@Dolek
Mistrzu, chyba sobie nawet nie zdajesz sprawy, że chciałbyś mieć niedającą się wykonać rzecz - nawigację on-line na urządzeniu off-line. Jak chciałbyś to zrobić, tego nie precyzujesz.
Ale i Twoje podejście to nisza niszowej niszy. Bo czyniąc się samozwańczym rzecznikiem grupy "Urządzenia korzystające ze SmartRoutes bez LiveDrive!" Ty, który mówisz o jakiejś aktualizacji danych SR, wybacz, ale wyszedłbyś na jakiegoś dziwaka w tej grupie. PRAWDZIWY użytkownik off-line owy nawigacji ma w pompie JAKIEKOLWIEK aktualizowanie czegokolwiek. Dane SR mu zwisają i powiewają. Wiem, bo znam kilka takich osób. Aktualizowanie map przychodzi takim użytkownikom praktycznie wtedy, kiedy albo fotoradar pstryknie taką osobę, a go Automapa nie pokazała, albo już tak stare są mapy, że wyślą go parę razy w kosmos i zmarnuje kilka godzin na kręceniu się w kółko.
Zdecyduj się zatem, albo chcesz mieć z założenia aktualny program nawigacyjny (w rozsądnych granicach), wtedy wybierasz on-line, albo z założenia nieaktualną, wtedy wybierasz off-line. Stanie w rozkroku i jojczenie, jak to producent tłamsi off-line'owców... No niech skonam... Człowieku, u nas osoba w ogóle z jakąkolwiek nawigacją to już jest wyjątek. Niech nawet jedni z drugimi używaja aplikacji nawigacyjnych, jakichkolwiek, on-line tudzież off-line, to już bedzie świetnie.
Ile masz w Polsce samochodów? 20+ mln? Ile masz licencji najpopularniejszego programu w Polsce sprzedanego? Rząd 500 tys? O to można walczyć, a nie o to, jak się aktualizować i dlaczego co trzy/cztery tygodnie to grzech śmiertelny.
A jednak uważam, że jesteś jak młody pelikan ...

Walczysz o z góry przegraną sprawę, chcesz uszczęśliwić off-line'owców na siłę pseudo on-line'm, zamiast zostawić ich w spokoju w swoim skansenie, a rzucasz się on-line'owcom do gardła nie wiedzieć, po co.
Z drugiej strony, jesteś jak stary pelikan;), co to nie zauważył, że wymysł, że nawigację uruchamia się tylko i wyłącznie na dedykowanym sprzęcie nawigacyjnym, to tylko twór wyobraźni. Pisząc o urzadzeniach nawigacyjnych, miałem również na myśli setki modeli smartfonów i tabletów z GPS, zdolnych odpalić AM w jednej z trzech istniejących postaci. Zbierz sobie to wszystko do kupy - , stąd się bierze mój szacunek, że tylko max. 5% z tej grupy to urządzenia off-line. BTW: Wiesz co to jest smartfon z Androidem z GPS na pokładzie i ile się tego sprzedaje w Polsce?
*********
@Smerfik - byle telefon z Androidem i GSM, np. taki jak mojej córki (!) za 350PLN Samsung Galaxy 3, uciąga Automapę aAM i LD. W czym mamy problem?
W epoce internetu Twoje biadolenie o niechęci do online przypomina mi kogoś, kto skarży się, że kiedyś przecież były kilogramowe podręczniki użytkownika, takie piękne, poręczne, z miękkimi kartkami, a po przeczytaniu można było napalić tym w piecu, i komu to szkodziło. Kiedyś było dobrze, krowy się pasły, mleko dawały, a teraz Internet przyszedł i co? Krowy nie dają mleka, kury się nie niosą. Takie długie tyrady, takie wzmożenie.. Zamiast zaqkupu pierwszego lepszego smartfona z Androidem i GPS poniżej 400PLN i kartę SIM z jakimś limitem 50MB na miesiąc.
Spoko, czytałem o ludziach, którzy do końca życia nie zamontowali sobie toalety w domu, bo od wieków ludzie chodzili za potrzebą za stodołę i tak już po prostu ma być. To raczej względy psychologiczne, nie warunki techniczne, decydują o Twoim proteście. Kiedy to zrozumiesz, bedzie Ci naprawdę lżej

Czujesz się zmuszony przez producenta do czegokolwiek i Ci to nie pasi? W takim razie, konkurencyjne produkty na pewno Cię zadowolą, masz to jak w banku

@wszyscy - piszemy o LD, a Wy piewcy SR i zmarłego kilka lat temu MiploTraffic - co Was wzięło na wynurzenia o Waszej miłości do off-line w tym wątku, że się tak zadziornie zapytam? Utwórzcie sobie wątek "Stary, dobry i sprawdzony SR - moja miłość od pierwszego [i jedynego]

pobrania z netu" i dzielcie się tam Waszymi wspomnieniami, jak w śnieżną noc zaprowadziło Was na manowce, gdzie przecież tak uroczo spędziliście czas, bez netu, z butelką wina itd...
