Witam,
Mam takie pytanie, może ktoś kuma w elektronice nieco więcej i mnie ostrzeże.
Jeśli zasilacz samochodowy z wtykiem USB ma te same parametry wyjściowe
(5v/900mA) i we wtyku na pin1 ma +5, na pin5 ma -, to czy to będzie pochodziło
od TomToma czy Asusa (oba identyczne made in china w fabrycznych zestawach)
to możemy bezkarnie podłączyć palma Asusa P750 czy innego z dokładnie takim
samym wejściem do ładowania w samochodzie?
Tak sobie wykombinowałem, że rzadko używam dwóch urządzeń, a jeśli już jadę
dalej, to z reguły mam wpiętego TT (720), ale gdy bym potrzebował trochę prądu
do tel. z takim właśnie wejściem, to czy korzystając z tej samej ładowarki nie
wysadzę sobie sprzętu w kosmos?
Na logikę, wyglądają nawet identycznie, wtyki standardowo te same, oba urządzenia
ładowane są z kompa po USB identycznie, prądy są te same, więc zamiana pinów
we wtyku nie jest możliwa, to wszystko powinno być OK. Po co wozić dwie łądowary
i rozdzielać jakimś knyfem gniazdo zapalniczki, kiedy potrzebujemy czasem i na chwile?