PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Android OS => Android - Ogólnie => Wątek zaczęty przez: NikoPL w Maj 08, 2011, 12:53:12

Tytuł: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: NikoPL w Maj 08, 2011, 12:53:12
Witam,
Temat ten nurtuje mnie od dobrych kilku dni. Przeszukując różne fora można natknąć się na ogromną rozbieżność zdań, co nie ułatwia dalszego czytania. Dowiedziałem się, iż Android "odpala" aplikacje w środowisku wirtualnym, co również utrudnia zainfekowaniu urządzenia, pomijając fakt iż przy każdej instalacji można zobaczyć uprawnienia wykorzystywane przez aplikacje. Wraz z falą wirusów w Markecie postanowiłem zainstalować na swoim Androidzie antywirus Lookout. Trafiając do sedna, czy antywirus jest potrzebny na androidzie, czy jest to efekt placebo ?
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Maj 08, 2011, 13:54:05
Mój znajomy zainstalował sobie antywira, było to jakieś 4 miesiące temu, po przeskanowaniu telefonu i usunięciu "uszkodzonych" plików, prawie wszystkie aplikacje przestały chodzić... Niestety nie pamiętam jak ten Antywirus się nazywał...
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Maj 08, 2011, 19:32:02
Falą wirusów? Ja słyszałem tylko o jednej grze zainfekowanej jakimś robalem, który wysyłał SMSy o podwyższonej płatności... Na mój gust to gadżet, taki antywirus, a szum medialny jest wywołany przez firmy piszące takie antywirusy, aby naiwni ludzie je kupowali.
Fale robactwa były rzekomo już na symbiana v2 (ha, nawet sam je sobie instalowałem w 6630), v3, WM...
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 08, 2011, 21:20:14
z tematu:
Antywirus dla Androida - zbędny gadżet [kropka]
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: NikoPL w Maj 08, 2011, 23:31:56
Ok, dziękuje za wyczerpanie tematu. Myślę, że nie ma sensu narazie instalować antywirusa. \
Dzięki jeszcze raz za wasze wypowiedzi.  :ok:
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: re_ w Maj 12, 2011, 16:35:09
z tematu:
Antywirus dla Androida - zbędny gadżet [kropka]
Nie zgadzam sie do konca. Zalezy od sprzetu: w slabszych maszynach bedzie to raczej pozeracz ramu i spowalczniacz urzadzenia. W mocnych sprzetach to faktycznie tylko zbedny gadzet, bzdura zabierajaca wolne miejsce na urzadzeniu.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: jewrioszka w Listopad 18, 2011, 07:57:31
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/46/co-potrafia-wirusy-na-androida.aspx (http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/46/co-potrafia-wirusy-na-androida.aspx)

Czy aby na pewno tylko gadżet?
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Listopad 18, 2011, 08:58:17
Wydaje mi się że pobierając aplikacje tylko z marketu można w pewnym stopniu czuć się bezpiecznym.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: romulus w Listopad 19, 2011, 10:15:00
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/46/co-potrafia-wirusy-na-androida.aspx (http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/46/co-potrafia-wirusy-na-androida.aspx)

Czy aby na pewno tylko gadżet?
W jakiś sposób trzeba napędzać koniunkturę, w końcu to tyle milionów urządzeń gdzie firmy chcą wyszarpnąć trochę grosza a nikt nie kupuje na nie antywirusów.   xspojlerx ma rację wystarczy nie wgrywać skrakowanych aplikacji.
Jestem zdziwiony ze firmy jeszcze same nie piszą wirusów po to aby sprzedawać antywirusy :O~
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Listopad 19, 2011, 11:30:43
Jestem zdziwiony ze firmy jeszcze same nie piszą wirusów po to aby sprzedawać antywirusy :O~
A masz pewność że tego nie robią? :P
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: Jeremy w Listopad 19, 2011, 12:47:32
Od dziesiątków (nie przesadzam) lat pojawiają się takie historie. Większość z nich to urban legend, część to prowokacja ze strony autorów rzeczywistych wirusów (najbardziej pamiętna to wpis w kodzie jednego z najgroźniejszych wirusów w historii PC, czyli Dark Avengera mający rzucić podejrzenie na jednego z najbardziej uznanych europejskich autorów programów antywirusowych), w sporadycznych przypadkach podejrzenia są zastanawiająco spójne. Nikt nigdy nikogo za rękę nie złapał i to jest jedyny fakt w tej sprawie.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: romulus w Listopad 19, 2011, 15:14:45
Jestem zdziwiony ze firmy jeszcze same nie piszą wirusów po to aby sprzedawać antywirusy :O~
A masz pewność że tego nie robią? :P
Dlatego wspomniałem bo nikt nikogo nie złapał a skąd wzięło się kilka milionów wirusów.
@ Jeremy był kiedyś fajny wirus jak weszły płyty bezzworkowe podnosił napięcie procka
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: Jeremy w Listopad 19, 2011, 20:46:24
@ Jeremy był kiedyś fajny wirus jak weszły płyty bezzworkowe podnosił napięcie procka
Och, takich była cała masa. :) Niszczenie dysków, proca, napędów, płyty głównej... lista tego co można zepsuć w komputerze w sposób poprzez manipulacje softwareowe jest długa. Raczej chodzi mi o kwestię sposobu napisania a nie o niszczycielstwo - DA był w swoim czasie programistyczną perełką, którą bardzo chętnie podawano za wzór i obrósł swego rodzaju kultem. Ale to już mocny OT.

