A636N nie działa na baterii :(

Znajomy poprosił mnie o nauczenie go obsługi jego Asusa bo nie umiejąc go obsługiwać położył go do szafy i tak leżał z 1,5 roku.
Przy próbie włączenia ... cisza. Pomyślałem że bateria całkowicie rozładowana to trzeba podłączyć do prądu. Kolejna próba i nadal nic.
Wziąłem go do siebie do domu, podłączyłem do zasilania i o dziwo po ok 2-3 minutach sam się załączył. Przytrzymałem na ładowarce parę godzin, odłączam zasilanie ekran gaśnie.
Objawy i to co sprawdziłem:
1. Nie świeci się dioda od ładowania. (i to chyba jest największy problem)
2. Bateria się naładowała bo jest na niej napięcie.
3. status baterii pokazuje 100% naładowania
4. Identyczna bateria z innego Asusa zachowuje się tak samo czyli nie można uruchomić bez zewnętrznego zasilania i wyłącza się po wyjęciu wtyczki.
5. Moja bateria w innym Asusie działa prawidłowo.
6. wyjęcie klapki od baterii wyłącza palma

Dzwoniłem do serwisu ASUSA to powiedzieli że wymiana płyty za 750 + vat to raczej sobie to odpuścimy

Palm ma służyć głównie jako navi w samochodzie i ostatecznie można z tym żyć, ale jest to trochę upierdliwe jak po załączeniu silnika trzeba czekać ok minuty aż się palm załączy.

Witam

Gdybam tylko, bo raz, że model mam troche inny, dwa, że nigdy nie naprawiałem palmtopów, ale powiem tyle, że prawo Ohma, multimetr czy oscyloskop tudziez lutownica nie są mi całkiem obce.

Według opisanych przez Ciebie objawów (nie świeci dioda ładowania, oraz PDA działa wyłacznie na zasilaniu zewnetrznym) wydaje mi się jednak, że przyczyna może być prozaiczna - brak kontaktu baterii (pytanie pomocnicze - czy Asus wyłącza sie natychmiast po odłaczeniu zasil. zewn.?). Obejrzyj dokładnie styki w Asusku, czy po 1,5-rocznym leżakowaniu w szafie nie pokryły sie jakimś nalotem (zielonkawym z reguły), albo sie jakoś dziwnie odgięły, ukruszyły. Obejrzyj tez styki w baterii, choć tę mniej podejrzewam, gdyż pisaleś, że próbowaleś ją w innym egzemlarzu i jest ok. Niemniej jej kontaktom także warto się dokładniej przyjrzeć.

Ewentualnie co mi jeszcze przychodzi do głowy rzutem na taśmę - hard reset. Ale raczej wątpliwe by coś w tej sytuacji pomógł.

Pozdrawiam -

Stanley

Palm wyłącza się natychmiast po wyjęciu zasilania.
Następna rzecz którą zaobserwowałem:
Po wyjęciu baterii palm zachowuje się identycznie jak z baterią. Więc wygląda to tak jakby nie widział baterii. Czy ktoś mógłby sprawdzić na swoim 636 jak zachowuje się dioda zasilania przy wyjętej baterii? (z założoną klapką oczywiście).
Inna obserwacja: przy załączaniu automapy dioda zasilania kilka razy mignie na czerwono. (więc dioda działa )

Na razie go jeszcze nie otwierałem ale po świętach (jak znajomy, który ma dobrze wyposażony warsztat elektroniczny, wróci z urlopu)
to otworzę i sprawdzę na złączach baterii czy nie ma jakichś przerw.

