Często kojarzy się tu bezustanne przeliczanie trasy z problemami z sygnałem GPS. Może częsciowo to jest racja ale z wielu postów wynika, że w starszych wersjach nie zdarzało się to tak często (a GPSy chyba nie były wtedy lepsze niż dzisiaj). Poza tym pamiętajmy, że AM ma wbudowane "przyciąganie do drogi" co jest czynnością software'ową i z pewnością może być zrobione lepiej lub gorzej. W przypadku autostrad i dróg ekspresowych nawet średnio inteligentny program powinien wiedzieć, że przeskoczenie przez barierkę jest w normalnych warunkach niemożliwe a zatem "przyciąganie", poza rejonem zjazdów, mogłoby być "bezwzględne". Na innych drogach można by wziąć pod uwagę np. prędkość - też mało prawdopodobne, by przy 90-100 km/h samochód mógł realnie znaleźć się nagle na drodze lokalnej lub w polu.
Obawiam się jednak, że Aqurat tak mocno wierzy, że AM jest najlepsza i niezastąpiona, że woli zbywać ludzi standardowymi tekstami o chmurach i błedach GPS.