Tak to w skrócie wygląda. Natomiast, i piszą o tym na XDA, niektóre buildy "wolą", gdy partycja jest świeżutka. Wprawdzie DAF podczas instalacji potrafi wyczyścić partycję ext4, ale o ile np. build
imilka DesireZ (właśnie testuję) na tak odczyszczonej partycji system kładzie się spolegliwie;), to np.
af403 ext4 data2sd HD podczas instalacji zgłaszał błąd.
Dlatego, ale powtarzam - moim zdaniem i z mojego doświadczenia - najlepiej:
1) softem GPARTED zdjąć całą partycję FAT32 z karty SD i potwierdzić "Apply" (niech wykona a nie zostawi w schedulerze)
2) założyć partycję FAT32 z default parametrami, ustawiając jako Primary, pozostawiając jednocześnie 1024 MB na karcie. Ta partycja, zakładana jako pierwsza, widziana będzie jako pierwsza (na obrazku widoczna po lewej stronie)
3) założyć partycję ext4 z default parametrami (ważne, aby nie pozostawić "odstępów" między partycjami i np. żeby przed partycja FAT32 też nie pozostawić takiej "pustki") na resztę miejsca
4) potwierdzić przeciskiem "Apply" (po czynności nastapi odświeżenie)
5) zamknąć program i wyjść z linuxa
6) na Leo nacisną Power->wejdzie do gł. menu->wybrać poz.4 Flash
7) odpalić DAF.exe (czy jak tam się w konkretnym przypadku instaler nazywa).
I tu uwaga, bo o tym niektórzy wiedzą, ale jakośc głośno nie mówią. Partycja ext4 oparta jest o strukturę B-tree. Potrafi dobrze zarządzać dużą (bardzo!) ilością plików (nawet b.małych) i katalogów, ale do czasu pełnego zbalansowania dostep jest delikatnie mówiąc..wolny. A nawet bardzo.
Wszystkie (przetestowałem większość) buildy oparte o DesireHD/Z (tylko takie maja sens korzystania z ext4) na początku są cholernie mulaste. Każde kolejne uruchomienie konkretnej opcji wyraźnie ją przyspiesza.
I na ostatek, żeby nie było "nerw". Już po instalacji (dość długiej), pierwsze odpalenie może trwać nawet ze 20-25 minut. W zasadzie "nic sie nie dzieje", czekamy..

Tak ma być:)