A jesteś 100% pewny tych ładowarek samochodowych? Bo dla mnie to zaiste dziwna sprawa - do niedawna byłem przekonany, że w ładowaniu biorą udział tylko piny +5V oraz GND (masa), rozpiskę złącza USB można bez trudu znaleźć w sieci. Zaś dla PDA jest obojętne, czy dostanie te +5V z zasilacza sieciowego, czy z ładowarki samochodowej (która w istocie obniża/stabilizuje napiecie do +5V z około 12-14V w instalacji sam.). Najlepszym jak sądze sposobem byłoby dostanie się do ładowarki i przeprowadzenie pomiaru, czy rzeczywiście wychodzi z niej +5V (albo na gniazdku w PDA; domyslam sie, że to raczej niełatwe do wykonania bez rozbebeszania sprzętu).
Natomiast przekonałem się, że ładowarka samochodowa nierówna ładowarce samochodowej, o czym niedawno przekonałem się na kumplowym MIO C250 (dlatego wyżej napisałem "do niedawna"). Chociaż tam była inna sprawa: PNA pracował poprawnie tylko na swojej oryginalnej. Na innych, np. od mojego A696 (zarówno samochodowej jak i sieciowej) przechodził w tryb komunikacji z komputerem.
Pozdrawiam -
Stanley