Wypadający rysik

Witam Panie i Panowie ...
Od jakiegoś czasu mam model 636N i na dzień dzisiejszy tylko czekam kiedy zgubię rysik ... przy wkładaniu nie ma żadnego oporu do tego stopnia, że potrafi po obróceniu pocketa sam wypaść ...
Da się coś z tym zrobić ?? Ktoś ma podobną przypadłość, czy jestem ewenementem ??

podobne problemy w różnych modelach
rady różne - zależnie od modelu - jednym pomaga delikatne wygięcie rysika (jeśli jest metalowy), inny rozkręcają PPC i usztywniają uchwyty wewnętrzne, można też wcisnąć na rysik kawaek gumowej rurki

Było - ten typ tak ma.
ASUS ma plastikowy zatrzask rysika, który się wyrabia i, w końcu, łamie. Wyjścia masz dwa - rozkręcić (tracąc gwarancję) i dorobić sobie z drucika lub wysłać na naprawę gwarancyjną.

spotkałem się też z drastyczniejszą metodą. a mianowicie koleś wzioł rsik do "warsztatu"  w rękę lutownicę i przypalił troszke gdzieś na środku po obu stronach rysika małe wybrzuszenia. napewno zadziała na jakiś czas puki się te wybrzuszenia nie wytrą od wkładania i wyciągania rysika.
pozdrawiam

ja czujac co mnie czeka z rysikiem asusa (a mam dwie szt 636N) do kazdego dokupilem aluminiowy od acera n35,
akurat asus z boku ma wyzlobienie od uchwytu i wspolnie z pokrowcem ladnie trzyma dodatkowy rysik.

hmm, mialem taki sam problem
http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=57068&highlight=sprawa

podobne problemy w różnych modelach
rady różne - zależnie od modelu - jednym pomaga delikatne wygięcie rysika (jeśli jest metalowy), inny rozkręcają PPC i usztywniają uchwyty wewnętrzne, można też wcisnąć na rysik kawaek gumowej rurki

Jaki człowiek tępy jest  
Faktycznie wziąłem rysik w paluch i delikatnie zmieniłem jego kształt ...
W użytkowaniu nic się nie zminiło, a lekki łuk sprawia, iż nie żyję już w stresie ...
Naprostsze rozwiązania są najlepsze ...
Dzięki za pomoc.