Dla mnie sytuacja z telefonami przypomina trochę sytuację w pecetach sprzed roku 2000 - jeżeli instalujesz co popadnie i skąd popadnie, to jest to proszenie się o kłopoty. Zawsze zresztą dziwiłem się ludziom zachowującym się tak, jakby chcieli cały android market przetestować. To już nawet nie jest kwestia bezpieczeństwa (choć staram się nie uruchamiać "najnowszych nowości", bo to nie iOS i procedury trzepania programu pod kątem potencjalnych zagrożeń ze strony programisty nie są tak wnikliwe), ile czasu i wygody. Nie chce mi się robić z mojego telefonu śmietniska.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 23, 2012, 10:31:48
Odkopuję tego trupa.
Minął rok od pierwszego postu. System się rozwinął, pojawiły się nowe aplikacje. Co do zasady, nie korzystam z piratów, ale w jednym z tematów o programie do zwiększania sygnału sieci, pojawiły się zarzuty o istnienie wirusa, choć program miał chyba z 50000 pobrań w markecie Google i był wysoko oceniane (od tego czasu wyłączyłem możliwość wysyłania płatnych SMSów i MMSów).
Stwierdziłem, że może warto jednak się zainteresować kwestią antywirusa. Jaki program polecacie? Jaki ma największą skuteczność? Ważne, żeby nie zamulał mi telefonu.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 23, 2012, 11:51:28
polecam darmowego avast  :ok:
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 23, 2012, 12:03:54
Używasz? Ty, jak widziałem, byłeś z początku przeciwnikiem ;)
Czy taki antywirus działa "w locie"? Że instaluję aplikację, a ten od razu krzyczy, że jest zainfekowana? O ile w ogóle miał ktoś takie zdarzenie.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 23, 2012, 12:32:26
Ja mam Kasperskiego
Najpierw instalujesz aplikacje dopiero potem "skanuje" i krzyczy zeby usunąć tak jak np. wzmacniacz sygnału sieci.
Byłem za antywirusem póki ktoś mi nie wytłumaczył że antywirus nie ma roota i nie ma dostępu do zainstalowanych aplikacji wiec jakim sposobem może je skanować ?
Ok jeśli instalujesz z karty ale z marketu wydaje sie że nie ma jednak takiej możliwości.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 23, 2012, 12:50:10
No ja teraz zainstalowałem avasta, ale on ma dostęp do roota.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 23, 2012, 14:09:04
ale root na avascie jest tylko do zapory
pewnie nie mozna przeskanować /data/app
ale w sumie mozna skopiowac na kartę i przeleciec folder
Edit
I jednak skanuje pamięć i aplikacje data/app
miałem przed chwilą trojana
Trojan dostepny w markecie AndroMedia Video Editor
TechCat Mobile
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2012, 10:36:31
No ok, a co ten trojan robi? Zauważyłeś jakieś znaki działalności?
Bo dla przykładu zainstalowałem avasta na komórce, zainstalowałem ten program do wzmacniania sygnału, ale żadnego wirusa avast nie wykrył (Twój kaspersky wskazywał inaczej).
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 24, 2012, 11:00:39
a zainstaluj tego  AndroMedia Video Editor pokazuje ze trojan
usunąłem od razu nie mam zamiaru eksperymentować
Wzmacniacz sygnału pokazywał jako zagrożenie wiec pewnie nie wszystkie aplikacje coś pokazują.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2012, 12:33:46
Zainstalowałem, nawet znalazłem Twój komentarz w markecie.
Ale jakbym nie skanował, to avast nie wykrywa nic. Apk czysta, jak polska wódka.
Może mam coś źle ustawione? Dostęp do roota mam.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 24, 2012, 13:17:09
A jak włączysz skanowanie skanuje /data/app/ ?
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2012, 13:43:27
Nie wiem, nie widać ścieżki, którą skanuje.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: longu w Lipiec 24, 2012, 14:05:02
...pomyłka.
Pozdrowionka.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 24, 2012, 15:06:56
zainstalowałem avasta i nie wykrywa go nawet na karcie, darmowy kaspersky tez nie wykrywa
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2012, 15:18:37
No to są dwa wyjścia: albo gra nie jest warta świeczki, albo masz przewrażliwionego Kasperskiego.
Ale zostawię avasta, nawet jak nie skanuje za dobrze, to zawsze ma fajne funkcje.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 24, 2012, 17:27:39
Dr.Web i ESET wykryły na tym pliku zagrożenie, wiec raczej z nim coś nie tak.
Przydałyby się jakies wirusy w piku do przetestowania, miałem na pc kiedys 600 wirusów i trojanów, zawsze sobie moglem potestowac programy antywirusowe
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2012, 19:00:50
Ja miałem kiedyś na symbiana sporo wirusów, testowałem sobie. Ale to były wirusy, blokowały telefon, że nic nie można było zrobić (jak się nie wiedziało). A teraz tylko płatne SMSy wysyłają.
Czyli avast to jednak tylko ozdoba.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 24, 2012, 19:57:59
Ja najbardziej boję się trojanów wiekszość aplikacji ma dostep do internetu i karty pamięci.
Platne smsy mam włączone bo nie raz używam, mam telefon na kartę i wiecej niż 25zł nie wydoją.
A Avast działa podobnie jak na pc wyłapuje pewnie 95% ale te 5% krąży w sieci. Albo nic nie wyłapuje bo nawet nie wiadomo czy coś skanuje, bo te co cokolwiek wykrywają pokazują ścieżkę /data/app/  czego nie robi avast
Z drugiej strony jakim sposobem mają dostęp do nich bez roota ?
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2012, 21:01:19
Hmm... Może przyczyna tkwi w sposobie zapisu: ja używam partycji ext3 dla zwiększenia miejsca dla aplikacji (nexus one ma mało). Może tam avast już nie sięga...
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 24, 2012, 22:57:26
Testowałem avasta u mnie też nie widzi
albo nic nie widzi, albo tego nie ma w bazie albo to nie trojan
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Sierpień 08, 2012, 20:38:00
Wzmacniacz sygnału sieci dzisiaj pobrałem jeszcze raz i nadal pokazuje zagrożenia
znalazłem fajny skaner przez stronę ze wszystkimi skanerami

