Weźcie też pod uwagę, że jachraniak jest z Warszawy,
a jakość trafiku nie jest jednorodna w całym kraju.
Poza tym zadowolenie z działania trafiku też nie zawsze jest obiektywne.
Przedwczoraj AM poprowadziła mnie przez Katowice inną drogą niż zwykle,
posłuchałem i żałowałem, bo droga zajęła mi ponad 10 minut więcej niż zwykle.
Wprawdzie z tego 5 minut straciłem czekając na wyjazd pociągu z bocznicy kolejowej,
za co nie mogę winić AM, bo tego trafik nie mógł przewidzieć, ale i tak nie byłem zadowolony...
... do czasu aż okazało się, że szwagier, który wyjechał kilka minut wcześniej ode mnie,
a pojechał tą trasą, którą jeździłem zwykle, dotarł na miejsce dopiero 15 minut po mnie.