Sledztwo trwało dalej. Poważne podejrzenie pada na smsy. Wszystko było ok, póki nie zaimportowałem przez Sprite Migrate smsów do androida.
Gdy na czystym Wm, przywracam przez pim backup smsy, to przez kilkadziesiąt minut WM mieli te smsy zanim będzie zdolny do normalnego działanie. I własnie wtedy services.exe mieli te smsy. Poki w androidzie nie bylo smsow, WM po powrocie dzialal dobrze, dopiero napchanie smsami androida zabija mi WM.
Wiec w jaki sposob skrzynka smsowa androida moze wplywac na indeksacje smsow w WM?