Dostałem dziś na serwis już drugą sztukę z dziwnym uszkodzeniem. Telefon nie włącza się do końca, resetuje się. Bardzo często wygląda to tak, jakby dosłownie "odpływał", czyli wszystko ładnie pięknie, a za chwile znika i zamazuje się obraz. Kiedyś wgrywałem do tej sztuki USPLa i soft Ery, bo Orange był dobijający. Próba flashowania przez kabel kończy się na 3% i reset (updater pokazuje błąd 270), a gdy wkładam kartę pamięci z softem wywala błąd certyfikatów w trakcie sprawdzania zawartości karty, jakby soft mu się nie podobał. Zaznaczam że soft próbowałem wgrywać z polskiego Orange, zarówno ten przez kabel jak i kartę pamięci. To już druga sztuka z taką usterką.