PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => AutoMapa Android => Wątek zaczęty przez: sserafin w Czerwiec 15, 2013, 08:51:32
-
Hej
posiadacze samsungów SIII SIV i Sony Xperiów, powiedzcie proszę jak długo wytrzymuje bateria gdy korzystamy z AM np 7 godzin w ciągu dnia. Czy wogóle wystarczy baterii na tyle? Czy trzeba podłączyć power bank[brak możliwości zasilenia, używanie AM w terenie]?
-
Wszystko zależy od ustawionej jasności ekranu, podłączenia (lub nie) innych odbiorników BT do telefonu i przede wszystkim platformy programowej (romów pińcet, kerneli kolejne pincet i milion dwieście różnie pożerających baterię kombinacji oprogramowania).
Jak czytam fora androidowe to niby podobnie użytkowane telefony wytrzymują na baterii jednym 2 dni a innym 8h. :S
Bardzo dużo zależy od samego egzemplarza.
Ale 7h to nie sądzę.
Ja mam SGS+, który ma dość niezłą baterię i mniejszy ekran od wskazanych przez Ciebie modeli i pojedzie na aAM bez zasilania góra 4h (jasność ekranu 0%, bez podłączonego zestawu BT).
W normalnych warunkach wytrzyma mój telefon 2 dni bez ładowarki.
-
Nie bez znaczenia jest temperatura urządzenia. Latem na podszybiu urządzenia grzeją się bardzo, a to bardzo skraca czas pracy. Ratunkiem jest takie umieszczenie urządzenia aby było chłodzone z nawiewu klimatyzacji.
-
Mam na myśli navigovanie w terenie, zero jakiś urządzeń po BT - po prostu fon z włączoną AM [bez dżwięku, jasność aby tylko było widać gdyż sprawdzam pozycję sporadycznie]. CZyli widzę dośc dobrze [ok 4 h]- moja obecna nawigacja starcza na ok 50 minut - reszta to power banki.
-
Jasność ekranu będzie zależała od pogody i pory dnia.
Musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto użytkował aAM w podobnych warunkach a o to będzie trudno (raczej jeździ się z nawigacją).
Może pomóc opcja "nawiguj w uśpieniu"...
-
Jesteś pewien, że aAM sprawdzi się w terenie? Chyba, że myslisz o terenie ścisłego centrum jakiegoś dużego miasta ;).
Co prawda nie Android i nie AM, ale rok temu moja i8000 wspierana powerbankiem umożliwiła mi całodziennie zbieranie śladu i ustalanie na bieżąco trasy z Google Maps. Widząc, o ile lepiej działa bateria w moim L9, myślę, że można przyjąć, że i L9 (oraz podobne mu urządzenia) wspierane powerbankiem bez problemu poradzi sobie z pracą w takim trybie przez cały dzień.
Pozdrawiam,
Ł.O.
-
Jesteś pewien, że aAM sprawdzi się w terenie?
Dobre pytanie...
Ja chodziłem po Poznaniu (Google Maps co prawda) ale odbiornik jest tak kiepski (nie podejrzewam, żeby się w tej materii zmieniło), że co chwila byłem w innym miejscu.
aAM w samochodzie potrafi kręcić i skakać po ulicach podczas postoju, więc faktycznie trzeba byłoby się zastanowić czy da radę.
Lekarstwem byłby zewnętrzny odbiornik a przy okazji można GPS w smartfonie wyłączyć i oszczędzić baterię.
Taka Nokia LD-4W daje radę ponoć 11h. Tyle z nim nie jechałem ale 7 wytrzymuje.
-
Obecnie mam to co mam w opisie i chodzę po górach. Zdobyłem offroadowo [ poza szlakiem] nie jeden szczyt, korzystając właśnie z navigacji.
Ale czytam powyżej że jednak warto mieć to co mam a nie kupowac telefon który niby ma wszystko[navi, fon, aparat, kamera]ale nie radzi sobie z obsługą adroidAM w terenie [bo AM na Windows CE generalnie daje radę].
-
To nawi prowadzi Cię do celu (szczyt, schronisko, itp) czy służy do zapisu śladu?
-
Obecnie mam to co mam w opisie i chodzę po górach. Zdobyłem offroadowo [ poza szlakiem] nie jeden szczyt, korzystając właśnie z navigacji.
Ale czytam powyżej że jednak warto mieć to co mam a nie kupowac telefon który niby ma wszystko[navi, fon, aparat, kamera]ale nie radzi sobie z obsługą adroidAM w terenie [bo AM na Windows CE generalnie daje radę].
Moja uwaga dotyczyla w ogólności AM jako nawigacji samochodowej (a nie terenowej), a nie aAM w szczególności. Pewnie da się chodzić z AM po górach, ale moja intuicja i doświadczenie podpowiadają mi, że są lepsze programy do tego.
Pozdrawiam,
Ł.O.
-
To nawi prowadzi Cię do celu (szczyt, schronisko, itp) czy służy do zapisu śladu?
prowadzi do szczytu, ślad pierwszy raz w historii zapisywałem tydzień temu [raczej mnie to nie bawi]