Palm wyłącza się natychmiast po wyjęciu zasilania.
Następna rzecz którą zaobserwowałem:
Po wyjęciu baterii palm zachowuje się identycznie jak z baterią. Więc wygląda to tak jakby nie widział baterii. Czy ktoś mógłby sprawdzić na swoim 636 jak zachowuje się dioda zasilania przy wyjętej baterii? (z założoną klapką oczywiście).
Inna obserwacja: przy załączaniu automapy dioda zasilania kilka razy mignie na czerwono. (więc dioda działa )

Witam

Kilka obserwacji (z ciekawości) z A696:
1. Przy podłaczonym zasilaczu zewnętrznym dioda ładowania świeci także w momencie gdy bateria jest włożona, ale zdjęta klapka. Bez baterii nie świeci. Przy czym uwaga: po dokładniejszym przyjrzeniu się jest to dioda pomarańczowa, nie czerwona! Zielona świeci po naładowaniu akumulatora. Ponieważ diody te świecą w "jednym" miejscu, najprawdopodobniej jest to dioda trójkolorowa (lub inaczej: zespół 3 diód w jednej obudowie).
2. Czerwona dioda podobnie błyska przy uruchamianiu Automapy.
3. I uwaga najważniejsza: NIE MOŻNA uruchomić A696 na samym zasilaczu zewnętrznym, bez włożonej baterii! Oczywiście próbowałem z założoną klapką. Zatem w tym miejscu A696 i A636 zachowują się inaczej. Musisz chyba poczekać, aż odezwie się tu ktoś z dokładnie tym samym modelem (ale ruch tu jak widać nieszczególny, możesz się nie doczekać... ewentualnie popróbuj jeszcze na  http://asuspda.pl ... choć tam też tłumów nie widać... )

Na razie go jeszcze nie otwierałem ale po świętach (jak znajomy, który ma dobrze wyposażony warsztat elektroniczny, wróci z urlopu)
to otworzę i sprawdzę na złączach baterii czy nie ma jakichś przerw.

A bez rozkrecania co widać? A696 ma 4 sprężyste styki, które raczej są dosyć pewnie dociskane przez baterię. Wyglądają na złocone więc prawdopodobieństwo korozji mniejsze, ale ja tam nigdy nie mówie nigdy...

Pozdrawiam -

Stanley

Następna rzecz którą zaobserwowałem:
Po wyjęciu baterii palm zachowuje się identycznie jak z baterią. Więc wygląda to tak jakby nie widział baterii. Czy ktoś mógłby sprawdzić na swoim 636 jak zachowuje się dioda zasilania przy wyjętej baterii? (z założoną klapką oczywiście).
Inna obserwacja: przy załączaniu automapy dioda zasilania kilka razy mignie na czerwono. (więc dioda działa )

Na zasilaczu i bez baterii A636 nie włącza się w ogóle.
Wyjęcie baterii w trakcie działanie (mam blokadę stałą na czujnik klapki) PDA wyłącza się.

I co najdziwniejsze bez baterii i zasilacza nie chce się włączyć

Może bredzę, ale jest jeszcze jedna bateria w środku do podtrzymania pamięci. Może ona powoduje takie cyrki?

Dioda zasilania/uruchomienia programu składa się z 2 diód/diod? (jak się tą cholerę odmienia?) Tak wygląda jak się dobrze przez szybkę przyjrzeć.
Wesołych....

Półtora roku w szafie to kawał czasu 
Napisałeś, że twoja bateria na innym Asusie działa. A odwrotnie?
Co do baterii podtrzymującej pamięć, powinna wytrzymać 2 lata. Jeżeli padła to możesz ją wymienić, w którymś wątku była nawet instrukcja.
Ale zacznij grzebać w PDA, jeżeli jest już po gwarancji. Jeżeli nie, to łaski ci serwis nie robi i żadne 750 PLN + vat tylko serwis gwarancyjny, bo gwarancja jest na 24 miesiące od daty zakupu.

Udało się naprawić  

Sprawa raczej prozaiczna. Po otwarciu okazało się że jeden z ząbków nie dotykał styku w baterii tylko opierał się o jej plastikową krawędź.
Podginając troczę styki do góry wszystko zaczęło działać 
Patrząc z góry nie było tego widać dopiero z boku jak spojrzało się na styki to było widać że jeden  minimalnie bardziej odstaje

Czyli, yhm... wyszło na moje

Pozdrawiam -

Stanley

Samo życie.
Czyli, najtrudniej jest znaleźć najprostsze rozwiązanie.