Padnięty wyświetlacz A636

  • 19 Odpowiedzi
  • 2545 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Padnięty wyświetlacz A636
« dnia: Marzec 26, 2006, 23:45:45 »
Witam. Po zamknięciu systemu i ponownym odpaleniu widac tylko niewyrazny napis ASUS, niebieskie tło jest biale, a po ukazaniu sie pulpitu wszystko jest widoczne jak przy 200 Wattowej lampie...Naswietlone jak cholera. Na automapie nic nie widac, regulacja podswietlenia nic nie daje. Jutro rekamuje. Moze ktos juz cos takiego mial. Inna baga A636 to wskaznik naladowania baterii. Po naladowaniu mija 1h i pokazuje 10 (!!!) %. 15 minut ładowania odnosi skutek i juz wszystko wraca do normy. Dzieki za info. Pozdrawiam

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 27, 2006, 00:38:10 »
Hmmmm, mój A636 po uśpieniu sam się włączył ale ekran był biały z pionowymi szaroniebieskimi paskami, które potem zniknęły. Poźniej ekran był już tylko biały. Teraz A636 jest w serwisie  :( Spróbuj zrobić hard reset ale jak to nie pomoże to już chyba tylko serwis.

Ano właśnie
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 28, 2006, 22:01:42 »
Czyli to nie pierwszy przypadek... Dodam ze bateria tez jakos dziwnie sie zachowywala. Po naladowaniu na maxa i prac ok. 60 minut nagle wskazanie baterii 10 %, ladowanie 15 minut i juz ok, praca ok. 4-5 h bez problemow... I jak? Uznali reklamacje?

*

Soovek

Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 28, 2006, 23:47:16 »
Witam
A próbowałeś wgrać rom ze strony asusa ??? Może to by pomogło ???
Pozdrawiam

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Re: Ano właśnie
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 29, 2006, 06:50:32 »
Cytat: "Robertkar"
Uznali reklamacje?

Zobaczymy co wyjdzie. Narazie jest w serwisie a status naprawy ma: "Do naprawy głównej".

Witam ponownie
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 04, 2006, 19:32:15 »
A skad masz taka informacje o "naprawie glownej"? Ja jakos sie boje ze mi odrzuca reklamacje (jakies zlowieszcze przeczucie), mimo, ze nie mam nawet ryski, i czeka mnie ganianie po federacjach konsumenta... Ale juz raz Komputronik kumpel tym sposobem powiozl... A wracajac do tematu, skoro jest w naprawie glownej to zawsze naprawa... :-), a wiec na pewno nie odrzucona, :-)
Pozdrawiam

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 04, 2006, 21:12:25 »
Jak dajesz sprzęt do serwisu Orika, to masz możliwość sprawdzenia na ich stronie statusu naprawy. Niestety dostałem dzisiaj on nich maila, że wyświetlacz jest uszkodzony, a nie mają ich w tej chwili na stanie, więc naprawa się przeciągnie, a status się zmienił na "brak części" :cry:. No i pozostaje jeszcze kwiestia problemów z wybudzaniem. Napisali mi, że muszą najpierw wymienić wyświetlacz, żeby mogli cokolwiek dalej zrobić.

Więc
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 09, 2006, 10:17:46 »
mój znajomy sprzedawca stwierdzil ze moj takze jest w naprawie... To jakas pociecha... Ale skoro nie ma wyswietlaczy to pewnie tez poczekam... Ciekawe czy my trafilismy na jakas lipe, czy to jakis problem A636? Bo jak mam tak co jakis czas oddawac go do serwisu z problemami z wyswietlaczem, to czy po przekroczeniu dozwolonego czasu 14 dni nie zazadac kaski?

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 09, 2006, 16:15:31 »
No własnie nie jestem pewien jak to jest z tymi dniami bo chyba jest 14 dni roboczych a jesli nie ma części to może się przeciągnąc do iluśtam dni.

No i wyjaśniło się
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 12, 2006, 08:21:15 »
Dostałem od mojego sprzedawcy login i hasło na stronkę ORIKI, status tak jak u kolegi "Brak części", więc zadzwonilem i mily pan z automatu poinformowal mnie ze termin naprawy to zaledwie jeszcze 3 dni... Pozdrawiam

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 12, 2006, 08:31:33 »
No ja dzwoniłem w poniedziałek i mi powiedzieli, że na dostawę wyświetlacza będzie trzeba jeszcze tydzień poczekać, potem wymienią i będą kombinować czemu mi się nie wybudzał, wiec chyba za szybko się nie doczekam.

Kurcze, zadzwoniłem teraz i automat mi powiedział, że przewidywany czas naprawy 7 dni. :evil:

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 14, 2006, 08:36:31 »
He he, Orika chyba używa innego kalendarza niż obecnie obowiązujący bo dzisiaj jak dzwoniłem to nadal przewidywany czas naprawy wynosi 7 dni.  :twisted:

Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 14, 2006, 08:56:41 »
Eee tam. Mija 2,5 tygodnia od oddania do serwisu i kupa... Probowalem sie dodzwonic do konsultanta i chociaz zweryfikowac te 3 dni, oczywiscie przez jakies 2-3 h wszystkie linie zajete... Kiedy ORIKA upora sie ze swoimi problemami to moze nam odda sprzet, nie baczac ani na odczucia wqrwienia klienta, ani status prawny swego zachowania... Od 9 postaram sie dalej połaczyć z konsultantem :-)...

