Telefon hd2 z ROMem cLK Dorimanx-Light wygląda jakby miał rozładowaną baterię na 100%, jednak nie da się naładowac baterii mimo, że to cLK.
Po podłączeniu ładowarki nie zapalają się żadne diody.
Jedyne co to po wyjęciu i ponownym włożeniu baterii słychać cichusieńkie "burknięcie", i dalej nic...
Również to burknięcie słychać jeśli po wyjęciu i włożeniu baterii naciśnie się czerwoną słuchawkę.
Jak postępowac teraz? Przecież ROM z cLK powinien pozwolić naładować rozładowaną baterię - czy trzeba wykonać jakieś szczególne czynności?
i jeszcze jedno: nie da się nijak zastartować bootloader'a
Inne forum polecało żeby wziąć starą ładowarkę, zdemontować wtyczkę a gołe kabelki przytknąć do styków baterii (oczywiście wyjętej z telefonu), tak na około 5 minut - oczywiście z zachowaniem biegunowości: "+" do "+" a "-" do "-". To podobno naładuje baterię troszczkę na tyle, że potem telefon wstanie i zacznie ładowac z ładowarki. Tylko jak ocenić który kabelek jest "+" a który "minusem", sa kolorowe ale nie podpisane...
Połączone: Kwiecień 28, 2012, 18:11:31
już ok, UFF !!!

pomogło wyjęcie i włożenie z powrotem karty SD (dlaczego? nie dziwne?)
okazało się, że bateria naładowała się na 100% podczas kiedy telefon nie dając z siebie żadnych znaków podłączony był do ładowarki...