PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Artemis => Wątek zaczęty przez: ernest1992 w Kwiecień 23, 2008, 13:49:48

Tytuł: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: ernest1992 w Kwiecień 23, 2008, 13:49:48
Piszcie, jakie najczęściej części wam się psują w Artemisie. U mnie się zepsuła już płyta główna, a telefon jest z anglii i nie mam gwarancji. (Made in Taiwan) - i dla tego.
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Kwiecień 23, 2008, 14:06:13
Piszcie, jakie najczęściej części wam się psują w Artemisie. U mnie się zepsuła już płyta główna, a telefon jest z anglii i nie mam gwarancji. (Made in Taiwan) - i dla tego.

Nawet nie wiesz ile staffu masz na chacie Made in Taiwan he he.A sprzęt jak to sprzęt-czasami się psuje,warto zainwestować parę groszy więcej w nowy i kupić z gwarantem.Z tego co poczytałem to HTC ma dobre opinie "żywotności" jeśli chodzi o PDA.Póki co ja nie narzekam.Sam sobie jesteś winien,nie kupuje się u Angolii  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: Tytus68 w Kwiecień 25, 2008, 15:59:52
Siemka
Mi wymienili na gwarancji plyte glowna z powodu wytartego gniazda USB, w serwisie mowili ze to norma...
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: KrzychuM w Kwiecień 25, 2008, 16:20:17
Piszcie, jakie najczęściej części wam się psują w Artemisie. U mnie się zepsuła już płyta główna, a telefon jest z anglii i nie mam gwarancji. (Made in Taiwan) - i dla tego.

Masz racje Made in taiwan ja miałem japoński magnetowid
ale pasek w nim strzelił po 15 latach
i siad do niego pan Andrzej polski elektronik i teraz najlepiej magnetowid się nadaje jako eksponat muzealny

A jak chodzi o artka to sprawuje się dobrze choć czasem zgubi zasięg WiFi chociaż można stać obok anteny to już go nie złapie i słyszałem też że lubią się psuć powłoki dotykowe
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: mickey w Kwiecień 29, 2008, 14:27:00
A jak u Was z obudową? U mnie w okolicach gniazda rysika wyciera się farba i wyłazi czarny plastyk. Palm w futerale, obchodzę się jak z jajkiem, a tu takie kwiatki.
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: uspcomp w Maj 03, 2008, 10:07:39
Obudowa  :( wycierają sie przyciski a metalizowane paski po bokach w kontakcie z uchwytem łuszczą sie , gdyby nie obudowa to byłbym bardzo zadowolony , ciekaw jestem jak w innych modelach HTC
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Maj 03, 2008, 11:08:42
Wycieranie przycisków to normalne w sprzęcie. Wcześniej miałem Asusa A696 i było tak samo. W moim Artku na razie wszystko jest OK.
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: uspcomp w Maj 03, 2008, 12:06:27
 Z tymi przyciskami to nie do końca tak jest, jak miałem telefony innej marki to nigdy nie miałem problemów z przyciskami więc myślę ,że to sprawa technologi wykonania , łuszczący się /chrom/? to że lubimy swoje telefony nie zmienia faktu że dostrzegamy wady :)
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: cyberdino w Maj 08, 2008, 15:47:39
yes yes najsłapsze ogniwo to obudoa niestey nastepna w kolejce to bateria

 :mrgreen:pozdrawiam
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: ernest1992 w Maj 08, 2008, 20:48:23
a potem płyta główna. :D :mad:
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: mdworak w Maj 08, 2008, 23:31:51
Artek jest ok. M3000 pod względem obudowy dopiero to był szajs. Łuszcząca się farba wypadający rysik itd. Jeżeli chodzi o wycierające się przyciski to nawet w Nokii N95 się to Nokia N95 wypada gorzej.
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Maj 10, 2008, 00:24:36
Siem!Wątek fajny ale..mam Artemis'a czyli SPV M650 od 4 mies. i nie zauważam takich zmian jak piszecie.Jasne -telefon to nie modlitwa -zużywa się więcej niż 2 razy dziennie ale ...śmigam Artkiem gdzie się da ,kieszeń,kabura he he i spox jest!Pewnie to wina jakiejś fabryki na odległym zakątku świata że jedna wersja się wyciera a inna nie...Ehh to tylko tylko mały komputerek hi hi  :grin:
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: szarik.rcm w Maj 19, 2008, 20:53:23
W moim artemisie, którego mam już rok, zaczął się odłamywać mały fragment obudowy przy silosie rysika (problem występujący w prawie wszystkich Artkach). Niestety po wizycie w serwisie (palm się wyłączał) część ta nie została wymieniona... tylko oderwana i przyklejona :|
Co do wycierających sie klawiszy czy obudowy to nic takiego u mnie nie występuje (zeszło tylko logo nad wyświetlaczem :P). Co więcej ostatnio słyszałem opinie, że Artemisy mają obudowę wykonaną ze specjalnej powłoki odpornej na ścieranie i zarysowania. W moim przypadku by się to zgadzało, bo PDA używam intensywnie codziennie i jak na razie nie ma na obudowie żadnej rysy :grin:
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: Gandalf230 w Maj 19, 2008, 22:55:54
artek ma produkcje obudowy w 2 technologiach

jedna to made in chungary - jasniejszy odcien szarosci plastiku
ten rodzaj niestety do polski jest tylko sprowadzany na zasadach zamiennikow serwisowych i nie kazdy ma ta przyjemnosc otrzymac go po naprawie poniewaz jest to obudowa dosc droga

drugi to standard made in taiwan - ciemnieszy odcien szarosci, to jets to co otrzymujemy w orange i erze ... czyli nizszej jakosci plastik o mniejszych wytrzymalosciach na scieranie. standardowo dawany na zasadzie oszczednosci dla operatorow polskich.

