Brzęczący uchwyt samochodowy w A636

Witam asusowcow,

Moj A636 strasznie cos brzęczy podczas jazdy samochodem- trudno jest mi powiedzec czy to rezonuje jakis element uchwytu czy samego PDA czy moze cos na ich laczeniu- probowalem zindentyfikowac zrodlo ale bezskutecznie. Próby podkładania gąbki pod rożne elementy tak aby wytłumić ew. drgania tez bez rezultatu- brzęczenie ustaje jedynie jak dotykam PDA w okolicach uchwytu. Czy kos z Was miął podobny problem i sobie jakoś z nim poradził?.
pozdrawiam

Sprawdź, czy wszystkie elementy uchwytu są dobrze zamocowane.
W zeszłym tygodniu (na szczęście jeszce w garażu) w moim uchwycie, od od "gęsiej szyi"  odlączyła się część z przyssawką. Zreperowanie tego nie było trudne, bo elementy te co do zasady są klejone, jednakże warto mieć świadomość, że mogą się rozpadać.

mocowania ok- na poczadku byly kiepsko zamocowane wiec dla pewnosci gesia szyje przykleilem od mocowan z obu stron poxipolem- ale to nie zalatwilo problemu. Zastanawiam sie czy to nie sam PDA- choc mocowanie bateri i rysika jest ok- moze klawisze??? no nie wiem...czekam na wasze opinie.

A może wystarczy zmienić samochód  

Mój uchwyt działa bez zarzutu mimo że nie nie mam hydropneumatycznego zawieszenia i na dziurach nieźle trzęsie. Żeby nie było dużych naprężeń przy wstrząsach, zamocowałem go tak żeby na dole opierał się o deskę rozdzielczą, co ułatwia fakt, że wtyczka zasilania jest z boku.

A może wystarczy zmienić samochód  

Sprawdzalem juz w trzech samochodach (punto, Focus, Mondeo) we wszystkich to samo a w dwuch ostatnich naprawde jest cicho i nic nie brzeczy (za wyjatkiem PDA).

W moim tez tez to bylo pda-n, ale po pewnyum czasie ustalo. Sprobuj odklepic przyssawke i sparwdz czy plastik nie dotyka przyssawki. U mnie sie to zdarzalo na wiekszych dziurach.

Sprawdzalem juz chyba wszystko, od kolegi pozyczylem taki sam zestaw i wszystko wyglada identycznie a jednak: polaczenie moj PDA i moje mocowanie- wibracje w innych kombinacjach jest ok.
Udalo mi sie troche zminimalizowac efekt poprzez zwiekszenie sily docisku PDA do podstawki i chyba na tym poprzestane- moze z czasem samo przejdzie.
dzieki za wszystkie rady

Spróbuj zamontowac uchwyt tak aby mocno opierał się o deske rozdzielczą samochodu i podłuż pod końcówke kawałek siatki gumowej stosowanej jako element antyposlizgowy dla drobiazgów przewożonych na desce rozdzielczej. Mojego ASUSA używam w transporterze gdzie brzeczy wszystko (oprócz ASUSA) i nawet przy dużych dziurach uchwyt nawet nie drgnie.  :roll:

Spróbuj zamontowac uchwyt tak aby mocno opierał się o deske rozdzielczą samochodu i podłuż pod końcówke kawałek siatki gumowej stosowanej jako element antyposlizgowy dla drobiazgów przewożonych na desce rozdzielczej. Mojego ASUSA używam w transporterze gdzie brzeczy wszystko (oprócz ASUSA) i nawet przy dużych dziurach uchwyt nawet nie drgnie.  :roll:

A może po prostu nie słyszysz asusa bo ci brzęczy wszystko inne  

Widze ze wszyscy powaznie ... to i ja... Masz zbyt cicho radio wlaczone

Pozdrawiam

kri Z

He he, jaja sobie robicie a ja @tsobanowi wierzę, bo... u mnie też brzęczy.
Tak jakby był minimalny luz - albo gdzieś tuż za uchwytem (tam siedzi w gniazdach od szyi ciasno i dokręcony jest mocno) albo sam pocket w uchwycie (też nie mogę tego potwierdzić).
Ale nawet pod ręką czuje się gdzieś delikatny luzik. I klekocze.

Stawiam na telepanie się całego uchwytu z pocketem gdzieś w okolicach tej śrubki z tyłu.
Jeszcze mnie to nie zirytowało na tyle, żebym wywołał wojnę uchwytowi  

ze swojej strony również mogę polecić takie zamontowanie uchwytu, żeby opierał się o deskę; u mnie dobrze jest w pozycji poziomej - wtyczka tylko pomaga

ze swojej strony również mogę polecić takie zamontowanie uchwytu, żeby opierał się o deskę; u mnie dobrze jest w pozycji poziomej - wtyczka tylko pomaga

Ja przykleiłem jeszcze do deski wycięty, mały kawałek rzepa (dostępny w każdej pasmanterii) i oczywiście drugą część do uchwytu. Trzyma jak moja teściowa teścia pod pantoflem.  Nic nie brzęczy, nic się nie trzęsie, nic się nie przesuwa. Jest extra.