Powracam ,tak jak obiecalem i napisze o efektach.
Karte chyba uratowalem(chodzi o zawartosc) ,ale wyglada dziwnie.
Nie chcialem jej formatowac ,bo szkoda mi plikow.Programem ASTRO wykasowalem wszystkie "biale" foldery.
Karta w telefonie wyglada normalnie,wszystkie foldery sa widoczne,ale juz w komputerze zaczynaja sie jaja.
Widac tylko te 4 foldery ktore wgralem po zawirusowaniu ( 223MB) ,reszty poprostu nie widac.
Patrzac we wlasciwosci karty mam 6.3GB zajetego miejsca.
Nic dalej nie moge zrobic,ale az tak bardzo mi to nie przeszkadza ,bo zdiecia zawsze moge sobie wysylac przez picasa.
A nowe foldery zawsze moge utworzyc.
W zaden sposob nie moge sie dostac do ukrytych folderow.
Opcje folderow tez nie pomagaja.
Za to w telefonie wszystko wyglada w pozadku.
Kasperski tez nie wykrywa juz zadnego wirusa.
Chyba pozostane przy tym stanie zeczy i juz.
No chyba ze ktos z was ma jakis patent .
Z gory dziekuje.