Nie, nie był zepsuty, był gorący i nie reagował na nic.. Nie dawał się też uruchomić. Jak ostygł ponowiłem próby uruchomienia i szybko wgrałem SSPL.
Następnie każde odpalenie na dłużej aplikacji powodowało nagrzewanie sie i w konsekwencji restart..
Nigdzie nie napisałem że Android zepsuł Leo,
napisałem, a raczej opisałem FAKT pozostawienie Leo na noc pod androidem i podłączony do ładowarki bardzo proszę panie lemar123 nie wkładać mi do ust tego czego nie napisałem !
Przez ponad pół roku ładowałem Leo na WM, raz włączony, innym razem wyłączony i nigdy nie miało miejsca zawieszenie, uszkodzenie lub inna stresowa sytuacja.
Nigdy też podczas ładowania nie uszkodził mi się żaden telefon, a użytkuję telefony komórkowe od czasów gdy jedynym operatorem był tylko i wyłącznie "centertel"
ps. nie żeyczę nikomu z użytkowników systemu android na HD2 Leo takiej stresowej sytuacji, opisałem moją przygodę ku przestrodze i aby zachować ostrożność z wszelkimi aplikacjami które ingerują w oprogramowanie fabryczne...
ps2. skończyło się wymianą płyty głównej, na koszt gwaranta (na szczęscie)
edit: dziękuję moderatorom do doprowadzenie twmatu do porządku

i oczywiście przepraszam za offtopic
