Witam szanowne koleżeństwo.
Na wstępie krótkie intro nt. mojej przygody z PDA, gdyż jest to mój pierwszy post na PDAclub.pl.
W sumie, na PDA zachorowałem po tym jak otrzymałem na stan Era MDA Vario i ASUS P535 jest moim pierwszym PDA na własność. Jako że do tej pory wiele się z forum dzięki wam dowiedziałem, postaram się napisać co nieco nt. P535 okiem nowicjusza.
W wielu wypadkach będę nieobiektywnie odnosił się do wspomnianego MDA Vario, którego cały czas męczę.
Pierwsze wrażenieŁadne pudełko, solidnie wykonany palm i... Na tym chyba niestety koniec. Brak zapasowego rysika, uchwyt, nie ukrywajmy, średniej jakości (chociaż przyssawka naprawdę solidnie się trzyma szyby, o co najbardziej się obawiałem) uchwyt w którym sprężyny w łapkach przestały odbijać już pierwszego dnia. Wszystko to, powoduje że człowiek czuje się trochę rozczarowany wydatkiem.
Drugie wrażenie Włączam, czekam, działa! Trochę poklikania i kolejne rozczarowanie: brak jakiegokolwiek rozpoznawania tekstu. Dopiero później się uczę że to nie wina Asusa a speców z Microsoftu. Oczywiście palm działa potwornie szybko. I tutaj po prostu miód na duszę umęczoną MDA Vario się leje. Aplikacje działają błyskawicznie, a upragniona Automapa z "ksysiem" powoduje że wreszcie na drodze czuję się kimś
I parę dni później...Mineło kilka dni. W międzyczasie wyszło parę kwiatków o których napiszę od siebie.
- bateria trzyma zbyt krótko, koło półtora dnia, no ale dobrze, teraz bawię się nim jak głupi, zobaczymy co będzie później
- czasami podczas soft-resetu Windows staje dęba na zielonym ekranie i trzeba znowu soft-reset (tym razem rysikiem w dziurkę)
- przycisk 'hold', czyli blokady PDA, włącza się czasami zbyt łatwo, przez co nie raz się wściekałem że PDA mi znowu się zawiesiło
- o ile zestaw głośnomówiący sprawdza się rewelacyjnie w domu czy biurze, o tyle w moim samochodzie zupełnie nie słyszę co do mnie ludzie mówią
Dorzuciłbym tutaj jeszcze od cholery wad, ale po ich wstępnej analizie winić za nie trzeba Windows Mobile 5.0.
Kwestia jasności i nasłonecznienia - P535 nie wyróżnia się niczym od współczesnych telefonów czy MDA Vario. Ja chyba mam nawyk zasłaniania słońca głową, więc nie mogę narzekać. Zresztą, większość życia spędzam albo w ciemnym zakładzie pracy, albo w samochodzie, więc nie mogę szczerze się wypowiedzieć.
Faktycznie, brakuje mi strasznie phonepada znanego mi z Vario, a np. do korzystania z Gadu-Gadu klawiatura ekranowa średnio się nadaje.
Brak IRDA, mimo jego popularności, jest praktycznie nie zauważalny. W dzisiejszych czasach praktycznie wszystko ma niebieskiego kła więc nie odczuwam braku okienka z diodą
SPB backup, o którym tutaj pisał że nie jest za darmo, de facto jest, bo link zawarty na płycie CD prowadzi do strony gdzie kupując SPB backup automatycznie dostajemy ulgę na całą wartość SPB backup.
Co do Windows Mobile 6.0 - według oficjalnego maila z Asustek, ROMy będą w połowie lata, czyli pewnie na przełomie lipca i sierpnia. Trzymam ich za słowo (tak, pytałem się o polskie, a nie o jakiekolwiek).
A na plus?
+ jakość połączeń jest super, a ci którzy narzekają że im coś przerywa powinni pomyśleć o przyciszeniu głośności
+ odbiornik GPS sprawuje się bardzo dobrze i w sumie zasięg ma porównywalny do położonego pod szybą odbiornika Nki
+ ładna ilość pamięci "on-board" (dla użytkownika zostaje grubo ponad 100MB) pozwala na zabawę bez karty SD do następnej wypłaty i chwilowe wytchnienie dla kieszeni
+ wydajność - nie wiem jak autor wątku robił test tcpmp, ale mi się udało uzyskać wynik
403.78% (odtwarzanie wideo na buforze ramki, plik wideo w pamięci PDA, nie na karcie)
Podsumowując, jest dobrze, ale nie jest super. Z drugiej jednak strony, jak by coś było do wszystkiego, to byłoby do niczego
Jestem zadowolony z wyboru (pierwotnie chciałem kupić Mitaca Mio A701).
Pozdrawiam!