Wiadomo, że w AM można ustawić sobie 2 szczególne punkty ulubione: 'DOM' i 'PRACA'
o ich przydatności nie trzeba chyba też nikogo przekonywać,
ale czy wiecie na ile różnych sposobów można te punkty oznaczyć?
Zadałem sobie trud policzenia tych możliwości, okazuje się, że jest ich aż
15! 
(o ile jeszcze jakiejś nie przeoczyłem)
Polecenia 'Oznacz jako Dom/Praca' są dostępne w menu kontekstowym w następujących miejscach:1. Mapa\dowolny punkt mapy
2. Mapa\POI (wbudowany)
3. Mapa\POI\Info
4. Mapa\PU (POI użytkownika)
5. Mapa\PU\Info
6. Mapa\punkt Ulubiony
7. Mapa\punkt trasy
8. Menu\Prowadź do\Kontakty
9. Menu\Prowadź do\Adresy
10. Menu\Prowadź do\Ulubione
11. Menu\Prowadź do\Historia
12. Menu\Prowadź do\Punkt GPS
13. Menu\Prowadź do\Punkt z mapy
14. Menu\POI\Zarządzanie
15. Menu\POI\Ulubione
Bardzo sobie cenię, że AM pozwala mi na pełną swobodę postępowania,
a nie narzuca ściśle określonych ścieżek postępowania (jak np. TT) ale czy to nie jest 'lekka' przesada?
Czynność oznaczania miejsca/punktu jako Dom/Praca w kontekście codziennego użytkowania nawigacji
jest w zasadzie działaniem jednorazowym.
W końcu ileż to przeciętnie razy, w ciągu powiedzmy miesiąca, zmienia się miejsce zamieszkania i pracy?
A kosztem tych możliwości, które daje AM, jest stała obecność aż 30 niemal nieużywanych ikon w menu kontekstowym
co przekłada się na rozbudowane, zatłoczone, wielopodstronicowe menu niemal w każdym miejscu programu,
zwłaszcza, że takich funkcji, zawsze bądź niemal zawsze niepotrzebnych w danym miejscu menu jest znacznie więcej.
Czy nie wystarczyłoby, np. żeby jako Dom/Praca można było oznaczyć tylko wcześniej wskazany
punkt ulubiony i tylko w miejscu zarządzania ulubionymi (Menu\POI\Ulubione)?
Tylko ten jeden przykładowy ruch odchudziłby menu kontekstowe z 28 pozycji.
Czy takie bogactwo możliwości czasem bardziej nie odstrasza i przeraża niż daje poczucie swobody?
Czy warto dla 'luksusu wolności wyboru' poświęcać aż w takim stopniu prostotę menu programu?
Co o tym sądzicie?