PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: MarioM74 w Czerwiec 26, 2009, 00:07:36
-
Witam
Napisałem już o tym do supportu, ale chciałbym się dowiedzieć czy to tylko u mnie się przytrafiło. Czy może Wy też możecie wywołać to dziwne zachowanie AM.
Wersja AM 5.5.1 i 5.5.2
Lokalizacja: Warszawa
Sprzęt: MDA Compact III
Trasa wyznaczona przez AM kierowała mnie aleja Prymasa Tysiąclecia, od strony Dworca Zachodniego w kierunku Woli. Miejsce docelowe to: ul. Żytnia. AM zasugerowała jazdę dołem, pod wiaduktem i skręt w prawo, na rondzie, w ulicę Wolską.
Na tym odcinku o godz.18 jest zwykle korek, więc w trakcie jazdy założyłem objazd na odcinku 1km.
AM przeliczyła trasę i skierowała mnie prosto, przez wiadukt. Czyli wszystko w porządku.
Będąc w połowie wiaduktu (między ul Kasprzaka i Wolską), wyłączyłem blokadę. AM ponownie przeliczyła trasę i zasugerowała skręt w prawo, w ulicę Wolską. Ten manewr może się udać tylko zeskakując z wiaduktu lub cofając się pod prąd :)
Wygląda na to, że AM nie wiedziała że jadę wiaduktem.
Sytuację powtarzałem 3 razy (przez trzy dni wracając z pracy) i za każdym razem AM po zdjęciu blokady sugerowała "zeskoczenie" z wiaduktu, więc nie jest to raczej chwilowy błąd GPS.
W załączniku zrzut jak to mniej więcej wyglądało.
Pozdrawiam
Mario
-
A skąd miała wiedzieć? W połowie wiaduktu włączyłeś rekalkulację, to na podstawie aktualnej pozycji wyznaczyła trasę. A, że domyślnie była to ulica pod wiaduktem - trudno się dziwić. Problem jest na tyle niszowy, że wątpię, by jakikolwiek program nawigacyjny brał taką sytuację pod uwagę. Bo musiałby sięgać do danych trasy wcześniej wyznaczonej, co jak napisałem jest wątpliwe wobec częstości wystąpienia problemu. Zapewniam Cię, że jest dużo więcej takich i dużo poważniejszych "bugów" w każdej aplikacji.
-
A poza tym, jaki to problem "zeskoczyć" z wiaduktu? :)
-
Witam
Będąc w połowie wiaduktu (między ul Kasprzaka i Wolską), wyłączyłem blokadę.
...
Sytuację powtarzałem 3 razy (przez trzy dni wracając z pracy). [ciach]
To kolega trzy razy złamał kodeks drogowy :P Od kiedy to można bawić się nawigacją podczas jazdy - do tego na wiadukcie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
A jak się stoi w korku to można się bawić, nie tylko z reszta nawigacją. :ok:
-
Hehe, toz napisal, ze "skierowala mnie na wiadukt, czyli wszystko w porzadku" - celem ominiecia korka, stad prosty wniosek, ze na wiadukcie korka juz nie bylo :P
-
Na wiadukcie korka nie było :) ale wiadomo, że czasem w trakcie jazdy trzeba sobie poklikać :) oczywiście nie przy 100km/h
BTW: w kodeksie jest jakiś zakaz dotyczący PDA lub nawigacji? O telefonach wiem, ale o zakazie zabawy nawigacją nie słyszałem :)
pozdrawiam
Mario
-
To kontynuuję wątek: a Twoja nawigacja ma moduł GSM? Jeśli tak to masz telefon :P i na 100% nie można.
-
Na wiadukcie korka nie było :) ale wiadomo, że czasem w trakcie jazdy trzeba sobie poklikać :) oczywiście nie przy 100km/h
Jak nie 100 km/h, to nie ma sensu jeździć wiaduktem :grin:
-
To kontynuuję wątek: a Twoja nawigacja ma moduł GSM? Jeśli tak to masz telefon :P i na 100% nie można.
Ma GSM, ale to się nazywa dyskryminacja :)
pozdrawiam
Mario
-
To kolega trzy razy złamał kodeks drogowy :P Od kiedy to można bawić się nawigacją podczas jazdy - do tego na wiadukcie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mogę się mylić, ale nie widziałem w kodeksie zapisu zabraniającego takiego działania. A co nie jest zabronione, jest dozwolone.
-
:P Dwie łapki na kierownicy - to jest dozwolone. A za używanie telefonu jest mandat, jak jest przy uchu lub w ręce. A poza tym to mamy wakacje i włączcie luźniejsze podejście do wszystkiego (do forum również). :)
-
Dwie łapki na kierownicy? Rozumiem że pasażer musi za mnie zmieniać biegi :O?