Pierwszy rodzaj dawany jest fabrycznie jedynie do oryginalnych htc brandowanych pzrez htc a nie zadnego operatora.

mialem przyjemnosc podziwiac roznice w jednym z serwisow gdzei naprawiaja artki ....
roznica jest kolosalna

chociazby same chromowane czesci sa albo tylko powlekane chromem ( nasze spv czy mda ) lub w calosci sa metalowe i chromowane ( oryginalne htc ) i w zwiazku z tym z pzredmowca sie nie zgodze, sprowadzane htc jest wytrzymalsze pdo wzgledem scieralnosci niz nasze made in poland ....


przyklad:

--- polski szajs ----
http://img176.imageshack.us/my.php?image=sdc10007dl4.jpg

- angielski ideal ----
http://aaxis.pl/lezo/NOWE/3/cc05.jpg

roznica w barwie neiwielka ale w ten sposob mozna poznac jakosc obudowy


moj artek ma juz ponad rok i nie ma nawet sladu zdarcia na obudowie a nie mam dla niego litosci, lata po biurkach, kilka razy podlodze i chodzniku ze wzgledu na zabawy mojego dzieciaka, nie nosze go w kaburze - tylko w kieszeni i jest prawie jak nowy pomojajac male odpryski z powodu upadku na ziemie ....

ale jak ogladam inne artki rodem z orange to czysty koszmar jesli chodiz o ich wyglad
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Maj 20, 2008, 07:22:13
artek ma produkcje obudowy w 2 technologiach

jedna to made in chungary - jasniejszy odcien szarosci plastiku
ten rodzaj niestety do polski jest tylko sprowadzany na zasadach zamiennikow serwisowych i nie kazdy ma ta przyjemnosc otrzymac go po naprawie poniewaz jest to obudowa dosc droga
CUT

A co to za kraj??  :D Mi się udało ostatnio bez porysowania obudowy usunąć pomarańczowe goowno w postaci loga.  Jak na razie wszystko jest ok tylko zastanawiam się jak wytrzymuje wyłącznik ekranu bo dosyć często się go używa a nie sprawia wrażenia solidnego (moim zdaniem) ???
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: uspcomp w Maj 23, 2008, 09:23:24
Ja mam oryginalnego HTC i mogę jedynie potwierdzić dobrą jakość obudowy , metalizowane paski są do kitu , to z nich zlazł chrom i przetarły się przyciski
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: Mercury w Maj 25, 2008, 10:57:41
Takie sprawy teraz wszystkiego dotyczą... Moda na Made in china/taiwan bo tanio ^^
Ale nie ukrywam i wy chyba w większości też nie, że mam Artemisa bo w porównaniu do funkcji jego cena jest śmieszna.
Jest w sam raz na taki pierwszy PDA.
Na razie mój trzyma się bez rys, wad itp, ale jest jeszcze młody ^^.
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: xenium11 w Maj 26, 2008, 12:07:00
moze ktos wie gdzie mozna kupic te metalizowane paski.
I przy okazji czy ktos wie gdzie szukac opisu/instrukcji wymiany obudowy :)
tak na szybko znalazlem taki opis http://www.pdacenter.ru/razborka/razbor_htc_p3300/
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: uspcomp w Maj 27, 2008, 07:23:12
dopisuje sie pod pytaniem o metalizowane paski , znam tą samą strone /rozbiórka/ gdyby nie one to dałbym piątkę za obudowę
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: mar_cin w Maj 30, 2008, 12:23:31
no ja dodam tylko od siebie ,ze gdyby nie owe nieszczesne paski (ktore mi sie chyba wytarly w ostatnich dniach :|) to obudowa jest cacy ....
paski wytarly sie tam gdzie najwiecej je molestuje czyli przy "volume" :) no i troche przy soft resecie
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: jurghen w Czerwiec 01, 2008, 22:37:23
no ja dodam tylko od siebie ,ze gdyby nie owe nieszczesne paski (ktore mi sie chyba wytarly w ostatnich dniach :|) to obudowa jest cacy ....
paski wytarly sie tam gdzie najwiecej je molestuje czyli przy "volume" :) no i troche przy soft resecie


Witam.  Samych paskow nie dostaniecie, bo sa razem ( na stale) ze srodkowym korpusem.  Mozna go czasem kupic na Allegro, cena to ok. 50zl, albo cala obudowe w granicach 130-140zl.  Juz przerabialem ten temat.... :wink:
Tytuł: Odp: Psujące się części w Artemisie.
Wiadomość wysłana przez: cyberdino w Grudzień 18, 2008, 01:46:28
witam ponownie nio  i tak mineło kolejne pół roku uzywania moich palów erowy artek nie do poznania powycierany i trzeszczy a xda o2 nietniety poza drobnym przetarciem kamery na odwrocie bez luzów i trzasków używane równomiernie hihi zużyły sie nierównomiernie teraz można spokojnie powiedzieć że na jego jakść wpływa nie tylko w jakim kraju sprzet wyprodukowano ale i na rynek jakiego kraju ma trafić to żeby tego było mało to jeczcze dla jakiej sieci lub dystrybutora  nio i na koniec ten przysłowiowy kowalski kowalski który stoi nad maszyną i najpawdopodobniej to on zdecyduje jakiej jakości bedzie produkt który bedziemy używać a to już prawie jak loterja .

pozdrawiam ponownie.   B)