Wy naprawdę myślicie, że ktokolwiek przejechał wszystkie odcinki dróg wraz z podziałem na skrzyżowania, adresy, punkty POI, itd.
Dane pobierane są z kilometrażu, a gdzie go brak wylicza się z mapy. Gdzie miałyby być zaszyte dane odnośnie odległości między każdymi dwoma adresami?