https://www.virustotal.com/ (https://www.virustotal.com/)



Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 09, 2012, 07:38:00
Ja dałem sobie spokój z dziadostwem, za dużo tych wskazań z wirusem. Ale kolega ma i sobie bardzo chwali.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: Czesiorazdwatrzy w Styczeń 28, 2013, 15:36:46
Moim zdaniem antywirus na androida jest potrzebnych tylko jeśli jednocześnie spełnia się dwa kryteria:
-ma telefon na abonament
-instaluje się często nowe aplikacje (w szczególności z nieznanych źródeł)

Ja mam akurat telefon na kartę, wolę, żeby w nagorszym przypadku ktoś ukradł mi 7,50 z konta niż zaśmiecać sobie telefon jakimś syfem. Zresztą trochę powagi - obstawiam, że jeśli wirus ominie wytyczne google to tym bardziej jakieś antywirusy.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Styczeń 28, 2013, 16:29:25
Ja używam Dr.Web jest za free i wykrywa męczące reklamy jako reklamy a nie trojany.
Nie obciąża też procka. Nie zaszkodzi mieć chociaż poza adware nie wykrył żadnego wirusa.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Styczeń 29, 2013, 07:46:16
Czesio, zrobiłeś odkrywkę większą, niż w Bełchatowie :sleepy:
Ja nie używam, od niedawna mam standardowy bukiet aplikacji, nowe raczej nie dochodzą.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: Pawbrotm w Styczeń 30, 2013, 21:32:11
Najwięcej wirusów na Androida jest zawartych w aplikacjach. Mało jest samodzielnych wirusów. Do tego użytkownik musi sam tą aplikację zainstalować. Jeśli nie instaluje się pirackich aplikacji oraz jakichś typowych darmowych "aplikacji do pierdzenia" to jest się raczej bezpiecznym. Do tego 4.2 ma wbudowane zabezpieczenie przed SMS Premium, więc antywirus to dla mnie nadal zbędny dodatek i zamulacz systemu.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: orzo w Styczeń 30, 2013, 23:56:22
ja używam Avasta, ale bardziej jako program chroniący przed kradzieżą/ zgubieniem niż stricte antywirus.
Tytuł: Odp: Antywirus dla Androida - zbędny gadżet czy "pilna potrzeba" ?
Wiadomość wysłana przez: andys2222 w Styczeń 31, 2013, 00:09:14
Pytanie było zadane w czasie kiedy jeszcze było sensowne :)
Antywirus dzisiaj to raczej konieczność. To co jest bardzo charakterystyczne dla platformy googla to nie tylko zagrożenie złośliwym kodem, ale również nadużywanie uprawnień przez wiele, wiele aplikacji nawet tych najpopularniejszych w google play.
Zresztą ostatnio czytałem,  że nawet sam Google pracuje nad swoim antywirusem - bo liczba zagrożeń rośnie lawinowo. Kiedyś znienawidzoną przez wielu korporacją był MS od Windowsa dziś to G.
Ja używam avast! Oprócz skanera kodu ma również sprawdzanie uprawnień dla aplikacji i moduł antykradzieżowy.
Ciekawa recenzja wideo - jak korzystać dostępna tu:
[gmod]Link bez zgody nie dozwolony[/gmod]