*

Offline niezawodny

  • ****
  • 793
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SG Note II, Nokia E52
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 14, 2006, 09:23:21 »
Dajcie znać Panowie jak się wasze przygody zakończyły czyli działa serwis Asusa bo kto wie co innych w przyszłości czeka a póki co nie martwcie się zbytnio - Wesołych Świąt! :wink:

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 23, 2006, 11:38:38 »
Więc sprzęt dostałem we wtorek po świętach a jutro wysyłam znowu do serwisu. Nie ma już problemów z wybudzaniem i wymienili wyświetlacz, ale ten wyświetlacz jest "normalny inaczej". Po paru minutach od włączenia po trybie uśpienia, jak się rusza sprzętem to widać takie jakby paski. Kurcze, nie wiem jak to opisać. Wygląda to mniej więcej tak jakby ktoś patrzył przez odsłonięte żaluzje. Widać to tylko w trakcie poruszania, a po chwili jak się oko przyzwyczai to już tego nie widać do momentu następnej zmiany kąta patrzenia. Może ktoś tego nie zauważyć ale ja to widzę i mnie to wkur....., zwłaszcza, że w pierwszym wyświetlaczu tak nie miałem. Jest to szczególnie upierdliwe jak się ogląda filmy. Dzwoniłem do serwisu w środę i mi powiedzieli, że mam im odesłać na numer starego zgłoszenia i zobaczą co i jak, a jeśli to będzie nieuzasadnione zgłoszenie to zapłacę za transport. Jak się okaże, że nic nie zrobią, to go chyba na allegro wystawię za jakieś 1200 zł i będę miał spokój i mniej nerwów :cry:

*

Offline Tuvok

  • **
  • 150
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 23, 2006, 11:58:04 »
no to trochę niepoważne, jeśli oddają sprzęt niby-naprawiony  :?
ja już się bojam, żeby z moim się coś nie stało, bo widzę, że lekko nie jest  :P nawet nie ma za bardzo gdzie się odwołać od decyzji serwisu, przynajmniej na stronie asusa nie widzę odpowiednich kontaktów...

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 23, 2006, 12:13:20 »
Może jestem przewrażliwiony (niektórzy mówią, że tak) ale sprzęt za tyle kasy ma działać idealnie. Nie ważne czy te paski widzą wszyscy czy tylko ja. Niestety, jak serwis stwierdzi, że nie ma żadnych linii to już nic nie poradzę, bo to jedyny serwis Asusa w Polsce.

*

Offline Tuvok

  • **
  • 150
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 23, 2006, 12:19:34 »
a da się jakoś tą wadę uchwycić? nagrać video kamerą/komórką/czymkolwiek? u mnie obraz jest stabilny, co by się nie działo (delikatne "zerwania" ciągłości obrazu zauważyłem tylko podczas zabawy xpcuscalerem i ustawieniu częstotliwości na auto w zależności od obciążenia, ale od tego jest flicker filter  :) )

*

Offline Wolfrl

  • **
  • 119
Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 23, 2006, 12:21:26 »
Próbowałem fotkę zrobić ale nie wyszła.

Padnięty wyświetlacz A636
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 24, 2006, 20:10:15 »
Mój naprawiony, ciekawe jak? Jak beda takie jaja to chyba wybiore sie do sklepu w ktorym kupilem (Gdank - 200 km) i obejrze go sobie, jak bedzie cos nie tak to powolam sie na 14 dni na naprawe dla produktow 1 klasy jakosci i zażądam nowego... Ot co... Zreszta jezeli cos kupujesz to nie interesuje Cie co powie serwis, bo to obchodzi sklep, który Ci go srzedał . A Ty idac do federacji konsumenta masz sprawe ze sklepem, pokazujesz innego palma (mam szczescie, ze kumpel tez kupil i mam wzgledem czego porownac) i tyle, jeszcze sklep zaplaci za ekspertyze i tyle. Z tego co mowil mi znajomy sprzedawca to teraz konsument ma naprawde sporo narzedzi do uwalenia potencjalnie nieuczciwego sprzedawcy. Takze glowa do gory... A to że ze sprzetem za 1500 PLN sa takie jaja to swiadczy tylko i wylacznie o ASUSIE i tyle. Widac ze firma to moze i byla... A co do wysylania na to same zlecenie naprawy, to pomysl chyba marny, kazda naprawa sie liczy, najmniejsza poprawka to tez naprawa, a 4 naprawy i ustawowo sprzet podlega wymianie bez zadnej gadki, takze lepiej znowu zareklamowac i tyle. W sumie gwarancja i tak przedluzy sie o czas naprawy... Pozdrawiam