Witam - kupiłem na allegro a730 - zapłaciłem ... przyjechał... bateria trup... kupiłem nową - no i asus też trup - nic, absolutnie nic nie działa - martwy jak król Henryk VIII
jedyne co działa to dioda ładowania jak podłączam do zasilacza i sam prąd ładowania na stykach baterii - poza tym nic... nie wykrywa również w ActiveSync...
Oczywiście sprzedwca nie odpowiada na żadne maile a telefon głuchy - skończy sie na Policji ale kasę już wtopiłem... a może jakiś cholerny złodziej... co za czasy...
Moje pytanie - czy nie wiecie gdzie w okolicy Katowic można takiego asusa sprawdzić w miarę tanio? może jakiś bezpiecznik albo coś innego?
ogólnie palmik wyglada jak nowy - bez rysy... szkoda go.. fajny był
