Ladowanie A636N w aucie

Witam,
Mam problem z ladowaniem Asusa w aucie, tzn. Jednym razem bateria jest ladowana i dioda ladowania sie swieci a innym wcale. Natomiast dioda na ladowarce zawsze sie swieci. Czy taka sytuacja może być zwiazana ze zmiennym podawaniem pradu do ladowarki przez ''auto''?

wydaje mi sie ze to jest wlasnie poziom podawania energi, to ze dioda swieci w ladowarce nie znaczy ze na kabel dostajesz tyle pracu ile masz dostac aby twoj asus sie mogl ladowac, wydaje mi sie ze to kwestia pradu, zreszta jak masz problemu z ladoaniem, wez miernik i sobie zmierz w zapalniczce ile masz napiecia i pradu. Pozdrawiam

Nie, to wina gniazda w samochodzie. Jeżdżąc róznymi samochodami zauważyłem to samo, że czasami ładuje, a czasami nie. A na dziurach to mi odłączało i podłączało. Trzeba dobrze tylko wcisnąć ładowarke do gniazda, ja wtykam i przekrzywiam ładowarke i jest git.

Witam,
Mam problem z ladowaniem Asusa w aucie, tzn. Jednym razem bateria jest ladowana i dioda ladowania sie swieci a innym wcale.

Mam ten sam problem. Dioda w ładowarce świeci się a w palmie miga szybko. Oczywiście wówczas nie ładuje bo palm się wyładowuje szybko. Co jakiś czas ekrab rozświeca się jaśniej czyli jest ładowanie ale po chwili gaśnie. Problem złego kontaktu nie istnieje - sprawdziłem uchwyt samochodowy ładując ładowarką stacjonarną.

Po naładowaniu baterii ładowarką "domową" i włożeniu w uchwyt samochodowyc dioda w palmie swieciła się informując o doładowywaniu - czyli jest OK.

Wygląda to tak , jakby z gniazdka zapalniczki płynał prąd zbyt mały aby jednocześnie ładować baterie (rozładowaną) i obsługiwac GPS z mapą.

Pozdro
Marker[/url]

To jest możliwe, ale oznaczałoby problem z instalacją elektryczną samochodu (obwód zapalniczki).
Ładowarka stacjonarna jest przygotowana do obciążenia prądem do 2A (i ma zapewne dużą rezerwę), przy napięciu 5V. Gniazdo zapalniczki w samochodzie można obciążyć też do 2A i to przy napięciu kilkunastu woltów.
Należałoby sprawdzić jak spada napięcie w gniazdku zapalniczki przy obciążeniu. Nie powinno spadać poniżej 12V przy uruchomionym silniku lub dobrym, naładowanym akumulatorze i bez innych odbiorników - radio, swiatła. Stabilizator ładowarki musi być zasilany napięciem o kilka woltów wyższym od 5V.
Nie używałem jeszcze dużo swojego asuska w samochodzie i nie zauważyłem takich problemów, ale samochód mam dość nowy (Fabia, niecałe 2 lata), dodatkowo ładowałem równocześnie komórkę, używając rozdzielacza na dwa gniazdka.