenie, że lubię tak pisać jak widzę peony wychwalające ten program i jego przezajebistość
a użytkownikiem jestem i to od wersji 3.XX... bo mam leciwą ale legalną licencję, choć obecnie bez opłaconej subskrypcji
więc mam prawo coś pisać o programie w wersji 6.10 na którą mam "papier" i którą mam w urządzeniu ?
jak się pojawi nowa...
to i owszem. nie mam.. i się nie wypowiadam
-
nikt ci prawa do pisania nie odmawia :)
-
a widzisz...
mam takie zboczenie, że lubię tak pisać jak widzę peony wychwalające ten program i jego przezajebistość
Litości !!!
-
Koledzy dajcie już sobie spokój. Nie lepiej walnąć piątala i iść na piwo :ok:
Nie przystoi tak skakać sobie do gardeł.
-
a widzisz...
mam takie zboczenie, że lubię tak pisać jak widzę peony wychwalające ten program i jego przezajebistość
Chyba jakieś inne forum czytasz! :worried:
Jakie peany i gdzie te posty wychwalające jego "przezajebistość"? :O
Dobija mnie to, że gdy ktoś tylko nie zgodzi się z jakąś krytyką to zaraz dostaje łatkę szalikowca i pracownika marketingu Aquratu.
-
Dobija mnie to, że gdy ktoś tylko nie zgodzi się z jakąś krytyką to zaraz dostaje łatkę szalikowca i pracownika marketingu Aquratu.
oj, nie tak szybko...
Na to musisz jeszcze popracować trochę :ok:
-
Dobija mnie to, że gdy ktoś tylko nie zgodzi się z jakąś krytyką to zaraz dostaje łatkę szalikowca i pracownika marketingu Aquratu.
Zauważ że działa to też w drugą stronę. Jak ktoś wyraża swoją negatywną opinię, to zaraz znajdą się tacy, co zaczynają osobiste przytyki. Ba, nawet nie dostają za to żadnego strzeżenia od admina/moda. Chyba się za mną zgodzisz?
-
"Władze" forum są przychylnie nastawione do AQ i raczej tonują krytykę. Oczywiście są bardziej i mniej obiektywni. Za to osoby powiązane z programem czy to bezpośrednio, czy to przez miplo czasami nawet agresywnie i wbrew faktom wychwalają produkt. Cóż za profity trzeba obszczekiwać obcych.
-
Zauważ że działa to też w drugą stronę. Jak ktoś wyraża swoją negatywną opinię, to zaraz znajdą się tacy, co zaczynają osobiste przytyki. Ba, nawet nie dostają za to żadnego strzeżenia od admina/moda. Chyba się za mną zgodzisz?
Zdarzaja się "osobiste wycieczki" u obu stron ale co do wspomnianej przez Ciebie zasady, to niespecjalnie zauważyłem.
-
Kurde, ja myślałem, że ta nieszczęsna AM na Androida już jest. Przecież pół roku temu już pisali.
To nieźle się urządziłem w takim razie. Co polecacie na Andka?
-
Niestety na Andka nie ma nic ciekawego (pomimo mnóstwa programów). Jedyne co może zainteresować to NE.
I ponoć Sygic (ale tam mapy... :-| )
-
Nie mam Androidowego sprzętu więc nie wiem jak by to mogło działać, ale jest OsmAnd (rutowalna nawigacja na bazie Open Street Maps) a do niej wersja mapy UMP-pcPL, która jest chyba najbardziej aktualna ze wszystkich.
-
Jak to jest z kupowaniem oprogramowania np. na Androida czy iOs i otrzymaniem za to FV.
Bo technicznie to klik, klik i klik.... i już nasz program a system obciąża wstawiony numer karty.
A jak uzyskać na to FV jak chce coś kupić na firmę ?
-
Kurde, ja myślałem, że ta nieszczęsna AM na Androida już jest. Przecież pół roku temu już pisali.
To nieźle się urządziłem w takim razie. Co polecacie na Andka?
Oprócz NE i Sygica możesz jeszcze spróbować MapaMap ale na razie tylko Polska (jest darmowa wersja 7 dniowa). Pzdr
-
Wg mnie jedyną realną konkurencją dla automapy na Polskę jest naviexpert, tak więc poleciłbym wypróbowanie go sobie na andku, bo tez jest wersja trial 7 dniowa. Zważywszy, że wersja AM na androida oficjalnie nie istnieje, to NE na dzień dzisiejszy nie ma żadnej realnej konkurencji :)
-
Nie mam Androidowego sprzętu więc nie wiem jak by to mogło działać, ale jest OsmAnd (rutowalna nawigacja na bazie Open Street Maps) a do niej wersja mapy UMP-pcPL, która jest chyba najbardziej aktualna ze wszystkich.
No właśnie na jak najbardziej aktualnej, i w miarę często aktualizowanej mapie mi zależy.
Połączone: Lipiec 25, 2012, 10:40:57
Wg mnie jedyną realną konkurencją dla automapy na Polskę jest naviexpert, tak więc poleciłbym wypróbowanie go sobie na andku, bo tez jest wersja trial 7 dniowa. Zważywszy, że wersja AM na androida oficjalnie nie istnieje, to NE na dzień dzisiejszy nie ma żadnej realnej konkurencji :)
Trochę przysnęła ta AM. Znając mnie to już nie będzie mi się chciało jej instalować i zostanę przy NE.
AM ma co prawda świetne mapy, ale moje ostanie doświadczenia z nią nie są niestety najlepsze. Jechałem starą trasą (podobno jakoś inaczej teraz można) z Wrocławia do Warszawy, przez Piotrków i gierkówką. AM zgubiła się chyba z 3 razy. I to tak zupełnie, że konieczny był restart (kiedyś to się nie zdarzało). Miałem już jakieś 150km do celu, a ta mi wkręcała, że ponad 300. Ciągle odciągała z trasy, jeszcze przy samym wjeździe do Warszawy kazała skręcić na Kraków. Na szczęście wiedziałem, jak mam jechać, bo inaczej nie wiem na jakie manowce by mnie wyprowadziła.
-
No właśnie na jak najbardziej aktualnej, i w miarę często aktualizowanej mapie mi zależy.
To Ameryki nie odkrywasz :E Każdemu z nas na tym zależy, tylko mało kto to oczekiwanie realnie spełnia - w Polsce oczywiście :)
Nie ma mapy idealnej i raczej nie będzie. Są, a raczej jest tylko jeden dostawca, który ma ambicje by do ideału się zbliżać i to niestety dostawca, który zasila tylko jeden soft nawigacyjny w naszym kraju. :(
-
Jak to jest z kupowaniem oprogramowania np. na Androida czy iOs i otrzymaniem za to FV.
Bo technicznie to klik, klik i klik.... i już nasz program a system obciąża wstawiony numer karty.
A jak uzyskać na to FV jak chce coś kupić na firmę ?
Wysyłasz maila do dostawcy software'u, podajesz swoje namiary i prosisz o wystawienie Invoce - nigdy nie miałem z tym problemu
-
Jak to jest z kupowaniem oprogramowania np. na Androida czy iOs i otrzymaniem za to FV.
Bo technicznie to klik, klik i klik.... i już nasz program a system obciąża wstawiony numer karty.
A jak uzyskać na to FV jak chce coś kupić na firmę ?
Wysyłasz maila do dostawcy software'u, podajesz swoje namiary i prosisz o wystawienie Invoce - nigdy nie miałem z tym problemu
o widzisz...
tego nie wiedziałem
serdecznie dziękuję :ok: