Pozwolę sobie wrócić powakacyjnie (nie mylić z prowokacyjnie) do tematu profili prędkości i odgrzać ten wątek.
Przepraszam, że trochę go zaniedbałem.
Małe podsumowanie ankiety:
--------------------------------------
To była mała ankieta, dostała 44 odpowiedzi, ale powiedzmy, że wystarczy (niepotrzebnie ją zblokowałem).
38% wie co to są profile prędkości w AM
Możemy założyć, że te pełne 38% korzystałoby z profili gdyby działały odpowiednio.
16% ogółu jest zadowolone z działania. Nie zauważają problemów.
23% zauważa, że czasy przejazdu nie odpowiadają standardowym wyliczeniom AM.
Czy te 23% wystarcza, żeby Aqurat zajął się tematem? Niech to oceni Aqurat.
Nie wiem jaka jest liczba wszystkich licencji ale te 23% przypadkowo odpowiada liczbie "twardego" elektoratu większych partii politycznych, na który to elektorat partie te mogą zawsze liczyć.
A myślę, że warto dbać o swój stały elektorat. 
To co z tym pomysłem na liczenie?
Przypomnijmy: celem jest precyzyjne liczenie czasu przejazdu np. tak, aby można było spokojnie Top-Gear oglądnąć i do teściowej na obiad się nie spóźnić. A odległości do teściów różne są. Jedni trzymają się bliżej inni dalej...
Przy odpowiednim sprofilowaniu limitów prędkości udaje się czas przejazdu bardziej urealnić, ale jest on mocno zależny od dystansu: inne parametry dla długich tras, inne dla krótkich.
Kluczowa wydaje się klasyfikacja dróg, zbyt uboga i niejednoznaczna.
Bardziej urealniona klasyfikacja składałaby się z trzech klas. Każda droga byłaby klasyfikowana po każdej z nich.
Po jakości technicznej:
------------------------
- Autostrady
- Ekspresowe
- trzy- i więcej pasmowa (nie autostrady i nie ekspresowe)
- dwupasmowa (nie autostrady i nie ekspresowe)
- jednopasmowe poszerzana miejscowo (2+1)
- jednopasmowa szerokie pobocza
- jednopasmowa bez poboczy
- Droga zaniedbana
- Gruntowe
Po znaczeniu komunikacyjnym:
---------------------------------
- Międzynarodowe
- Krajowe
- Główne
- Drugorzędne
Po gęstości zaludnienia:
--------------------------
- Aglomeracja (gęstość 4)
- Miejskie główne (gęstość 3)
- Miejskie (gęstość 2)
- wiejskie (gęstość 1)
- odludne (gęstość 0)
dorzucę jeszcze jedną extra...a co?...
Osobiste potrzeby|wymagania kierowcy:
-----------------------------------
- Mało uczęszczane (+)----|--------------(-)
- Widokowe (+)----|--------------(-)
- Wygodne(szerokie bez zakrętów i skrzyżowań) (+)-------------|-----(-)
- Z infrastrukturą (+)------------|------(-)
- Jakość utrzymania (jak bardzo zależy mi na zawieszeniu) (+)|------------------(-)
Przy czym ta ostatnia klasyfikacja (osobiste wymagania) byłaby ustawiana osobno i nie bierzemy jej dalej pod uwagę.
Btw, bardzo mi czasem brakuje tych ustawień - żona lubi widokowe, ja mało uczęszczane, rodzice z infrastrukturą.
Po przemnożeniu i wyeliminowaniu oczywistych absurdów otrzymamy przynajmniej 160 różnych kombinacji.
Przepraszam, że nie odnoszę się do tras rowerowych - nie znam się na tym. Uwzględnienie ich zapewne jeszcze zwiększy ilość kategorii.
"No dobra - powie Dyrektor w Aqurat -
załóżmy, że to da się zaimplementować i Geosystems poradzą sobie z klasyfikacją dróg - choć wątpliwe, ale jak przeciętny użytkownik ma zapanować nad taką ilością kategorii?"...
I tu dochodzimy do mojej kluczowej propozycji (<znowu> przepraszam za "moją" jeśli ktoś już kiedyś o tym myślał) czyli:
automatyczne profilowanie prędkościa w szczególności:
- AM wstępnie zawierałaby pewne domyślne wartości dla tych 160u kategorii, wzięte np. ze SmartRoutes
- Użytkownik może włączyć/wyłączyć automatyczne profilowanie. Przy włączonym ustawienia będą uaktualniać się same podczas jazdy z bieżących prędkości i danych o klasie drogi. Uwaga: warunkiem do sprofilowania jest, że LiveDrive nie wykazuje ograniczeń ruchu na danym odcinku Należałoby się też zastanowić nad wzorem uaktualniania, tj. żeby dana wartość nie była po prostu wymieniana na nową, ale przy pomocy jakichś wag, jak sieci neuronowe, czy najprościej (stara + nowa)/2.
- Oczywiście użytkownik może przeglądnąć i na upartego ręcznie wpisywać parametry. Żadnych niejawnych profili. Wszystko do wglądu.
- Kierowca może sobie sam tworzyć i nazywać kolejne profile prędkości wedle potrzeby, nastroju lub dla testu.
Np. dzisiaj mam niedzielny nastrój więc przeliczę trasę z profilem "niedzielnym". Albo potrzebuję przeliczyć trasę z przyczepką i dla testu utworzę profil "przyczepkowy". A na co dzień przeliczam z moim profilem "roboczym"
Oczywiście trzeba pamiętać o profilu "rowerowym rodzinnym" i rowerowym "ostre-koło" 
Dlaczego tego nie załatwi LiveDrive, SmartRoutes czy inne centralne bazy?
Bo każdy kierowca jest inny i ma inne potrzeby i możliwości. Centralne bazy wg mojego pojmowania, z definicji są uśrednieniem raczej - czyli wszyscy po równo (ach... jak to pięknie brzmi....) i faktycznie może to działać do momentu jak wszyscy są po równo ograniczeni przez miejskie korki - oj, wtedy LD jest nie do przecenienia. Ale gdy trochę się rozluźni i zaczyna się wyprzedzanie, lub gdy trzeba jechać wolniej niż wszyscy, to wyliczenia w oparciu o centralne zbiory danych zaczynają już nieco oszukiwać.
Dopóki nie mamy ruchu centralnie sterowanego i autopilotów w samochodach, dopóty różnice będą. A gdy już znikną różnice, to LiveDrive, SmartRoutes, Miplo i w końcu profilowanie też już nie będą potrzebne.
Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych !